.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://audiklub.org/

Auto (czytaj: Audi) z "kopem"
https://audiklub.org/viewtopic.php?f=32&t=72826		 Strona 1 z 2
Autor:  alopus [ 06.lut.2008 23:00:14 ]
Tytuł:  Auto (czytaj: Audi) z "kopem"
Witam wszystkich
Mam pytanie, a w zasadzie cały ciąg pytań. Chciałbym kupić auto z mocnym silnikiem, coś koło 300 kM, kombi. To tyle, jeśli chodzi o wyposażenie :). Od początku myślałem o Audi, bo to niemieckie, solidne itp., w zasadzie słyszałem same superlatywy. Zobaczyłem takie oto cudo: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3873853. Akurat w tym momencie finansowo bardzo mi to odpowiada. Co sądzicie o tym modelu, jak jest z eksploatacja, częściami, czy to "jeździ z gazem", ile pali, czy jest w K-owie lub okolicach jakiś porządny serwis, czy jest może ktoś z okolic Krakowa, kto ma takie lub podobne cudo i chciałby się podzielić swoim zadaniem.
I jeszcze dodatkowo, gdybym mógł sobie pozwolić na wydanie 40k, to co byście polecili. Na początek tyle pytań
pozdrawiam
Autor:  Sprinter [ 07.lut.2008 00:18:12 ]
Tytuł:  Re: Auto (czytaj: Audi) z "kopem"
alopus napisał(a):
I jeszcze dodatkowo, gdybym mógł sobie pozwolić na wydanie 40k, to co byście polecili.


S4 B5 lub C5 4.2

Innej opcji w okolicach 300KM i tych pieniądzach nie znajdziesz.
Autor:  oliwer78 [ 07.lut.2008 00:46:36 ]
Tytuł: 
faaajnie siee bawisz.

kup go za te 8000, w 40k na pewno sie wyrobisz, zeby te 250 koni kiedys osiagnal.
Autor:  GrzesB [ 07.lut.2008 01:07:42 ]
Tytuł: 
Prawdopodobnie przekładka. W tym modelu nie było silnika takiego jak podano.
Autor:  alopus [ 07.lut.2008 01:58:29 ]
Tytuł: 
A czy można bardziej konkretnie i bardziej na pytanie? ;) Jeszcze doprecyzuję: to nie musi być konkretnie to tam z linka, szukam oczywiście czegoś zbliżonego do ideału (tzn powiedzmy 10k na starcie i 10 w ciągu roku na doprowadzenie do porządku), nie trzymam się też kurczowo tych 300 koni, 200 (no 250) tez mnie powali. Czytałem teraz o V8 4,2 i doszedłem do wniosku, że to są auta/silniki (te większe silniki) dla mechaników-miłośników. Czy tak jest w rzeczywistości? Chciałbym auto, którym będę jeżdził, a nie podziwiał wspaniałą robotę nawet najwspanialszego Pana Mechanika, wykonywaną z jednomiesięcznym interwałem ;)
Autor:  TaxiDriver [ 07.lut.2008 06:49:58 ]
Tytuł: 
Bardziej konkretnie - auto z linka wyglada jak niechaciane dziecko szatana. Poobijane, z przeszczepionym silnikiem i terenowym zawieszeniem itd...''Zblizony do idealu 10k nastarcie'' - to bedzie 100tka z silnikiem 2,3, 2,6 do 2,8. Zmiescisz sie w budzecie, wymienisz to co trzeba po kupnie i bedziesz jezdzil przyzwoitym Audi ;)
Autor:  Buba [ 07.lut.2008 08:33:11 ]
Tytuł: 
tak naprawde kolego musisz sobie zadac pytanie czy Cie jednak stac
za 10 000 PLN raczej nie trafisz
mysle ze potrzebujesz 15 000 i sporo szczescia w szukaniu
Ideal w esce zadko sie zdaza a potem jeszcze odchwaszczenie i prace podstawowe
Autor:  Morgi [ 07.lut.2008 08:45:28 ]
Tytuł: 
szukaj czegoś z 4,2 V8, ale w większej kasie, najlepiej kup porządne, zadbane Audi V8 (jak masz 40k, to uda Ci się spoko kupić za tą kasę + doprowadzenie do super stanu i powinno nawet sporo zostać)
Autor:  GrzesB [ 07.lut.2008 09:07:25 ]
Tytuł: 
alopus napisał(a):
A czy można bardziej konkretnie i bardziej na pytanie? ;) Jeszcze doprecyzuję: to nie musi być konkretnie to tam z linka, szukam oczywiście czegoś zbliżonego do ideału (tzn powiedzmy 10k na starcie i 10 w ciągu roku na doprowadzenie do porządku), nie trzymam się też kurczowo tych 300 koni, 200 (no 250) tez mnie powali. Czytałem teraz o V8 4,2 i doszedłem do wniosku, że to są auta/silniki (te większe silniki) dla mechaników-miłośników. Czy tak jest w rzeczywistości? Chciałbym auto, którym będę jeżdził, a nie podziwiał wspaniałą robotę nawet najwspanialszego Pana Mechanika, wykonywaną z jednomiesięcznym interwałem ;)


Chcesz kupić auto, które będzie bardzo mocne a przy tym bezawaryjne i tanie w zakupie - raczysz żartować. Takie rzeczy to tylko w Erze.
Autor:  emcior [ 07.lut.2008 09:16:21 ]
Tytuł: 
to "cos "z linka ktorego wkleiles, na zywo straszy jeszcze bardziej niz w realu , poprostu koszmar. Nie bylo tam chyba nie uderzonego elementu, szpachla wszedzie peka, pod maska jakies straszne druciarstwo ... to juz powinno lezec na zlomie :/
Autor:  alopus [ 07.lut.2008 09:41:27 ]
Tytuł: 
To znaczy że nie ma mocnych bezawaryjnych aut? nawet przy poprawnej eksploatacji? Nie wierzę. Ja wiem, że wszystko się psuje, ale to jest Audi! Obecnie jeżdżę wytworem fhrancuskiej myśli technlogicznej tj espacem - jeśli ktoś ma jakieś porównanie, to pardzo proszę (nadmienię, że fhrancuska myśl technologiczna nie jest, mówiąc delikatnie, najwyższych lotów).
Audi 100 C4 - który silnik i dlaczemu? czy z gazem pojedzie. Bardzo proszę o więcej informacji. I nie znalazlem silnika ponad 200 koni :( 2,8V6 ma 190???
I może jakiś link, cobym sobie pooglądał co to to posiada we wnętrzu (oczywiście sam już poszukuję)
Autor:  alopus [ 07.lut.2008 09:50:29 ]
Tytuł: 
o jest powyżje 200 koni :) przebieg być może rzeczywisty. cz te silniki są bardzo wyżyłowane? i jeszcze z gazem? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4093705
kierownicę myszy zjadły! ale przynajmniej widac, ze te 300 tys jakies pietno na aucie zostawiło
Autor:  comag [ 07.lut.2008 09:53:43 ]
Tytuł: 
tu masz coś z " kopem "

1 http://allegro.pl/show_item.php?item=309113149

2 http://allegro.pl/show_item.php?item=308587517

3 http://otomoto.pl/audi-s6-C4366312.html
Autor:  gitmar [ 07.lut.2008 10:04:24 ]
Tytuł: 
alopus napisał(a):
Audi 100 C4 - który silnik i dlaczemu? czy z gazem pojedzie. Bardzo proszę o więcej informacji. I nie znalazlem silnika ponad 200 koni :( 2,8V6 ma 190???
I może jakiś link, cobym sobie pooglądał co to to posiada we wnętrzu (oczywiście sam już poszukuję)


jeśli już to Audi A6 C4 2.8 30V oznaczenie silnika ACK, ta wersja ma 193 KM. Wychodził w rocznikach 1995-97. Ale poniżej 17-20 tys. dobrego nie znajdziesz. Jest jeszcze silnik 2.8 12V 174 KM oznaczenie AAH. Myślę że jak na początek "przygody z Audi" dla Ciebie to wystarczy. Pozostaje jeszcze S4 lub S6 C4 z silnikiem 2.2T 20V 230 KM w serii ale z gazem to nie pojedzie. Jak nie masz grubego portfela, smykałki do grzebania w aucie i wiedzy nt.auta to na Twoim miejscu odpuściłbym auta z silnikiem V8 czy 2.2T. Trafienie czegoś takiego w stanie bez dofinansowywania i za małą kasę to jak 6 w totka.

