.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://audiklub.org/

Zwolnij przed sarną
https://audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=12042
Strona 1 z 2

Autor:  Pablo Wa-wa [ 12.sty.2005 14:17:10 ]
Tytuł:  Zwolnij przed sarną

http://www.pbnation.com/showthread.php? ... genumber=1

UWAGA: ZDĘCIA DRASTYCZNE!
edit:Leo

Autor:  mały v8 [ 12.sty.2005 14:28:13 ]
Tytuł: 

Całe szczęście że nic w tej chwili nie jadłem :513: , a tak nawiasem to kierowca musiał taż nie kiepsko wyglądać, a pod siedzeniem wątróbka i kola.

Autor:  Lukasik [ 12.sty.2005 14:28:46 ]
Tytuł: 

szok :galy:

Autor:  BOZZ [ 12.sty.2005 14:34:08 ]
Tytuł: 

No mi w drodze do domu do mej village też często sarenki, psiaki, lisy i inne paskudztwo droge przebiega. Na zadupiu najlepiej sie PickUpem orurowanym poruszać.

Autor:  maciu [ 12.sty.2005 14:48:42 ]
Tytuł: 

stawiam na conajmniej 150 :P

Autor:  Wiolka [ 12.sty.2005 15:16:08 ]
Tytuł: 

Wracajac ze zlotu zimowego w Bydgoszczy wyskoczyla Nam sarna, zaledwie 10 metrow dzielilo ja od maski samochodu :/ ....dobrze, ze mam dobrego kierowce i szybko zareagowal :D

Autor:  Buba [ 12.sty.2005 15:36:38 ]
Tytuł: 

no ladnie szedl mysle ze jednak wiecej niz 150
krotko potem w prasie ogloszenie : sprzedam okazjonalnie malo uzywanego pickupa jedyny "mały" feler wymaga gruntownego mycia
swoja droga ciekaw jestem opini szofera

Autor:  Baskecior [ 12.sty.2005 15:38:22 ]
Tytuł: 

Wiolka napisał(a):
Wracajac ze zlotu zimowego w Bydgoszczy wyskoczyla Nam sarna, zaledwie 10 metrow dzielilo ja od maski samochodu :/ ....dobrze, ze mam dobrego kierowce i szybko zareagowal :D


...bo gdyby UFowóz przywalił w sarnę to żywa by nie odeszła stamtąd. :kosci:

Autor:  sadki [ 12.sty.2005 15:59:36 ]
Tytuł: 

Chłopy, chociaż tak mała informacja, że zdjęcia drastyczne, bo mnie aż skręciło - właśnie barszcz czerwony jadłem :|
Mogą dzieci oglądać!

Autor:  juziooo [ 12.sty.2005 16:20:11 ]
Tytuł: 

witam

ja mialem wypadek z sarna przy okolo 160 i na szczescie walnelismy tylko w jej uciekajaca dupe
komora silnika wyladala podobnie jak tutaj srodek

gdyby jechal normalnym autkiem to pewnie skonczylo by sie inazcej jaki z tego wniosek nie kupujce terenowek bo sa zawysokie i szyba jest zbyt czolowa :P

pozdrawiam

Autor:  mały v8 [ 12.sty.2005 16:40:39 ]
Tytuł: 

juziooo napisał(a):
witam

ja mialem wypadek z sarna przy okolo 160 i na szczescie walnelismy tylko w jej uciekajaca dupe
komora silnika wyladala podobnie jak tutaj srodek

gdyby jechal normalnym autkiem to pewnie skonczylo by sie inazcej jaki z tego wniosek nie kupujce terenowek bo sa zawysokie i szyba jest zbyt czolowa :P

pozdrawiam
Nie no to auto chyba nie ma nic wspólnego z samochodami terenowymi ? Prawdziwe auto terenowe wzieło by te zwierzątko pod siebie i najwyżej by się podłoga pochlapała.

Autor:  quattro PETE [ 12.sty.2005 17:38:07 ]
Tytuł: 

Jeszcz jeden w tym temacie...

http://www.messedup.net/deer_vs_durango.htm

Autor:  GrzesB [ 12.sty.2005 17:59:51 ]
Tytuł: 

Jakaś lipa chyba z tym pierwszym zdjęciem. Samochód stał, czy co?? Fotel kierowcy cały zabryzgany z tego co widać... Coś to chyba jakiś pic...

Autor:  gelon [ 12.sty.2005 18:28:58 ]
Tytuł: 

Coś tam musiał jechać skoro takie zniszczenia.W srodku auta niezły hardcore :!:

Autor:  BOZZ [ 12.sty.2005 21:48:54 ]
Tytuł: 

Ja pier... cofam to co powiedzialem o terenówkach po obejrzeniu tego Dodgea Durango ze złamanym dachem. Chyba KAMA3a kupie :)

Autor:  martab99 [ 12.sty.2005 22:27:01 ]
Tytuł: 

Powinni zadzwonic po WOLFA z Pulp Fiction- on by szybko wiedzial jak załatwic sprawe... :peace:

"Jestem Wolf- rozwiazuje problemy..." :diabel:

Autor:  Pablo Wa-wa [ 12.sty.2005 22:50:43 ]
Tytuł: 

martab99 napisał(a):
Powinni zadzwonic po WOLFA z Pulp Fiction- on by szybko wiedzial jak załatwic sprawe... :peace:

"Jestem Wolf- rozwiazuje problemy..." :diabel:


"to jakieś pół godziny drogi... będe za 10 min" :peace:

Autor:  maciekmpl [ 12.sty.2005 22:51:47 ]
Tytuł: 

quattro PETE napisał(a):
Jeszcz jeden w tym temacie...

http://www.messedup.net/deer_vs_durango.htm


"While driving down highway 394 in Wayzata, MN, this durango caught a deer that had leaped off the highway 101 overpass over hundred feet above. The driver escaped with little injury."

Jaja kompletne. Ten jeleń zeskoczył z wiaduktu, czyli SPADŁ na samochód z wysokości ponad 100 stóp, czyli z 30 metrów. Na szczęście kierowca odniósł niewielkie obrażenia.
A swoją drogą, kiedyś znajomy staranował Nexią łosia, przy szybkości ok 120 km/h. Zaklęsła cała prawa strona dachu, wyleciały przednia, tylna i obie prawe szyby. Dobrze, że jechał sam.
M

Autor:  martab99 [ 12.sty.2005 23:01:52 ]
Tytuł: 

maciekmpl napisał(a):

"While driving down highway 394 in Wayzata, MN, this durango caught a deer that had leaped off the highway 101 overpass over hundred feet above. The driver escaped with little injury."



I jak to w USA pozwal pewnie do sądu budowniczych wiaduktu, miejscowe wladze, szeryfa, lesniczego itd... :D

Autor:  quattro PETE [ 14.sty.2005 00:28:11 ]
Tytuł: 

martab99 napisał(a):
I jak to w USA pozwal pewnie do sądu budowniczych wiaduktu, miejscowe wladze, szeryfa, lesniczego itd... :D

No a kogo innego miał pozywać? Jelenia nie pozwie, bo pewnie nie był zbyt bogaty, a poza tym już nie dycha. :P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/