.: AUDI KLUB POLSKA :. https://audiklub.org/ |
|
mialem wypadek :( komplikacje https://audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=7218 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | juziooo [ 03.wrz.2004 15:29:55 ] |
Tytuł: | mialem wypadek :( komplikacje |
witam wlasnie przed chwila mialem wypadek a raczej stluczke a wiece bylo to tak jade za jakims czechem (nie nawidze czechow, moze ci ktorzy wiedza jak oni jezdza tez by byli przeciwko temu zeby jezdzli po polskich drogach ) wlecze sie chlop z 40 po wiosce widac stary dziadek wyjazd z wioski wiec redukcja na 2 kierunek i wyprzedzam widac daleko nic nie jedzie widze ze dziadek tez przyspiesza (mondeo tdci) wiec daje ostro po gazie redukcja na 3 przed samym zakretem dziadek zwalnia (bylo okolo 110 ) wiec ja go wyprzedzam i po jakis 1 sek hamuje zeby z nim porozmawiac na drodze oczywiscie on spokojnie wjezdza sobie na mnie i kasuje mi autko (hehe on tez nie mogl jechac bo policja mu nie pozwolila ) przedemna nic nie jechalo tzn maluch jakies 50 m przedemna oczywiscie jak to w takich wypadkach bywa troche nerwow przyjedza policja i slucha jego pozniej mnie i chce mi dac mandat w wysokosci 500 zl ja oczywiscie domawiam przyjecia mandatu i prosze o sporzadzenie notatki z wypadku policjant probje mi odmowic i pytajac po co mi i tak dalej telefon do znajomego policjanta rozwozuje problem i teraz moje pytanie czy odrazu brac adwokata czy moze narasie sobie odpuscic nie wiem na jakiej podstawie gliniarz chce mi dac mandat skoro to byla jego wina ja nie mam abs-u zero sladow hamowaniaw dodatku na zimowkach u niego bylo widac pojedyncze slady co wskazuje na to ze mondeo to zlomy ![]() dodam ze jechalem polo (dobrze ze nie audi ) autko w sumie nadaje sie na zlom bo dach jest skrzywiony i tylna os przesunieta nie bylo zadnych swiadkow pozdrawiam |
Autor: | jmm [ 03.wrz.2004 15:48:15 ] |
Tytuł: | |
buehehehehe znowu miałeś wypadek ![]() ![]() Dobrze że nic ci się nie stało i że nie jechałeś Audi ![]() Mi to wygląda na winę gościa, tylko poco hamowałeś?? Co ci powiedział policjant, jak arfgumentował ten mandat i czy ten dziadek też jakiś dostał PS Dlugo się Polo nie nacieszyłeś ![]() |
Autor: | juziooo [ 03.wrz.2004 16:01:05 ] |
Tytuł: | |
witam policjant argumentowal to tym ze ja specjalnie zahamowalem ja na to odparlem ze hamowalem prezd samochodem ktory byl przedemna i ze pan w mondeo wymusil mi pierszenstwo tym ze przyspieszal podczas mojego juz zaczetego manewru wyprzedzania ten koles nic nie dostal palant pozdrawiam |
Autor: | jmm [ 03.wrz.2004 16:57:21 ] |
Tytuł: | |
Jak specjanlnie, nie ma tłumaczenia, nie zachował należytej ostrożności gość z tyłu i to jeg ewidentna wina, może zachciało ci się w tym momencie sikać i zacząłeś hamować ![]() Mogłeś specjalnie zahamować, zawsze jest jakiś powód hamowania, a to do tego z tyłu należy szybka reakcja ![]() No chyba że mocvno i popiskach hamowałeś?? ![]() hamowałeś odrazu po za kończeniu manewru wyprzedzania, czy trochę już tym pasem jechałeś ? |
Autor: | audik [ 03.wrz.2004 22:21:58 ] |
Tytuł: | |
nie ma gadania (choć w tym kraju nigdy nic nie wiadomo ![]() |
Autor: | michu [ 04.wrz.2004 01:45:46 ] |
Tytuł: | |