Auto z Twojego linka to straszny paździerz i rozpacz.
Autor:  Mauzer [ 07.lut.2008 19:01:32 ]
Tytuł: 
zaworoowa napisał(a):
Jak nie masz grubego portfela, smykałki do grzebania w aucie i wiedzy nt.auta to na Twoim miejscu odpuściłbym auta z silnikiem V8


proszeee nie pisz o silniku v8 bo chyba go na oczy nie widziałeś :/
bo niby co sie w nim ma zepsuć? sonda po 200tyś ? nawet przepływomierze są w nim wieczne, pompy wspomagania wzmacniane, cylindry z powłoką niezcieralną, wszystko naj naj naj z tamtych lat.

znam dwa przypadki uszkodzenia motoru v8 1. źle ktoś poskładał rozdząd i podpaliło zawory na 8 cylindrze, 2. urwany pasek rozrządu po 230tyś od wyjazdu z fabryki :diabel:

jedno tyko jest prawdą że o 2.2T trzeba dbać i byś na niego wyczulonym.

co do tematu to za 10.000 polecam b4 2.8q lub c4 2.8q ale i tak nie będzie kopa :jezor:
Autor:  gitmar [ 07.lut.2008 19:27:50 ]
Tytuł: 
Mauzer napisał(a):
zaworoowa napisał(a):
Jak nie masz grubego portfela, smykałki do grzebania w aucie i wiedzy nt.auta to na Twoim miejscu odpuściłbym auta z silnikiem V8


proszeee nie pisz o silniku v8 bo chyba go na oczy nie widziałeś :/
bo niby co sie w nim ma zepsuć? sonda po 200tyś ? nawet przepływomierze są w nim wieczne, pompy wspomagania wzmacniane, cylindry z powłoką niezcieralną, wszystko naj naj naj z tamtych lat.

znam dwa przypadki uszkodzenia motoru v8 1. źle ktoś poskładał rozdząd i podpaliło zawory na 8 cylindrze, 2. urwany pasek rozrządu po 230tyś od wyjazdu z fabryki :diabel:

jedno tyko jest prawdą że o 2.2T trzeba dbać i byś na niego wyczulonym.

co do tematu to za 10.000 polecam b4 2.8q lub c4 2.8q ale i tak nie będzie kopa :jezor:


nie zrozumiałeś mnie Mauzer. Nie mam nic do bezawaryjności V8. Uważam tylko że nie jest to auta dla laika, bo prostu szkoda samochodu. Widziałem nie jedno ładne C4 zeszmacone przez jakiegoś idiotę co nie umiał się z tym obchodzić, np.wiejski tjuning typu spojlery albo listwy przykręcone na wkręty.
C4 jest starym autem dla zapaleńca i miłośnika marki który lubi czasami coś przy nim zrobić sam, o dziwo jak na swoje lata dość bezawaryjnym.
A V8 macałem nie jedno :):
Autor:  alopus [ 07.lut.2008 22:41:46 ]
Tytuł: 
ssstrasznie mieszacie kurcze ;) coś o sobie, żeby może jasność zapanowała: prawie 20-sto letnie doświadczenie za kierownicą, z 10 aut 8 marek, o auta dbam, jak za co mam (przeważnie mam ;) ). i teraz w wieku już prawie podeszłym mam ochotę na rodzinne auto z tytułowym "kopem" może być silnik ośmiocylindrowy (nawet 16), ale chciałbym cokolwiek wiedzieć o kosztach utrzymania. o tym nie wspominacie. nie chodzi o paliwo, ale wydatki roczne na utrzymanie auta (1,2,3,5,10 k). wiem, że nie ma zasady, ale zakładam, że kupię udaną sztukę, zrobię co trzeba i będę o nią dbał. "chcem" oryginał. jeśli v8 to jaka (audi v8 odpada bo to sedan)? kto gdzie za ile dobrze robi audi? i tak dalej, jak wcześniej.... chciałbym jak najwięcej info, a Wy się pięknie spieracie... ;)
Autor:  alopus [ 07.lut.2008 22:49:06 ]
Tytuł: 
i jeszcze jedno: zapomniałem o audi quattro! ponieważ dość dużo jeżdżę, mieszkam tu i tam (czasem ciężko dojechać), to chętnie bym łyknął 4x4. przy autach sam niewiele robię, przeważnie dolewam płyny (ostatnio tylko ten do spryskiwaczy, reszta jakoś się nie zużywa - coraz lepsze te auta).
Autor:  emcior [ 08.lut.2008 01:35:33 ]
Tytuł: 
2,2t lub V8 czytaj S4/S6 wystepowaly tylko w quattro , wiec masz z glowy :d
Co do warsztatu w KRK to masz ponizej ;)
Autor:  enduroboy [ 08.lut.2008 22:50:47 ]
Tytuł: 
moja moge ci sprzedac za 18 kola pln'ow :peace:

chcesz kombi\

masz

chcesz duzy silnik

masz 4.2 v8\

ale jak nie masz 18 kola to mi przykro :diabel:
Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/