No i epilogu sprawa się doczekała, na szczęście pozytywnego. Podłączyłem dzisiaj VAGa i tu ciekawostka, bo nie wykrył żadnego błędu. Ale po wyjęciu kluczyka i przekręceniu błąd już się nie pojawił. Ucieszyłem się oczywiście, ale szczerze mówiąc trochę mnie niepokoi takie rozwiązanie problemu, bo na dobrą sprawę nadal nie wiem co to było i czemu ustąpiło, w związku z czym obawiam się, że może się pojawić ponownie tak samo nagle jak zniknęło.
Tak na marginesie: zdarza się również (i też razem z tym opisanym powyżej, choć nie zawsze równocześnie), że po przekręceniu kluczyka mam wskazanie, że auto jest na rezerwie - zapala się kontrolka przy zegarach i słychać beep. Jest to błąd, ponieważ mam jeszcze około jednej czwartej zbiornika. I to przekłamanie też ustępuje samoistnie: po prostu za którymś razem po zapaleniu zegarów wskazanie poziomu paliwa jest już prawidłowe i kontrolka rezerwy się nie zapala. Czy ktoś się spotkał z czymś takim, czy może moje auto zostało nawiedzone?
