.: AUDI KLUB POLSKA :. https://audiklub.org/ |
|
[OT] Kto był w Słowacji na nartach? https://audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=11728 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | quattro PETE [ 04.sty.2005 23:26:49 ] |
Tytuł: | [OT] Kto był w Słowacji na nartach? |
Możecie polecić jakieś konkretne ośrodki narciarskie i jakieś hotele/kwatery? Interesują mnie głównie okolice Chopok albo Tatranska Lomnica, ale chętenie dowiem się o innych. Głównie chodzi o to, żeby warunki narciarskie były dobre i zakwaterowanie nienajgorsze. A żeby nie było całkiem OT, to dodam, że niunię zabrałbym ze sobą - może quattro by się wreszcie do czegoś przydało. ![]() Pozdr. |
Autor: | GrzesB [ 05.sty.2005 00:29:18 ] |
Tytuł: | |
Przyda Ci się... choć ośką też dałem radę, ale jednak z Q nie miałbym żadnych akcji w stylu "a może jednak kupimy łańcuchy" ![]() ![]() |
Autor: | Siwy [ 05.sty.2005 00:50:18 ] |
Tytuł: | |
http://www.velkaraca.sk Naprawde polecam Bylem w tamtym roku i tym tez sie wybieram Niebo w porownaniu np ze szczyrkiem W tym sezonie otwarli nowy wyciag i gondole Na stronce masz rowniez namiary na noclegi i pensjonaty |
Autor: | juziooo [ 05.sty.2005 01:22:30 ] |
Tytuł: | |
witam ostatnio czytalem gdzies ze slowacka policja zatrzymuje polskich kierowcow twierdzac ze wczesniej byl fotoradar i za lapowke moga wykasowac zdjecie sa bardzo nachali jak ktos nie ma kasy to zabieraja sprzet sportowy buszuja po samochodzie tyle wyczytalem duzo sniego spadlo teraz w szklarskiej ale nie wiem czy jeszcze jest ![]() pozdrawiam |
Autor: | jmm [ 05.sty.2005 09:06:39 ] |
Tytuł: | |
Pisz do Pittusa bo na swieta byl na Slowacji ![]() |
Autor: | Cysztof [ 05.sty.2005 09:46:33 ] |
Tytuł: | |
ja bylem w popradzie a to jest niedaleko lomnicy wiec moge ci polecic stok do jazdy na nartach w Strebskie Pleso to jest wysoko w gorach i tam zawsze jesrt snieg...niestety ski pass dobowy kosztuje 690 koron....ale musielismyu tam jezdzic bo niskich partiach tatr nie bylo sniegu...ta gorka nadaje sie tylko wtedy gdy otwarty jest najwiekszy krzeselkowy wyciag bo reszta to "oskle laczki"... A co do kwater to my mieszkalismy w domu mlodziezy wiec warunki nie byly rewelacyjne....pozdro |
Autor: | sadki [ 05.sty.2005 11:41:14 ] |
Tytuł: | |
A ja byłem 5 dni na Rohacach (http://www.tatrawestsro.sk/) i sobie cenię. Trzy orczyki, jedno krzesełko 4x, dwa ratraki, armatki. Trasa dość zróżnicowana, więc dla każdego coś miłego. Noclegi polecam agroturystyczne, jest ich w okolicy dużo, ja nocowałem w Vitanovej, skąd do gorących źródeł w Oravicy 6km. Mój dzionek wyglądał więc tak: narty, obiad, baseny, whisky. Czego chcieć więcej... Poza Rohacami można tam w okolicy jeździć jeszcze w Zubercu, Malino Brdo i takie tam inne komplexy narciarskie. |
Autor: | rk07554 [ 05.sty.2005 11:57:48 ] |
Tytuł: | |
Styrbskie Pleso - nr 1 - czterosobowa kanapa, wjezdzasz na 2 tys. metrów i 2 km w doł - w feir kolejki 20 -40 minut - oprocz tego pieć mniejszych orczyków a dla chętnych skocznia k90 ![]() Stary Smokowiec - gondola potem orczyki - nic specjalnego Rużemberok - dużo hałasu o nic - kolejka godnolowa ma 2 km ale tylko dowozi do orczyków i jednej dwuosobowej kanapy - w sumie nic specjalnego największy ośrodek a właściwie dwa to Chopok (północ i południe) zakwaterowanie w Smokowcu (dojazd do plesa zajmuje 15 minut) kosztuje minimum 50 zł od osoby - średnio 100 zł. całe miasteczko idzie spać o 23 - potem czynna jest tylko jedna siermiężna dyskoteka pzdr |
Autor: | adamgt [ 05.sty.2005 12:21:42 ] |
Tytuł: | |
Bylem pare razy na północnym Chopoku (od strony Liptovskiego) kilka lat temu i bylo ok, tylko nie bylo oswietlenia na stoku, wiec mozna bylo jeździć w dzień, ale teraz już chyba jest oświetlenie. Poza tym to spoks jeśli jest śnieg, jeśli nie ma to można iść na postkomunistyczny ![]() ![]() |
Autor: | quattro PETE [ 05.sty.2005 12:35:47 ] |
Tytuł: | |
No właśnie, jak to jest z opłatami na tamtejszych drogach? Trzeba jakieś winiety wykupować? To się robi na granicy? Czy to jest właśnie ta naklejka za 20 zł, która uprawnia do poruszania się na wszystkich drogach, czy tylko na autostradach, a na resztę dróg jest jeszcze jakaś opłata? Odnośnie Strbske Pleso to właśnie się też zastanawiałem, tylko podobno tam jest największy tłok... |
Autor: | rk07554 [ 05.sty.2005 13:26:13 ] |
