.: AUDI KLUB POLSKA :.

jestem szczęśliwym posiadaczem Audi 80 B3 z 91 r. 1.8 B+Gaz NE. Od jakiegoś czasu samochód strasznie dużo pali. Pb na na średnim poziomie 15-16 litrów (a może i więcej - boli mnie jak zaczynam dokładnie liczyć), a na prawie 40 litrach gazu robię góra 260 km (i to w trasie). NIe mam pojęcia czego może być to przyczyna. Jest to automat i może trochę dlatego - ale chyba nie aż tak. Nogi raczej ciężkiej nie mam. Najfajniejsze jest w tym wszystki8m to, że poza potwornym spalaniem niema żadnych innych większych dolegliwości. Rano pali dobrze - tylko czasem jak jest zimno to pali na 2, 3 razy. Jeździ dobrze, nie dławi się, dobrze p-rztyśpiesza i to zarówno na gazie jak na Pb. Dlugo tak nie wutrzymam ani finansowo ani psychicznie, bo jak czytam o spalaniu tego modelu w granicach od 5,5 do max 10 l/100 Pb to szlag mnie trafia. Bardzo roszę o radę dlaczego tak jest i co należało by zrobić - jeszcze trochę i mnie weźmie, a NIe chcę go sprzedawać bo jestem, z nim bardzo związany. Acha, od tygodnia nie mam wolnych obrotów na Pb, na gazie są. może to ma jakiś związek a może zbieg okoliczności.

jesli wszystko jest niby ok to ja bym zaczął od czujnika temperatury wody, miałem tak w VW ale to łatwo zauwazyć że coolerek się włącza a na tarczy zaledwie 70 stopni, u mnie po wymianie tego czujnika (10sek pracy) spalanie gaza spadło z 14 na 9 litrów, koszt czujnika niewielki zmieniaj w ciemno...
aaaa i pamietaj aby nie wkładać czujnika na gorącym płynie,

tylko, że czujnik włącza przy 90-kilku stopniach na desce

moim zdaniem najczęściej zwiększone spalanie to wina pracy sterownika w trybie awaryjnym lub uszkodzony któryś czujnik podający niepoprawne dane do sterownika, zacznij od tego wodnego, one bardzo często lecą a często w leciwych autach a najlepiej spróbuj się gdzieś podpiąć do VAGa...

ale skoro masz gaziora spróbuj od zdjęcia na parę godzin klemy z aku, na bank masz sterownik zawalony całą listą błędów... podobno mozna to se tez jakoś tam wpystrykać czy wymigać - szukaj w innych postach

kolego tylko ze w audi jest jeden czujnik 2-pinowy (niebieski) ktory podaje temp. do ECU silnika i jeszcze jeden 3-pinowy (szary) ktory podaje temp. na zegary i zalacza wrazie czego wentylator w chlodnicy, Czyli sprawdz na poczatek ten niebieski 2-pinowy, bo to najprawdopodobniej ON POZDRO

dzięki za podpoowuiedzi, ale z tego co przeczytałem uśiwadomiłem sobie, że chyba zapomniełem dodać, że mój audik jest na gaźniku keihin I (?) i instalację gazowoą z 1 generacji. Prostota na max. Z tego co wiem nie ma wnijk żadnych wymyślnych czyjników. Chyba, że o czymś nie wiem. Ddam że na gazie przejechałem jakieś 60-70 tys. km., a do wspomnianego gaźnika nikt pewnie nie zaglądał od 15 lat., więc możę gdzieś tutaj szukać przyczyny?

Sprawdź sonde Lambda.

Nie ma jej ?

No nie ma

pali ci calkiem normalnie Moje b3 palilo do 12 l benzyny na zimno w miescie a gazu potrafi do 15 L, srednio spala 12L gazu 10 L benzyny. Automat nie poprawia ekonomiki tego auta.

ja w swojej b3 na zbiorniku gazu do ktorego wchodzi chyba 34 l robie w trasie ok 320km przy delikatnej nodze, a ojciec 280 ma ciezsza noge

moze podjedz do gazwonika na regulacje, zmiane filterka, zmienilaes filtr powietrza u siebie?- ktos kiedys cos pisal ze pomoglo w podobnej sytuacji

filtry wymienione. Dzisiaj wpadłem na pomysł aby przykręcić trochę zawór dopływu gazu. Zauważyłem, że rozgrznany silnik pracuje na wonych obrotach trochę za nisko (600-700) obrotów. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi gdyż po włożeniu draywa w automacie silnik i tak łapie swoje otymalne obroty. Tak więe dokręcając zawór (zamykając go) obroty silnika zaczęły rosnąć, dopiero potem spadać. Przyszło mi do głowy, że może była zbyt bogata mieszanka gazu i powietrza. Wyregulowałem na ucho tak aby miał około 900-100. Zobaczę co się dalej będzie działo. Co do gaźnika bardzo chętnie oddałbym go do jakiejś regulacji, ale nie mogę znakleźć dobrego fachowca. Byle komu nie dam w nim kręcić. MOże ktoś zna dobrego gaźnikowca w oklicach Zamościa lub Lublina. W gaźnik nikt nie ingerował od 15 lat, może najwyższy czas, tym bardziej że szlag trafił ostatnio również wolne obroty na benzynie. A cha sondy lambda nie stwierdzono. Albo jej niema albo niewiem gdzie ona jest.

Mam autko z takim samym silnikiem jak Twoje i spalanie LPG to od około 8l na trasie do 13-14l zimą po mieście. Ogólnie jazda na gazie jak i zapalanie zimnego silnika nie sprawia żadnego problemu i przy dobrej regulacji nawet niebardzo czuć utratę mocy w stosunku do PB. Jedynie w zimie zostawiam na noc na benzynce bo pali od dotknięcia, a na LPG trzeba pokręcić rozrusznikiem parę sekund.

Jeśli chodzi o gaźnik keihin I jaki jest w tym silniczku zamontowany są dwa problemy:
1- zdarza się że po dłuższym okresie jeżdżenia tylko na gazie, po przełączeniu na benzynę potrafi gubić obroty na biegu jałowym. Przyczyną jest najczęściej zacierający się zaworek odcinający dopływ paliwa.
2- jest bardzo niewiele osób, które mają pojęcie jak się do niego zabrać

Jeśli chodzi o fachowca w Lublinie to możesz podjechać do Pana Marka Wyrzykowskiego na Warszawskiej. Pomimo że porysował lakier na drzwiach w mojej Niuni to trzeba przyznać, że zna silniki Audi na wylot. Usterkę w moim gaźniku siedmiu "majstrów" próbowało naprawiać i nic, a jemu zajęło parę chwil ustalenie przyczyny.

Pozdrawiam

a jak dziala ssanie? jest automatyczne czy reczne? moj tez kiedys palil 'nascie litrow i okazalo sie ze ssanie nieodbijalo, powodem pozapychanych tych termopierdulek reagujacych na temperature plynu chlodzacego przy gazniku...


kurde przez to forum wykipiala mi zupe na kuchenke, panna mnie zabije

pozdr

Tu kolega postawil trafne spostrzezenie, aby sprawdzic automatyczne ssanie jak oczywiscie masz, najczesciej sie tam zacina silowniczek PULL-DOWN, ja tak mialem kiedys w ibizie POZDRO

ssanie jest ręczne. Słyszałem jeszcze opinię, że po dłuższej eksploatacji na gazie przeciera się pływak w gaźniku. W tym przyopadku również może mieć to duży wopływ na spalanie - jakie jest wasze zdanie? czołem

Takie same ,doswiadczenie z hondy.

Michauu a orientujesz się może jak sprawa ssania wygląda w 1.8 na wielopunktowym wtrysku mechanicznym.
U mnie wygląda to również tak jakby ssanie nie odbijało...
Możesz rozwinąć temat odnośnie tych "termopierdułek"??

nie ma ssania, jest wzbogacanie mieszanki poprzez czujnik temperatury.