.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://audiklub.org/

fotoradar ! czy płacic mandat
https://audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=19442
Strona 1 z 1

Autor:  baxter01 [ 08.lip.2005 11:51:28 ]
Tytuł:  fotoradar ! czy płacic mandat

witam wiem ze juz było ale w myśl przepisów że przenoszenie fotoradarów zarejestrowanych zgodnie z przepisami
wyłącznie jako mobilne, czyli przeznaczonych wyłącznie do
zainstalowania w samochodzie policyjnym bądź ustawienia na
poboczu jezdni, na maszty - i odwrotnie - jest nielegalne.
Ponadto, jeżli nawet odpowiednie dokumenty ((decyzje Prezesa
GUM w sprawie zatwierdzenia typu) pozwalają na stosowanie tego
samego urządzenia na dwa ró¿ne „sposoby”, każdorazowa zmiana
miejsca pracy wymaga zachowania odpowiedniej procedury.
no i właśnie dostałem wezwanie ze straży miejskiej w Legionowie zrobili mi fotke no i nie chce im darmoziadom płacić poza tym zorientowałem sie ze oni go cały czas przenoszą i stawiaja przy drodze spoceni strażnicy miejscy no i do czego zmieżam czy ktoś już wysyłał im jakieś pisemko lub zakładał sprawe ogólnie rzecz ujmując co zrobić żeby nie płacić!!

Autor:  kubus [ 08.lip.2005 19:00:35 ]
Tytuł:  Re: fotoradar ! czy płacic mandat

baxter01 napisał(a):
witam wiem ze juz było ale w myśl przepisów że przenoszenie fotoradarów zarejestrowanych zgodnie z przepisami
wyłącznie jako mobilne, czyli przeznaczonych wyłącznie do
zainstalowania w samochodzie policyjnym bądź ustawienia na
poboczu jezdni, na maszty - i odwrotnie - jest nielegalne.
Ponadto, jeżli nawet odpowiednie dokumenty ((decyzje Prezesa
GUM w sprawie zatwierdzenia typu) pozwalają na stosowanie tego
samego urządzenia na dwa ró¿ne „sposoby”, każdorazowa zmiana
miejsca pracy wymaga zachowania odpowiedniej procedury.
no i właśnie dostałem wezwanie ze straży miejskiej w Legionowie zrobili mi fotke no i nie chce im darmoziadom płacić poza tym zorientowałem sie ze oni go cały czas przenoszą i stawiaja przy drodze spoceni strażnicy miejscy no i do czego zmieżam czy ktoś już wysyłał im jakieś pisemko lub zakładał sprawe ogólnie rzecz ujmując co zrobić żeby nie płacić!!


osobiscie nie zakaldale ale bylem swiadkiem na sprawie. 3 rozprawy i co...??... i "superciecie" wygrały - sad nie zadecyduje tak zeby nie bylo z tego kasy wiec tak czy siak bedziesz musial zaplacic. Przykre ale prawdziwe

Autor:  Pablos [ 09.lip.2005 08:19:23 ]
Tytuł: 

przed placeniem niech ci pokaza swiadectwo legalizacji i jezeli bedzie na to miejce, gdzie ci fotke pstrykneli to raczej nie masz o czym gadac i plac a w innym przypadku warto powalczyc

Autor:  baxter01 [ 09.lip.2005 10:16:01 ]
Tytuł: 

o włąśnie o coś takiego mi chodziło tyle ze nie wiem czy nie lepiej poleciec z nimi na biednego studenta po de facto samochód jest zarejestrowany na ojca zeby zmniejszyli mandat i ilość punktów?

Autor:  hermtos [ 09.lip.2005 12:34:54 ]
Tytuł: 

baxter01 napisał(a):
o włąśnie o coś takiego mi chodziło tyle ze nie wiem czy nie lepiej poleciec z nimi na biednego studenta po de facto samochód jest zarejestrowany na ojca zeby zmniejszyli mandat i ilość punktów?


...na biednego studenta zawsze!!! warto załatwiać...