Tytuł: | |
płacisz tylko za autostrady - tygodniowa (albo trzydniowa już nie pamiętam) winieta to koszt w granicach 25 zł - generalnie na wszystkim co ma dwie jezdnie warto miec winiete, zaręczam ![]() kupisz ją na każdej stacji benzynowej styrbskie pleso to najlepszy wybór (widoki) ale poważnie zastanowiłbym się na Twoim miejscu nad Austrią - mniej ludzi, duuużo lepiej przygotowane stoki, więcej śniegu a ceny benzyny, karnetów i noclegów porównywalne a jak poszukasz to niższe - tylko żarcie droższe, ale np mieszkaniach interhome można gotowac samemu ![]() |
Autor: | quattro PETE [ 05.sty.2005 13:40:07 ] |
Tytuł: | |
Jeśli pojadę, to tylko na kilka dni, a dojazd do Austrii podejrzewam zajmie mi sporo dłużej, dlatego myślałem o Słowacji. Poza tym pewnie pojadę z osobami, które dopiero pierwsze kroki będą stawiać na nartach, więc może Słowacja narazie wystarczy. Dzięki za sugestie w każdym razie. ![]() |
Autor: | Silent Bob [ 05.sty.2005 16:38:39 ] |
Tytuł: | |
Siwy napisał(a): http://www.velkaraca.sk
Naprawde polecam Bylem w tamtym roku i tym tez sie wybieram Niebo w porownaniu np ze szczyrkiem W tym sezonie otwarli nowy wyciag i gondole Na stronce masz rowniez namiary na noclegi i pensjonaty bylem w Zawrdoniu 27.12 -02.01 - t jest 30 km od Wielkiej Raczy - w Zwardoniu niby jest mikroklimat i zawsze jest śnieg. Co do śniegu to na wilekie Raczy mega drogo (prawie jak Austria) a pojeździć się dało, jak ktoś był naprawdę napalony - po 12ej było już tyle ziemi i muld, że hoho, ale w okolicy tylko tam się od bidy dało pojeździć więc śniegu prawie nie ma. Co do wyjazdu na narty to polecam w rejonach polsko-słowackich bardo uważać na sprzęt - my zostawiliśmy w samochodzie, bo nam się wnosić nie chciało - na parkingu prywatnym ogrodzonym, vis a vis okien właścicieli pensjonatu - w nocy mi się włamali do niuni i zajebali 5 desek i 2 pary nart - sprzęt nie był an widoku, więc wiedzieli po co się włamują. Dużo nerwów, ok 6k zł w sumie do tyłu - łapy bym połamał sqrwysynom - więc przede wszystkim uważaj. ![]() |
Autor: | quattro PETE [ 10.sty.2005 22:58:50 ] |
Tytuł: | |
A jeszcze powiedzcie którędy najlepiej jechać z W-wy do Chopoka: 1) przez Kraków/Chyżne czy 2) przez Katowice/Bielsko-Biała/Korbielów? Dzięki. |
Autor: | Cysztof [ 11.sty.2005 11:51:04 ] |
Tytuł: | |
ja bym jechal katowicka bo przynajmniej droga jest w miare dobra.... |
Autor: | GrzesB [ 11.sty.2005 12:10:24 ] |
Tytuł: | |
Przez Radom-Kielce-Kraków też jest dobrze - ja nie narzekałem i dało się jechać normalnie! |
Autor: | adamgt [ 11.sty.2005 16:24:56 ] |
Tytuł: | |
Najkrócej jest przez Kraków i Chyżne. Są 2 ale tzn. jak będzie tłumek jechał do Zakopca będziesz miał na Zakopiance ciasno i drugie jesli pojedziesz od Chyżnego na skróty do Liptovskiego i będzie padał śnieg to podróż może się trochę przedłużyć, ale jeśli będzie dobra pogoda to polecam bo to całkiem fajna droga z ładnymi widokami. DO Liptovskiego wjeżdżasz od tyłu i może się trochę po nim pokręcić, zeby dotrzeć na rondo i potem z ronda pojechac w kierunku Chopoka. Jak wolałbyś jechać lepszą drogą na Słowacji możesz pojechać z Chyżnego na Ruzomberok i z niego hajłejem do Liptovskiego. Przez Katowice i Czechy jest dłużej i bardziej po europejsku tzn. wiekszość trasy to dwupasmówka, no i dojezdzając do Liptovskiego wjeżdżasz na super rondo i z ronda w prawo na Chopok i jesteś na miejscu. Dokładnie nie pamiętam ale różnica w trasie to około 100-150 km. |
Autor: | quattro PETE [ 11.sty.2005 17:25:31 ] |
Tytuł: | |
adamgt napisał(a): Najkrócej jest przez Kraków i Chyżne. Są 2 ale
No właśnie. Powinienem był zapytać którędy jest szybciej, a nie krócej. ![]() ![]() Ale mówisz że przez Katowice/BB/Korbielów jest 100-150km dalej niż przez Katowice/Kraków/Chyżne/Ruzomberok? Jak tak, to i chyba sporo dłużej się będzie jechało. Generalnie ile godzin mam liczyć, bez rozwijania nadmiernych prędkości? Tego skrótu Chyżne-Liptovsky raczej nie biorę pod uwagę, bo jeszcze się pogubię, no i ze wzgl. na pogodę. Dzięki! ![]() |
Autor: | GrzesB [ 11.sty.2005 18:41:32 ] |
Tytuł: | |
Do Zakopanego przez Kielce/Kraków 6h przy prędkości średniej 70km/h - czyli przelotowa w granicach 110-120km/h - proponuję wyjechać ok 3:00 rano - unikniesz korków na drogach i w Kraku... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |