.: AUDI KLUB POLSKA :.

Niestety w wielu krajach za granicą to spory problem - przekonałem się o tym dość boleśnie
Co do felg to co kto lubi, ja zmieniłem u siebie z 18 na 17 i jestem zadowolony.

Żeby nie robić OT to napiszę (nic odkrywczego) że niestety przez internet ciężko zweryfikować które auto jest atrakcyjne, które nie. Szukając swojego oglądałem kilka sztuk - kilka z nich w ogłoszeniach bardzo wychuchanych, piękne zdjęcia, wszystko ładne i świecące, sprzedawca przez telefon zapewnia że to w zasadzie nowy samochód, taki stan. W rzeczywistości różnie z tym było... dlatego zwróć uwagę też na te, które nie są specjalnie szykowane do sprzedaży, ale są normalnie eksploatowane, czasami brudne, czasami z delikatną ryską - jak to w życiu w tym drugim przypadku dużo większe prawdopodobieństwo że wiesz co kupujesz.

Uwierz mi mam A3 w ambition trochę niższe i trochę twardsze od standardowego . Miałem na próbę 19 .... nie idzie jeździć po mieście do tego nie widzi mi się ciągle zawiechy robić. 18 jeszcze ujdzie ale najlepszym rozmiarem są 17" ... dlaczego . Bo : dobra opona to koszt 500 pln a nie 1000-1400 za sztukę. Po drugie daje świetne wyważenie pomiędzy komfortem a trzymaniem się drogi. No chyba że auto tylko na niedzielne spacerki albo do sklepu po zakupy. A co do cen A3 ... za 25k nie kupi się porządnego auta z rocznika 2006 w dobrej opcji .... trzeba 30k . Za 25k można wyrwać 2004 rocznik z przyzwoitym wyposażeniem .

Hej,

Jest to mój pierwszy post na forum, więc witam Was serdecznie.

Po ostatniej kradzieży mojego samochodu chcę kupić audi a3 8P (lub coś z grupy VW itp.). Jestem z Wrocławia i wpadła mi w oko taka audica:
http://otomoto.pl/audi-a3-1-9-tdi-sport ... 84322.html

Co sądzicie o tej ofercie? Czy jest to normalna cena tego rocznika?
Nie znam się na audicach, bo wcześniej jeździłem innymi markami, więc proszę o sugestie.
Trochę dziwi mnie, że u tego samego sprzedawcy jest jeszcze ta audica: http://otomoto.pl/audi-a3-led-sportback ... 46125.html.
O rok młodsza + LEDy i cena 16k wyższa... Zastanawia mnie też dlaczego rejestracja w tym srebrnym (mimo, że to salon) jest zasłonięta.


P.s. Jutro zamierzam podskoczyć i zobaczyć te samochody.

Pierwszy bym odpuścił. Cena rocznika 2006 . ten pierwszy to zlepek jest .... nie warto . Drugi wygląda całkiem ok ale ma chyba pogiętą maskę ?. Cena jak za dobrą sztukę. Myślę że warty obejrzenia jak gościu opuści na wymianę maski z malowaniem . Oczywiście obowiązkowe podpięcie pod kompa .

Nic nie wiem o A3 a to podepnę się

- w A3 po 2003 w silnikach 1,9tdi jest filtr cząstek ??
- kiedy były lifty ?
- 2,0tdi to takie same silniki jak w pasacie do 2007 z pompo wtryskami, od kiedy jest CR ??

W temacie 2 tyg temu widziałem w Berlinie , A3 2,0TDi z 2013.10 przebieg coś koło 1600km za 10tyś EUR, z trzech stron wyglądała pięknie z tyłu ktoś się w nią wtulił Ale tak to śmierdziała nowością i te światła przód tył z "neonówek" naprawdę fajnie wyglądają)

Po czym wnosisz, że ten pierwszy to zlepek?

No źle się wyraziłem . Nie zlepek ale auto na bank flotowe albo coś innego z nim nie tak. Za tą kasę nie kupi się dobrej sztuki . Cena jest za niska zdecydowanie jak za ten rocznik . Osobiście bym się nie pchał. No chyba że przebiegi roczne do 10k. Żaden komis nie puści auta w bardzo okazyjnej cenie ... Cena rocznika 2006 max a auto polift . sorry ale to nie trzyma się kupy.

witam serdecznie jestem nowy na forum i mam takie pytanie.Od jakiegos czasu zastanawiam sie nad zakupem audi a3 z 2 litrowa jednostka napedowa o mocy 140km.DO tej pory jezdzilem audi a4 1.9tdi 110km i bylem bardzo zadowolony. A co do 2.0 nie mialem jeszcze stycznosci z takim silnikiem wiec prosze o opinie kogos kto mial juz stycznosc z tym silnikiem w tym audi.z gory dziekuje.

Mało oblatany jestem w ON ale unikaj silnika BKD ....

Unikaj też mitów na jego temat
Silniczek nie jest zły, ot taki słaby dieselek. Jeśli kupisz zadbany i sprawny to nie powinno być problemów.
Nie ma problemów z wadliwym napędem pompy oleju, pękające bloki silnika to problem mocno rozdmuchany na forum, natomiast z rozmów z kilkoma posiadaczami tego silnika wynika, że w życiu nie jest aż tak powszechny.

Zgadza się ... ale na naszym rynku jest masa właśnie pościąganych z zachodu , które mają pospawane głowice. Jak trafi dobrą sztukę to będzie git. Tylko problem w tym że PL masa aut to składaki , z kosmiczm skręconym przebiegiem itd. Więc ryzyko że trafi się na BKD , które ma dosyć jest spore. Z drugiej strony wystarczy nieć kilka k na ewentualny remont.

Osobiście wydaje mi się, że wynika to z czegoś innego. Tych silników były wyprodukowane co najmniej setki tysięcy. Jeśli więc problem dotyczy nawet 1% z nich to ilościowo jest on duży i "powszechny", natomiast ryzyko trafienia na tego typu wadliwy egzemplarz nadal wynosi 1%.

Wszystko zależy od kasy. Jak ktoś kupuje auto i nie może sobie pozwolić na remont w ciągu najbliższego czasu to po prostu niech unika BKD bo miały problem . A że temat o aucie które ma już swoją młodość za sobą trzeba się liczyć że może wystąpić albo wystąpił i został "posklejany". Niestety nie jest to tania zabawa i kilka k trzeba wywalić aby dobrze zrobić. Sam silnik jest fajny i też znam dwie osoby , które nie mają z nim najmniejszych problemów . Jedno auto kupione w salonie od nowości z przebiegiem ponad 300k a drugie sprowadzone. Ale mam też znajomego , który kupił pospawanego . Niestety auto polatało 20k i musiał wyłożyć ponad 4k na naprawę. Po prostu z tym się trzeba liczyć ... zresztą może problemu nie będzie bo szukający szuka auta max 5-6 lat. No ale wtedy mogą być inne problemy .Na szczęście inne kosztowne niespodzianki można wykluczyć podczas diagnostyki w ASO przed zakupem . Moim zdaniem bezpieczna kwota w kieszeni po zakupie A3 w kieszeni to 6k . Starczy na remoncik BKD , remoncik DSG jak taką wersję kupimy lub wymianę dwumasy ze sprzęgłem czy też wymianę turbiny. Reszta eksploatacji już tak nie daje po kieszeni i można przeżyć.

witam. to znaczy ja jestem w otyle dobrej sytuacji ze jestem mechanikiem samoukiem i woj tez jest mechanikiem wiec duzo rzezcy potrafie zrobic sobie sam i mam mozliwosc pojechania po takie auto do belgi.lecz nurtuje mnie jedna sprawa duzo osob mowi ze silniki 2.0tdi w roku 2005 byly nie udane dopiero modele po tym roku byly lepiej dopracowane nie wiem o ile w tym jest prawdy a ile nie.

Jak jesteś mechanikiem to robocizna Ci odpada. Spokojnie bierz 2.0. W najgorszym wypadku wymiana głowicy ... Te silniki są ok jedyna wada to to że mają tendencję do pękania głowicy pomiędzy 3 a 4 cylindrem ( cienka ścianka ). Ale to się też nie bierze z nikąd . Jak silnik nie był żyłowany ani przegrzany i był normalnie eksploatowany to spokojnie. Co do silników to każdy chyba ( no oprócz słynnego 1.9) miał jakieś wady . Zresztą jak inne marki . Na forach jak mają 2.0 to jak tylko coś z silnikiem czy leci para z rury to od razu głowica . Masa tych wozów jeździ ma grubo ponad 400k i nic się nie dzieje.
Ważne kupić dobrą sztukę to będzie bujała bez problemu. Nie ma co się bać . mi też odradzali 2.0 FSI że nagar się zbiera .... przejechałem już 40k i zero problemów , leję 98 i mam w tyłku .
Ale na pewno mniejsze prawdopodobieństwo niż ukręcenie panewek w Maździe . Kupuj 2.0 i nie martw się na zapas. Jak padnie zrobisz i tyle.

Aha to dzieki wielkie za info a co do glowic to juz nie taki duzy problem przy dzisiejszej technice warsztatowej.ale masz racje szwagier ma audi 80 b4 z silnikiem 1.9tdi i juz mase kasy wlozyl w naprawe tylko bardzo go zylowal i nie oszczedzal,a ja man w tej chwili audi a4 z 98r 1.9tdi 110km i jestem bardzo zadowolony oprocz zawieszenia olei i rozrzadu nie dolozylem do nikego ani grosza.Prawda jest taka jak uzytkujesz tak masz.A chcialem zmienic teraz na cos mlodszego a mam jakos zaufanie do audi bo zacząlem od 80 b3 i tak po kolei b4 2 benzynie potem b4 w dieslu i teraz ta a4 i jestem bardzo zadowolony