.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://audiklub.org/

Rozbity tył w mojej Niuni :(
https://audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=8193
Strona 1 z 2

Autor:  Baskecior [ 07.paź.2004 20:09:58 ]
Tytuł:  Rozbity tył w mojej Niuni :(

0 17:30 autobus lini 80 w Łodzi wjechał w dupe mojej granatowej Niuni :( :(:
Pech chciał że stalem na skrzyżowaniu a kierowca autobusu akurat odwrócił się bo mu się autobus zaczął palić (jakies zwarcie w instalacji) no i niestety wjechał mi w dupsko. Chcialem uciekac ale z rozpedu wrzuciłem trzeci bieg, wykonałem krótki skok ale było już za późno.
Przyjechali panowie z MZK spisalismy oswiadczenie i pojechałem dalej.
Jestem z lekka podłamany.
Lewa lampa do wymiany, klapa do kasacji, pas tylny kasacja, zderzak do (chyba) wymiany ... i do tego nie moge zamknac bagaznika ...
:(
Mial ktos do czynienia z WARTĄ, nie robią scen przy oględzinach i wypłatach?
Dodam że mam oświadczenie z MZK na ich drukach, poza tym 2 świadków.

Autor:  piotr [ 07.paź.2004 21:09:06 ]
Tytuł: 

współczujemy basket... ale może jeszcze coś zarobisz i zrobisz sobie coś więcej w niuni..... i daj jakieś fotki jak masz.

Autor:  Megster [ 07.paź.2004 21:13:21 ]
Tytuł: 

Współczuję, tylko tyle mogę powiedzieć.

Autor:  Szymon_Zy [ 07.paź.2004 21:25:16 ]
Tytuł: 

Traktor rozbity :?: :!: Masiakra ... wspolczuje. Tym bardziej, ze mialem bardzo przykre doswiadczenia z Warta. Zawsze proboje na sile wmowic, ze obowiazuja ich ceny czesci generykow, zwlekaja z wyplata i w ogole sa chamscy i dziala na nich tylko wizyta prawnika. Innymi slowy Baskecior nastaw sie na powazna walke i niczego im nie daruj :!: Mnie sie udalo z nimi czesciowo wygrac, bo skorzystali z mojej niewiedzy. Moze troche Cie dobije ale wsrod agentow mowi sie, ze cos "dotyczy wszystkich ubezpieczycieli .... oprocz warty".

Pamietaj, ze jedna wizyta rzeczoznawcy nic nie znaczy i jego wyliczenia, zawsze jak cos jeszcze w trakcie naprawy zauwazysz mozesz ich wezwac. Na Twoim miejscu wstawilbym autko do ASO i zalatwial bezgotowkowo.

Autor:  Iks [ 07.paź.2004 21:34:21 ]
Tytuł: 

Szymon_Zy napisał(a):
Pamietaj, ze jedna wizyta rzeczoznawcy nic nie znaczy i jego wyliczenia, zawsze jak cos jeszcze w trakcie naprawy zauwazysz mozesz ich wezwac. Na Twoim miejscu wstawilbym autko do ASO i zalatwial bezgotowkowo.


Serio no to kurde dostalem po dupie :( jak mi koles wjechal w dupe to do piero po wizycie rzeczoznawcy i wstawieniu wozka do klepania okazalo sie ze zderzak tez jest do wymiany
Sorki jesli OT ale nie moglem sie powstrzymac i musialem sie wyzalic :)

Autor:  Szymon_Zy [ 07.paź.2004 21:35:38 ]
Tytuł: 

U mnie byl 3x w trakcie roboty i za kazdym razem zwiekszal kwote. Ale sprawe zalatwial serwis bezgotowkowo....

Autor:  mechitro [ 07.paź.2004 22:01:14 ]
Tytuł: 

Basket - wyrazy ...

Autor:  Simpson [ 07.paź.2004 22:03:57 ]
Tytuł: 

Przykro to słyszeć :(
Ale da sie naprawić tak zeby było jak dawniej?

Pozdro

Autor:  marek [ 07.paź.2004 22:27:31 ]
Tytuł: 

no szkoda niuni :/
Wartą bym sie nie przejmował bo jak to każdy ciągnie w swoją... obowiązkiem ubezpieczalni w tym przypadku jest naprawa w 100% i to dotyczy każdej firmy. Ogólnie na wypłatę kasy wpływa bedzie miał ostatni dokument niezbędny przy tej sprawie jaki masz dostarczyc, a oni w ciągu 30dni mają obowiązek sprawę załatwić, masz prawo również do zadoścuczynienia za ... co tam chcesz > odpowiedzialność jest do 200.000 EURO :peace:

Autor:  Gand [ 07.paź.2004 22:46:14 ]
Tytuł:  Re: Rozbity tył w mojej Niuni :(

baskecior napisał(a):
0 17:30 autobus lini 80 w Łodzi wjechał w dupe mojej granatowej Niuni :( :(:
Pech chciał że stalem na skrzyżowaniu a kierowca autobusu akurat odwrócił się bo mu się autobus zaczął palić (jakies zwarcie w instalacji) no i niestety wjechał mi w dupsko. Chcialem uciekac ale z rozpedu wrzuciłem trzeci bieg, wykonałem krótki skok ale było już za późno.
Przyjechali panowie z MZK spisalismy oswiadczenie i pojechałem dalej.
Jestem z lekka podłamany.
Lewa lampa do wymiany, klapa do kasacji, pas tylny kasacja, zderzak do (chyba) wymiany ... i do tego nie moge zamknac bagaznika ...
:(
Mial ktos do czynienia z WARTĄ, nie robią scen przy oględzinach i wypłatach?
Dodam że mam oświadczenie z MZK na ich drukach, poza tym 2 świadków.

Współczuje i jak tu jeździć po polskich drogach :(: :(: :(: :!:

Autor:  maciu [ 08.paź.2004 07:49:05 ]
Tytuł: 

w/g mnie to w sumie dobra wiadomość... trzeba tylko pomysleć
co by tu jeszcze przy okazji poprawić w autku...


szkoda tylko czasu i nerwów... głowa do góry

Autor:  krawat [ 08.paź.2004 09:22:57 ]
Tytuł: 

Basket naprawde przykro ale jak powiedział Eomaciu może sie w Niuni coś przy okazji poprawi i nie będzie tak żle ;)

A co do Warty to są dziady straszne i trzeba z nimi uważać. Walcz o swoje i bądź twardy :D

POZDRO

Autor:  benji [ 08.paź.2004 10:29:03 ]
Tytuł: 

Uszy do góry. Kuzyn miał ostatnio do czynienia z Wartą i... jest zadowolony. Różne są opinie i różni ludzie pracują w Warcie. Bądź dobrej myśli.

Autor:  Baskecior [ 08.paź.2004 11:19:22 ]
Tytuł: 

Byłem na ogledzinach i trafiłem na miłego acz rzeczowego likwidatora. Wpisał wszystko co powiedziałem (oprócz tego co się nie nalezało a co zgłosiłem :P ), tak więc mam zderzak w prezencie ;) i lewą lampę.
Niestety zauwazył że na moim autko jest trochę szpachli i zaczął ściemniać, ale pozyjemy zobaczymy, czekam na kosztorys, jeśli wyjdzie dziadowski, bedę szukał alternatywnego reczoznawcy.

Dzięki za słowa otuchy.