...ja jeszcze teraz próbuję, choć już jestem pare lat po studiach :D
Zawsze miło powspominać :)

Autor:  pilachgt [ 09.lip.2005 13:58:18 ]
Tytuł: 

baxter01 napisał(a):
o włąśnie o coś takiego mi chodziło tyle ze nie wiem czy nie lepiej poleciec z nimi na biednego studenta po de facto samochód jest zarejestrowany na ojca zeby zmniejszyli mandat i ilość punktów?

Nic Ci to nie da. Mi biednemu studentowi nic nie zmniejszali. Nawet komornik nie anulowal czesci z 3000zl niezaplaconych mandatow.

Autor:  davo [ 09.lip.2005 20:31:24 ]
Tytuł: 

a najlepiej to jeździć tak żeby niie płacic

Autor:  baxter01 [ 09.lip.2005 21:17:37 ]
Tytuł: 

davo napisał(a):
a najlepiej to jeździć tak żeby niie płacic

ta spoko można też jeździć komunikacją miejską albo taksówką!!!!

Autor:  baxter01 [ 09.lip.2005 21:30:29 ]
Tytuł: 

albo pracuje sie w służbach mundurowych bowiem przecież w tym chorym kraju sa równi i równiejsi jedni jeżdżą jak chcą i to oni mordują na drogach a nas szaraczków sie tepi i karze i nikt nie wczówa sie w twoją sytuację tak żeby ukarać Cię adekwatnie do popełnionego czynu i w miarę twoich możliwości i oczywiście jeżeli ma do tego prawo o co głównie mi chodziło w tym temacie!!!

Autor:  Fishbone [ 10.lip.2005 06:31:28 ]
Tytuł: 

albo lata sie kupetką bez tablic z przodu jak to niektóży z klubu hehe :peace:

Autor:  davo [ 10.lip.2005 12:38:07 ]
Tytuł: 

niektórzy twierdzą ze przepisy są po to by je łama
ale jakby nie było Policji to anarchia całkowita

Autor:  hermtos [ 07.kwi.2006 10:10:59 ]
Tytuł: 

Gazeta Wyborcza - > Płock napisał(a):
Policja się obawia: - Po tym wyroku kierowcy utwierdzą się w przekonaniu, że sąd może ich uniewinnić za zbyt szybką jazdę.
Krzysztof Nowakowski otrzymał wezwanie na policję. W komendzie zobaczył zdjęcie swojego samochodu wykonane przez fotoradar, a obok wydruk z prędkością o 30 km większą, niż wolno w tym miejscu jechać.
Problem w tym, że zdjęcie było nieczytelne i nie można było rozpoznać kierowcy. A policjant wymagał, by mężczyzna powiedział, kim jest osoba prowadząca auto. Nie pomogło tłumaczenie, że z fotografowanego samochodu korzysta rodzina Krzysztofa Nowakowskiego i pracownicy jego firmy. Jednocześnie nikt nie prowadzi rejestrów, kto i kiedy jeździ, bo po prostu nie ma takiej potrzeby.
Tłumaczenie to policja uznała za odmowę podania informacji o kierowcy i postawiła Krzysztofa Nowakowskiego przed sądem grodzkim. Ale sąd go uniewinnił. Wskazał na niuans, który miał w tym przypadku olbrzymie znaczenie. Zauważył, że policja ograniczyła się tylko do jednego pytania: "Kto jechał tym samochodem", a nie: "Kto mógł jechać tym samochodem". - W ocenie sądu pytanie było istotne, bowiem, o ile obwiniony konkretnie wskazałby z imienia i nazwiska osoby, to wówczas policja winna przeprowadzić stosowne czynności zmierzające do ustalenia kierowcy - czytamy w uzasadnieniu.
Mówiąc inaczej - popracować nad ustaleniem sprawcy wykroczenia.
Policja wybrała inną drogę, ponownie użyła argumentu, że właściciel pojazdu musi wiedzieć, kto prowadzi auto. - Powyższy wyrok może spowodować, iż społeczeństwo utwierdzone w przekonaniu, że za tego rodzaju wykroczenie sąd uniewinnia, nagminnie będzie unikało odpowiedzialności - czytamy w apelacji. - Ludzie będą stwierdzali, że są właścicielami pojazdów, ale nie są widoczni na zdjęciu i nie wiedzą, komu powierzyli pojazd.
Nie przekonało to sądu okręgowego, wyrok utrzymał w mocy. Jest on już prawomocny.
- Trochę zdziwiony jestem postanowieniem sądu - komentuje wyrok rzecznik płockich policjantów Mariusz Gierula. - Przecież mógł sam spytać obwinionego albo zwrócić nam materiał do uzupełnienia.