audik nie badz taki kategoryczny. czasem specjlanie ktos pod...dala. koledze wlasnie tak wjechali - jak nasz tutaj jozek. kolo mercem go wyprzedzil i przyheblowal. no, a moj znajomy w nieduzym fiacie 126 tak przypier.....olil w merca, ze chwile sie musial w sobie zebrac. i czyja wina? nawet smerfy walnely mandat kolesiowi z merca - tylko dlatego, ze byli swiadkowie wprawdzie, ale zawsze. |
Autor: | Wuja [ 04.wrz.2004 07:11:56 ] |
Tytuł: | |
tiaa jest jakis paragraf na niebezpieczne hamowanie ale mi sie nie chce kodeksu wyciagac ![]() |
Autor: | Hara [ 04.wrz.2004 07:53:35 ] |
Tytuł: | |
chyba Ci jakiś pies na drogę wyskoczył? |
Autor: | GrzesB [ 04.wrz.2004 08:56:42 ] |
Tytuł: | |
Jak nie powiesz, że specjalnie hamowałeś (i nie ma świadków) to nic nie mogą Ci zrobić!! Kiedyś gadałem z gliniarzem (który mnie zatrzymał i nawet mandat wystawił ![]() ![]() OT: Powiedzcie tylko dlaczego gość co we mnie uderzył był sprawdzany przez policje 5 miunt, natomiast mnie sprawdzali 30 minut?? Kurcze, czyżby kierowcy Audi mieli jakieś szczególne poważania, że się tak przykładają do pracy?? Zdenerwowałem się, bo ja miałem tylko zderzak rozwalony a ten gościu sporo więcej... a musiałem czekać, aż mnie "sprawdzą"... |
Autor: | flavios [ 04.wrz.2004 09:04:37 ] |
Tytuł: | |
DLA WSZYSTKICH KTORZY BEDA MIEC TAKI PRZYPADEK W PRZYSZLOSCI Zawsze należy tłumaczyć się tym, że nagle wybiegło nam na drogę jakieś zwierze (bez różnicy czy stało się to w lesie czy na miescie). Masz prawo hmować nawet jeśli wyjdzie ci na drogę JEŻ. To twoje prawo. NIgdy nie mówcie, że był to inny samochód, czy też pieszy. Kota który wybiegł ci na drogę może nie zauważyć kierujący za tobą, więc nie będzie mógł potwierdzić ani zaprzeczyć twojej historii. Ja też kiedyś wkurzyłem się na gościa co jechał za mną i napier.... mi z chalogenów na dachu, na zdeżaku i na długich, tak, że ledwo widziałem drogę przed sobą, więc go puściłem i też jeb.. mu na długie a on zrobił coś czego nie przewidziałem...Tak to był KAMIKAZE. Gość ze 120km/h zatrzymał się do zera. Dodam, ze jechałem za nim jakieś 10m. Tak naprawdę to ja nawet nie hamowałem, a już po jakichś 100m stałem. Wysiadałem przez tykne dzrwi (tylko jedne się otwierały (pieprzone FIATY TIPO GT)) Jak przyjechał policja to gostek powiedział, że z chodnika na obwodnicy zawiało mu przed auto REKLAMÓWKĘ i on hamował bo nie wiedział, czy pod koła nie rzucił mu się jakiś kotek, bo on sam ma dwa i bardzo lubi kotki. PO tym jak wyglądał stwierdziłem że chyba jeść. Jeb... świnia No i policjanci powiedzieli, ze mila racje ze hamowal bo to jego prawo. Ja dostałem chyba z 10 pkt i pincet zloty. I tak dostałem nauczke i juz wiem jak postepowac na drodze. Pamietajcie NAUKA JEST ZA DARMO, ALE KOREPETYCJE JUZ SŁONO KOSZTUJĄ |
Autor: | major [ 04.wrz.2004 18:35:51 ] |
Tytuł: | |
Ludzie o czym wy mowicie?!?!?! Co sie z wami dzieje? Po co hamowac komus zaraz jak sie go wyprzedzi?! No po co?? Co wy chcecie tym udowodnic? Pomyslal ktory, ze czlowiek mogl sie zabic usilujac uniknac zderzenia i np. walac w słup czy drzewo?! I co? Opowiecie wtedy jego rodzinie .. żonie.. dzieciom.. bajke o kotku czy jeżu? Mam nadzieje, że nigdy do czegoś takiego nie dojdzie mimo waszych debilnych pomysłów. Zastanówcie się! |
Autor: | Buba [ 04.wrz.2004 19:26:23 ] |
Tytuł: | |
