.: AUDI KLUB POLSKA :. https://audiklub.org/ |
|
Auto Casco-na co zwrocic uwage??? OPINIE https://audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=42089 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kurzyn [ 03.lip.2006 14:24:23 ] |
Tytuł: | Auto Casco-na co zwrocic uwage??? OPINIE |
Na co zwrocic uwage wykupujac AC od samej kradziezy??? Jak nie zostac naciagniety a potem "wystrychniety na dudka". Chodzi mi np o taki przyklad: Wykupujac AC pytaja o alarmy, blokady, nie wymagaja papietow do okazania, (czyt. certyfikatow) A potem w przypadku kradziezy nie wyplacaja pelnej sumy bo alarm nie widnieje w ich rejestrze. Na czym zostaliscie jeszcze przylapani przez ubezpieczyciela i na co zwracac uwage?? ?? ?? |
Autor: | mar1 [ 04.lip.2006 13:49:49 ] |
Tytuł: | |
... np. ilość kluczyków jesli podasz że masz 2 a później, że ostał się tylko jeden to odszkodowanie gdzieś znika ![]() |
Autor: | johnny_p [ 07.lip.2006 08:30:57 ] |
Tytuł: | |
Powiem Ci na co, bo akurat to przerobiłem niedawno.... ![]() Nie daj sie zwieść tym że dostaniesz w razie czego tyle kasy na ile ubezpieczyłeś auto. Ubezpieczyciel wyceni Ci auto i trochę je zawyży ( bo od tej sumy opłacasz składkę) a w "razie czego" przy wycenie szkody ( całkowitej lub nie) wyceni auto wg innej stawki dużo niższej. Efekt : Czujesz się fajnie bo niby wiesz że w razie czego dostaniesz fajną kaskę ( fajna= nie stracisz za dużo) a tu w razie czego ..... #@*&# ![]() Przykład z życia wzięty: Sieprień 2005 - kupuję Coupe B4 z 92 r. - wyceniają i ubezpieczają na 13 tyś. wrzesień 2005 - kradną mi ją, na szczęscie sie znajduje po miesiącu i nie wyliczam szkody, ale pewnie by mniej dużo policzyli. marzec 2006- ktoś mi pod hipermarketem wjeżdza w przód auta ( lekko wgniata gril i zrywa zaczepy w reflektorach) Efekt: zgłaszam szkodę z AC - po wycenie okazuje się że koszt naprawy przewyższa ileś tam procent wartości auta i liczą szkodę kasacyjną. WARTOŚĆ AUTA PRZED SZKODA WG PZU- 8600 zł Nieźle straciło na wartości w ciągu roku ![]() ![]() No ale teraz się odwołuję - zobaczymy co bedzie. Wniosek który mi się nasuwa to realnie wyceń samochód i nie licz na to że dostaniesz niewiadomo ile w razie czego. Po co płacić składkę od sumy której i tak niedostaniesz. Lepiej wycenić realnie i się potem nie wkur...... |
Autor: | Kurzyn [ 07.lip.2006 12:43:04 ] |
Tytuł: | |
czyli jezeli wartosc auta to 20 tys zl, to i tak lepiej je ubezpieczyc przykladowo na 18 tys, bo w razie czego i tak mi je na tyle wycenia po szkodzie, czy moze zobacza ze skoro bylo ubezpieczone na 18 to mi pozniej zejda na 15tys?? Czy jest to mozliwe??? Czy wycena auta jest na podstawie jakiejs statystyki, cen gieldowych, czy tez ubezpieczonej wartosci auta, obnizonej o koszty eksploatacji i z racji wieku naszej niuni?? |
Autor: | johnny_p [ 11.lip.2006 00:19:26 ] |
Tytuł: | |
Mi auto wyceniał agent- zrobił to na podstawie jakieś tam tabeli w jaką wyposażyła go PZU. Powiedział że maksymalnie można ubezpieczyć na kwotę x ( w moim przypadku było to 13 tys). Po zgłoszeniu szkody auto wyceniaja wg swoich tabel odwołujących się do aktualnych cen rynkowych ( tak przynajmniej mi się wydaje). Dziwi mnie tylko fakt że niby tabele te same ale takie duże widełki w nich mają. Po prostu ubezpieczając się zapytaj o to jaka jest kwota nie maksymalna na jaką możesz ubezpieczyć a realna jaką wypłacają. To normalne że zaproponują Ci ubezpieczenie na maksymalną ( zapłacisz większą składkę), a w razie czego wycenią na minimalną ( mniej bedą mieli zapłacić odszkodowania) Tak już się robi. Stąd moja konkluzja aby sie nie podpalać ze niby taka suma ubezpieczenia to tyle wypłacą. Pozatym w przypadku naszych, trochę już wiekowych autek ubezpieczyciel liczy amortyzację i wypłaca 50 % kwoty nowych częśći. Są dwa warianty ubezpieczenia AC - poproś aby Ci to dokładnie wytłumaczono. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |