Gustav napisał(a):
Nie ma co więcej pisać , chyba że ktoś się odezwie kto tak naprawdę widział ten samochód , jechać ogladać -sprawdzać - a jak się podoba to brać

Ja miałem okazję oglądać ten samochód.
Właściciel powiedział, że cały samochód był malowany, ponieważ poprzedni użytkownik wjechał nim w jakieś krzaki i był porysowany. Osobiście uważam, że to może nie do końca być prawda, ponieważ spasowanie elementów pasa przedniego pozostawia wiele do życzenia. Brak poduszek pod błotnikami, zmarszczona skóra alcantara na prawym słupku i kilka innych niedociągnięć mogą (choć nie muszą oczywiście) świadczyć o poważniejszym uszkodzeniu. Brak zbieżności, xenony bijące w podłogę, błąd ABS wyświetlający się na desce to kolejne wady tego auta. Miałem okazję również przejechać się tym samochodem. Praca silnika bez zastrzeżeń, hamulce również O.K., chociaż nie mam porównania bo na codzień nie poruszam się takimi wyczynowymi samochodami
Właściciel po krótkiej wymianie zdań zadeklarował, że położy 10.000zł na stół, jako gwarancję, że auto nie miało żadnego poważniejszego dzwona:)