Popieram majora. Pamietajcie Panowie i Panie że głupich nie sieją bo sami sie rodzą i takich co przyspieszaja przy wyprzedzaniu jest niestety sporo. Ja robie w takim przypadku inny schemat. Wyprzedzam gostka, predzej czy pozniej napewno popelni blad na trasie, no chyba ze zaiwania jak rakieta to nawet nie gonie. Po wyprzedzeniu nie wale w heble bo mi szkoda tylu auta i szyi, tylko systematycznie zwalniam do 10 - 20 na goddzine. Koles zazwyczj tez zwalnia bo nie wie co sie dzieje szczegolnie kiedy pomozesz sobie lewym kierunkiem. A potem pedze delikwenta predkoscia ktora sobie wymysle nie dajac mu chulnac do przodu. W miescie oczywiscie latwiej a zrownanie sie z autobusem lub maluchem przy 30 - 40 na godzine doprowadzi kolesia z tyly do szalu. Kiedys niunią zafundowalem to BMW z karkiem za kolkiem i przegonilem faceta cala fordonska (dla nie wtajemniczonych kolo 10 km - 15 km) a potem jak juz go puscilem i zaczal wygrazac mi piescia poprostu uruchomilem moje 200 kucykow w Audiczce i osmieszylem jego 525 ![]() |
Autor: | PITER.T. [ 04.wrz.2004 19:31:15 ] |
Tytuł: | |
dobrze napisał zastnówcie się |
Autor: | Gand [ 04.wrz.2004 20:22:19 ] |
Tytuł: | |
Popytam mojej mamy pracuje w sądzie i troche wie na ten temat. Nie jest żadnym sędzią tylko ławnikiem. Gand(alf) |
Autor: | Gand [ 04.wrz.2004 20:39:58 ] |
Tytuł: | |
Witam Mama mówi że złożyła by pismo do sądu, opisać że nieczujesz się winien dlatego nieprzyjołeś mandatu ale za dużo mama na ten temat nie wie bo pracuje nie dawno i przy rozwodach w Sądzie Okręgowym. Pozdr. Gand(alf) |
Autor: | Pablo Wa-wa [ 04.wrz.2004 22:57:40 ] |
Tytuł: | |
<ROTFL> |
Autor: | juziooo [ 04.wrz.2004 23:28:43 ] |
Tytuł: | |
witam do tych ktorzy mowia ze to niebezpiecznie rozni sa ludzie rozni sa kierowcy kazdy wie na ile sobie moze pozwolic na drodze on akurat nie wiedzial i przegra co do sprawy to sprwa sie wydaaj jakas dziwna bo notatka z wypadku nie pokrywa sie z tym co jest na policji na notacce z wypadku jest napisane ze to moja wina a na policji ze wina lezy po obu stronach pozdrawiam |
Autor: | jmm [ 05.wrz.2004 10:34:35 ] |
Tytuł: | |
Buba napisał(a): Popieram majora. Pamietajcie Panowie i Panie że głupich nie sieją bo sami sie rodzą i takich co przyspieszaja przy wyprzedzaniu jest niestety sporo. Ja robie w takim przypadku inny schemat. Wyprzedzam gostka, predzej czy pozniej napewno popelni blad na trasie, no chyba ze zaiwania jak rakieta to nawet nie gonie. Po wyprzedzeniu nie wale w heble bo mi szkoda tylu auta i szyi, tylko systematycznie zwalniam do 10 - 20 na goddzine. Koles zazwyczj tez zwalnia bo nie wie co sie dzieje szczegolnie kiedy pomozesz sobie lewym kierunkiem. A potem pedze delikwenta predkoscia ktora sobie wymysle nie dajac mu chulnac do przodu.
W miescie oczywiscie latwiej a zrownanie sie z autobusem lub maluchem przy 30 - 40 na godzine doprowadzi kolesia z tyly do szalu. Kiedys niunią zafundowalem to BMW z karkiem za kolkiem i przegonilem faceta cala fordonska (dla nie wtajemniczonych kolo 10 km - 15 km) a potem jak juz go puscilem i zaczal wygrazac mi piescia poprostu uruchomilem moje 200 kucykow w Audiczce i osmieszylem jego 525 ![]() Ten sposób popieram ![]() ![]() |
Autor: | DeS [ 05.wrz.2004 10:52:24 ] |
Tytuł: | |
Temat nadaje się do zamknięcia... ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |