.: AUDI KLUB POLSKA :.

kup nowy akumulator. Na starym , nie wiadomo jak starym aku daleko nie zajedziesz. Przecietnie aku wytrzymuje 4-6 lat , jezeli aku jest pod siedzeniem to nawet dluzej. Warunkiem prawidowego stanu akumulatora jest prawidlowy alternator oraz sprawny rozrusznik. Bez przynajmniej sprawdzenia tych elementów mozesz długo kombinowac z akumulatorem. Dla zobrazowania sytuacji , majac nowe aku przez całą noc czyli od 21 do 3 rano w aucie grało radio dość głośno bo było to jedyne nagłośnienie imprezy i auto odpaliło rano bez zająknięcia. Prawidlowa pojemnosc w Twoim aucie to miedzy 50-a 55 Ah. jezeli masz klimatyzacje to akumulator masz pod siedzeniem i jego wysokosc to 175mm jezeli masz aku na podszybiu to bez znaczenia , jedynie zeby zaciski mial z wlasciwej strony i zeby odprowadzenie gazow bylo podlaczone.

Zaproponowano mi nowy akumulator firmy Westa Force.. jego parametry: 65Ah 12V 630A 276 x 175 x 190 (dł. sz. wys.). Ponoć dobrej jakości akumulator produkowany przez ukraińską firmę. Cena 270zł.

Odpiszcie szybko. Ma ktoś taki aku w autku? Jak się spisuje?

Przykład
Audi A8 4.2 TDI roczne wiec akku w miare dobry
40 minut grania B&O i akumlator na 20%...

Dobrze Pablo200.. chyba rozumiem, ale zarazem wydaje mi się, że Twój post taki ni z gruszki ni z pietruszki

Tutaj jest co wiem i sądzę o akumulatorach.
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=97598
Wg mnie prąd spoczynkowy masz troczę za duży, poszukaj "jakiegoś ukrytego odbiornika". Poszukaj też na starym aku wytłoczki z datą produkcji, znajdziesz gdzieś przynajmniej kiedy wykonano obudowę do niego, czyli ile ma lat.
Powodzenia.
P.S.
Pogrubiłem by kol. rodzynek dostrzegł co napisałem.

Sprawdz czy podswietlenie przełaczników szyb gasnie bez kluczyka i czy szyby działaja bez kluczyka

Kurka, dwie strony postów, a nikt nie napisał, że pobór prądu jest za duży. A najprościej sprawdzić wyciagając kolejno bezpieczniki (oczywiście amperomierz wpięty między akku a klemę). Jeżeli po wyjęci bezpieczników nic nie wyniknie - przekaźniki. Któryś obwód musi brać za dużo prądu (alarm, radio, żarówka, zwarcie itp.). Jak ktoś napisał - max pobór to 20mA. Ty masz prawie 9 razy więcej. A da się zejść do 0.

Z prostego wzoru - Twój "odbiornik" ma moc ok. 2W.

A elektryk samochodowy powiedział mi, że pobór prądu powinien być do 100mA

Szyby działają bez kluczyka do momentu kiedy otworze i zamkne drzwi... wtedy szyby przestają działać.

Ide sprawdzić te bezpieczniki.

Mam winowajce dużego poboru prądu na spoczynku (przynajmniej tak mi sie wydaje) - radio.

Wyciągałem najpierw po kolei bezpieczniki przy drzwiach kierowcy w desce. Praktycznie 0 ruchów prądu.

Sprawdziłem czy przy zapalaniu lampek w aucie zmienia się pobór.. zmienia się.. o ok +10 mA (również przy otwarciu bagażnika). Więc lampki chyba ok.

Później wypiąłem bezpieczniki sterownika LPG. 20mA w dół (na starcie 40mA w dół)

Gdy otworzę drzwi prąd skacze o 10mA w górę (nic się nie zapala ale widocznie jakiś bezpiecznik chyta np ten od brzęczenia)

Zacząłem się bawić bezpiecznikami w podszybiu. Za dużo ich tam nie ma.

Zauważyłem, że przy wyciągnięciu bezpiecznika radia, prąd spada o ok 140mA. Gdy włożę panel nie włączając radia pobór prądu ok 150mA, a gdy załącze radio ok 170mA.

WNIOSKI:

Prąd z bezpiecznikiem radia = 170mA
Prąd bez bezpiecznika radia = 30 mA
Różnica a zarazem pobór prądu przez radio w spoczynku = 140mA

Pytanie: dlaczego?

Mam zrobione tak, że przy wyciągniętym kluczyku ze stacyjki włączę radio.

Ja miałem ten sam problem z radiem (firmy BMW ), zmieniłem podłączenie - włącza się tylko ze stacyjką (+ dodatkowy przełącznik, żeby na wył. zapłonie też można było słuchać).

I jeszcze jedno - akumulator nie lubi wyładować do zera i częstych cykli - wyładowanie-ładowanie. Licz się z tym, ze akku też już szlag trafił.

Licze sie z tym.. już dzisiaj miałem kupować akumulator, miał gośc zamówić na jutro bo akurat nie było ale na razie się wstrzymuję.

A jest to normalne, że radio pobiera tyle prądu jeśli jest całkowicie wyłączone? Tak dużo elektronika pobiera?

Edit:

Podłączyłem kiedyś bezpośrednio 12V pod pin gdzie miało być 12V z kluczyka. Dlaczego tak zrobiłem..
jak mierzyłem napięcie na pinie gdzie miało być 12V z kluczyka to było 12V. Ale po podłączeniu wtyczki do radia (obciążając) napięcie spadało do 4V więc radio nie miało sił by wstać. Dlatego to ominąłem i podłączyłem bezpośrednio 12V.. stąd cały czas za duży pobór.

I teraz pytanie co jest nie tak? Dlaczego napięcie spada pod obciążeniem? Stawiam na zaśniedziałe styki gdzieś (np przy stacyjce). A wy?