Problem polega na tym, że jak podłączyłem
AC w swoim aucie B4 TDI to po przestawieniu tego przełącznika:
na "DIESEL" po kilku sekundach po dopaleniu auta
AC zgłasza mi brak ciśnienia oleju mrugającą "olejarką", natomiast jak przełączę na "BENZIN" nie ma tego problemu.
Czujniki oleju sprawdzałem na
MC ( a raczej kontrolkę oleju

):

na uruchomionym silniku odłączyłem kabel od niebieskiego czujnika (0.3 bar) i podłączałem go do masy - wynik kontrolka od oleju się zapaliła

odłączyłem kabel od białego czujnika oleju (0.9 bar) i następnie trzymałem silnik na obrotach powyżej 2 tyś - wynik kontrolka również się zapaliła
Na podłączonym
AC i ustawionym na "BENZIN" odłączyłem niebieski czujnik i dałem do masy - wynik
AC NIE zasygnalizował niskiego ciśnienia oleju, więc białego już nie sprawdzałem. W ustawieniu na "DIESEL" w ogóle nie sprawdzałem czujników, gdyż to nie miałoby sensu bo za każdym razem chwilę po dopaleniu
AC sygnalizował mi niskie ciśnienie oleju.
Piny podłączone z
MC do
AC, sprawdzałem trzy razy, czy dobrze podłączyłem, numer
AC to
8A0 919 067 D.
Podłączyłem AC u kumpla, który posiada B4 2.0 ABK. U niego na włączniku w pozycji "BENZIN" nie wyświetla żadnych błędów, dopiero jak zmasuje się kabel od czujnika ciśnienia oleju (niebieskiego) to wtedy
AC wyświetla, że nie ma prawidłowego ciśnienia oleju. Natomiast jak przełączyłem na "DIESEL" to tak jak w moim dieslu po kilku sekundach od uruchomienia wyświetla, że silnik nie ma odpowiedniego smarowania. I co z tym fantem zrobić?