Włodzimierz Szafrański, radca prawny:
Ta historia to przykład arogancji policji wobec prawa. Sąd pierwszej instancji jasno to powiedział, że Krzysztof Nowakowski nie odmówił wskazania, kto jechał samochodem. Powiedział jedynie, że nie wie, kto to robił. A policja, powołując się na interes społeczny, chciała go ukarać za czyn, którego nie popełnił. Jeśli rzeczywiście dla naszych policjantów to wykroczenie było ważne, to dlaczego nie poprowadzili dochodzenia w tej sprawie?

A jednak czasami uda się wyłgać :)
...link do strony: Kto ma ustalić sprawcę wykroczenia

Autor:  wowo [ 07.kwi.2006 10:48:05 ]
Tytuł: 

hermtos -> nie zawsze tak jest. Wczoraj koleszka miał dokłądnie taką sprawę i sąd go ukarał jako właściciela pojazdu, gdyż nie potrafił wskazać kierowcy. Dostał 100zł grzywny + 130kosztów sądowych. Opłaciło sie, gdyż mandat za wykroczenie wynosił 300zł i 6pkt karnych.

Autor:  hermtos [ 07.kwi.2006 11:40:24 ]
Tytuł: 

wowo napisał(a):
hermtos -> nie zawsze tak jest. Wczoraj koleszka miał dokłądnie taką sprawę i sąd go ukarał jako właściciela pojazdu, gdyż nie potrafił wskazać kierowcy. Dostał 100zł grzywny + 130kosztów sądowych. Opłaciło sie, gdyż mandat za wykroczenie wynosił 300zł i 6pkt karnych.
Czyli jednak mu się opłaciło :) Zaoszczędził 70zł i 6 pkt...

Myk w artykule polega na tym, że wg sądu Policja źle zadała pytanie i gość to wykorzystał...

Autor:  arturro_mitsu [ 07.kwi.2006 12:58:29 ]
Tytuł: 

ja mam pytanie, a jak jest ze zdjeciami zrobionymi z tylu?
w niedziele mam wezwanie na komende w sprawie fotki, na fotce jest audik zrobiony od tylu i kawalek boku pojazdu, zupelnie nie widac kto jechal.
jest jakas szansa na wywiniecie sie z tego?

Autor:  audik [ 07.kwi.2006 14:00:07 ]
Tytuł: 

Sytuacja będzie podobna jak wyżej ktoś opisywał mandat dla właściciela ale bez punktów karnych.
Znam jednego co podał że autem jechał obywatel niemiec, co lepsze podał też jego adres, tylko dziwnym zbiegiem okolicznyści właśnie tam zanjduje się więzienie w Berlinie :diabel: . Cała sytuacja jest świeża i sam jestem ciekaw jak się skończy :peace:

Autor:  Góral [ 07.kwi.2006 16:47:20 ]
Tytuł: 

Fishbone napisał(a):
albo lata sie kupetką bez tablic z przodu jak to niektóży z klubu hehe :peace:


bardzo duzo kosztuje taka jazda :D fajnie auto wygladal, ale po pewnym incydencie szybko zalozylem rejstracje ;P

Autor:  Kliku [ 07.kwi.2006 18:19:11 ]
Tytuł: 

ja czekam na sprawe dostalem fotke z Koszalina z wakacji, ale taka za 500zł 110/50 km/h i nie przyjelem mandatu. Wrocil spowrotem ma byc sprawa sadowa. Hhmm czekam na werdykt. :/

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/