Autor:  juziooo [ 08.paź.2004 15:08:56 ]
Tytuł: 

witam

teraz juz sie tak nie da za bardzo oszukac jak kiedys
wpiosujesz w program dane samochodu i jego wyposazanie
on obilcza wartosc samochodu wartyosc wraku i wartosc uszkodzen etc

tylko tak upomnij sie o 10% wartosci jezeli autko nie bylo bite
pilniuj stawki vat czyi 22%
i nie daj sie zrboic w konia jak ci pomienijsza wartosc samochodu o nowe opony gdy np masz 5 mm to ci odejmna i zamortuzuja
a to bez sensu


pozdrawiam

Autor:  Baskecior [ 08.paź.2004 15:23:14 ]
Tytuł: 

Facio ktory pgladał mi Niunie zaczął mierzyc bieznik i wyszło że mam już słaby, czyli może mi odjąć za nowe opony? Przeciez to bez sensu!
Cos czuję że tak czy siak wojenka będzie :!:

Autor:  Szymon_Zy [ 08.paź.2004 15:37:09 ]
Tytuł: 

Nie moze. Musisz dostac opony funkiel nowka. Niby jakim cudem, amortyzacja nie dotyczy napraw z OC! Tego vatu pilnuj bo jak dostaniesz kosztorys do cen nie bedzie doliczonych tych 22%, upomnij sie bo Ty ten vat zaplacic muszisz, a oni uwielbiaja takie zagrywki. Zreszta powiniennes dostac rozbity na poszczegolne czesci i roboczo godziny ze stawka za godzina adekwatna do Twojego miejsca zamieszkania.
Kazda czesc, ktora masz miec wymieniona musi byc liczona jako nowa i oryginalna, a nie zamiennik (generyk). Dlatego radze ASO jesli ma to byc zrobione dobrze i porzadnie.

Autor:  gromdar [ 08.paź.2004 15:54:31 ]
Tytuł: 

Jeśli mogę coś doradzić to bądz twardy w rozmowach z Wartą. Jak kiedyś robiłem z moją fiestą to goście chcieli mi wypłacić 2,5 tys z AC. Powiedziałem kobiecie ze nie zgadzam się na taką kwotę (telefnicznie ) bo wiem jak wycenił szkody ich rzeczoznawca. Wtedy pani momentalnie zmiękła. Oczywiście pytała skąd to ja niby wiem, a ja na to ze to moja tajemnica :-) . Skończyło się na tym ze powiedziała iż ona mi moze dać tylko 3tys a ja się zgodziłem bo wiedziałem ze więcej i tak nie dostane.
Ponoć dobrym sposobem jest wzięcie rzeczoznawcy z PZMOTu i przedstawienie ubezpieczycielowi jego wyceny, ale tego nie testowałem.
powodzenia, trzymam kciuki

Autor:  Baskecior [ 08.paź.2004 15:57:12 ]
Tytuł: 

Szymon, a co w sytuacji, gdy chcę kaskę do łapki? Czy tez wtedy licza części jako nowe i doliczają robocizne i inne rzezcy które wymieniłeś ?

Autor:  Baskecior [ 08.paź.2004 15:58:36 ]
Tytuł: 

gromdar napisał(a):
Jeśli mogę coś doradzić to bądz twardy w rozmowach z Wartą. Jak kiedyś robiłem z moją fiestą to goście chcieli mi wypłacić 2,5 tys z AC. Powiedziałem kobiecie ze nie zgadzam się na taką kwotę (telefnicznie ) bo wiem jak wycenił szkody ich rzeczoznawca. Wtedy pani momentalnie zmiękła. Oczywiście pytała skąd to ja niby wiem, a ja na to ze to moja tajemnica :-) . Skończyło się na tym ze powiedziała iż ona mi moze dać tylko 3tys a ja się zgodziłem bo wiedziałem ze więcej i tak nie dostane.
Ponoć dobrym sposobem jest wzięcie rzeczoznawcy z PZMOTu i przedstawienie ubezpieczycielowi jego wyceny, ale tego nie testowałem.
powodzenia, trzymam kciuki


To też może być dobry pomysł taki niezależny rzeczoznawca. Dzieki.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/