.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czekam na wpis kogoś, kto jeździ oszczędnie na samym LPG w sposób stabilny , bez zmian prędkości na trasie, np z tempomatem i opis ile LPG mu auto spaliło na sto kilometrów i przy jakiej prędkości średniej z całej trasy . Po prostu ciekawi mnie jaki wynik można uzyskać w spalaniu LPG na 100 kilometrów w nowym, nowoczesnym samochodzie , jadąc tylko i wyłącznie na samym LPG. Sam nie zrobię takiego testu bo nie mam i nie kupię nowego auta. Może coś wie na ten temat użytkownik, mały v8, lub jego koledzy?

Już już się chciałem pochwalić, ale doczytałem, ze chodzi o nowe auta... Ale i tak się pochwalę.

Trasa... Nie, nie napiszę, bo mili panowie są wszędzie. W każdym razie 200 km po autostradzie z prędkościami przelotowymi 180-200 km/h, z pełnym butem po uwolnieniu lewego pasa przez ciężarówki wyszło mi 18,5 ltr. LPG. Auto to też Audi, też stare. 200 z silnikiem 4,2. Z podpisu.

I powiem tak. Koszt jazdy żaden. A jak krótka jazda i ile frajdy

Nie fascynuję się wypalaniem minimalnych ilości.

Nikt tu nie gazuje "nowych".

przy B3 nawet A6C5 może oznaczać nowe

Jeżdżę Fabią 1,0 z gazem i rekord jaki miałem to 5,7 LPG/100km. Za to w drugą stronę to aż 13 Liczy się?

13 litrów to mój paliłby średnio będąc zajunkersowanym. Mam coraz częściej takie rozkminy... 200+ KM, 4x4 i 100 km raptem za 30 pln.

Dla poznania sprawy jazdy na samym LPG podaję jeden ze standardowych ( normalnych ) wyników mojej jazdy moją Audi 80 b3 1.8 S . Dystans 250 kilometrów w tym : 100 km Radom - Warszawa i 150 jazda po Warszawie. Zużycie LPG z całego dystansu 7,6 l LPG/100 km.

Nad czym się tu zastanawiać jeszcze

Robię 10 kkm, wiec długi czas zwrotu, ale póki co nie zamierzam zmieniać.

Moja standardowa jazda metodą rozbieg - wybieg Audi 80 b3 1,8 PM . Dystans 255 km w tym: 100 km poza miastem Warszawa- Radom i 155 miasto Warszawa. Zużycie LPG z całego dystansu 7.45 l LPG / 100 km . Skuteczne prędkości jazdy na tym dystansie zbliżone były do potoku jadących przede mną samochodów.

No i znowu - po co?

Jeden lubi popatrzeć na damskie biusty, drugi lubi patrzeć jak świat płonie, a pan tutaj lubi jeździć o kropelce No różnymi drogami chodzi psychika ludzka

no jakby było można to bym dał lajka

Według: https://businessinsider.com.pl/motoryza ... ie/140k2l4 , Nisan Leaf na trasie Warszawa - Gdańsk, jadąc ze średnią prędkością 58 km/h zużywał 15,3 kWh/100km . Według : https://www.rachuneo.pl/cena-pradu , 15,3 kWh kosztuje w taryfie G11 - 11,5 zł . Zatem koszt przejechania dystansu 100 kilometrów Nissanem Leaf wynosi 11,5 zł . Ja jadąc Audi 80b3 ze średnią prędkością 64,3 km/h do przejechania dystansu 100 km potrzebuję 4,7 litra LPG (aktualna cena LPG wynosi 2,4 zł za litr) . Daje to dla Audi koszt przejechania dystansu 100 kilometrów 11,28 zł. Po co to? Uważam że po to aby każdy wiedział że nawet 30 letnie auto jest tańsze w eksploatacji od nie jednego nowego auta. Radzę , nie lekceważcie starych samochodów .

Złe forum wybrałeś. Zapisz się na forum elektryków albo pasjonatów nówek i tam to napisz

Podawane przeze mnie wartości zużycia LPG na 100 kilometrów są wiarygodne i dokładne , dlatego że już na globalnym dystansie o długości 10906 kilometra, zapisuję przy każdym tankowaniu stan głównego licznika kilometrów i ilość zatankowanego paliwa ( LPG i benzyny) . Zużycie benzyny rozliczam dystansami przejechanymi tylko na benzynie bez wspomagania tego dystansu gazem LPG , a dystansy przejechane na LPG nie wspomagam benzyną . Każde zatankowane paliwo wypalam do ustalonego niezmiennego minimum objętości . Globalny dystans 10906 kilometra przejechany przeze mnie moim Audi do chwili obecnej składa się z globalnego dystansu przejechanego na LPG o długości 8578 kilometra , ze średnim zużyciem LPG na tym dystansie 8,86 litra LPG na 100 kilometrów , oraz z globalnego dystansu przejechanego na benzynie o długości 2326 kilometra , ze średnim zużyciem benzyny na tym dystansie 8,73 litra benzyny na 100 kilometrów. Około 80% globalnego dystansu 10906 kilometrów , moim Audi przejechałem po mieście Warszawa.

Globalnie, to chyba mało kogo interesuje jazda typu gaz-luz.

Nie zawsze stosuję jazdę gaz luz ale jak się nadarza okazja to i owszem stosuję i to nawet ze zgaszeniem silnika gdy jest to bezpieczne . Uruchamiam silnik gdy jest on mi potrzebny z energii kinetycznej jadącego jeszcze samochodu. Aż się prosi aby w samochodach był silnik z system start-stop w trakcie jazdy samochodem w mieście i poza miastem . Być może polubiłem mój styl jazdy gdy jeździłem Trabantem który miał wolne koło na czwartym ( najwyższym biegu) .Takie rozwiązanie w Trabancie dawało oszczędność w zużyciu paliwa , ale głównym zadaniem wolnego koła ( prawdopodobnie ) było nie kręcenie na wysokich obrotach silnika dwusuwowego bez obciążenia , bo wówczas silnik nie pobiera paliwa wraz z olejem dodawanym do benzyny , co doprowadza do zatarcia silnika dwusuwowego. Każdy silnik spalinowy ma największą sprawność zamiany energii cieplnej spalanego paliwa w energię mechaniczną , gdy jest dość mocno obciążony i trzeba z tego korzystać , aby obniżyć sobie zużycie paliwa jeżdżąc samochodem.

W wielkościach względnych, ale bezwzględnych niekoniecznie.

podziwiam, że jeszcze ci się chce