.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich

Mam samochodzik jak w temacie i musze wymienić świece zapłonowe w związku z czym mam pytanie dla bardziej zorientowanych osób w temacie. Mianowicie słyszałem dwa rodzaje opinii:
a) wymienić świece na takie jakie zaleca producent aczkolwiek zastosować świece jednoelektrodowe ( ze względu na lpg)
b) wymienić dokładnie na takie jakie są oryginalnie czyli trzy elektrodowe.

Co zrobić jak myślicie??
Jakie są wady i zalety tych dwóch rozwiązań?

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc

Nie da się zastąpić świecy trzy elektrodowej
Świeca ta ma takie wartości że po zmianie na inne może pogorszyć się praca silnika.
Świeca zapłonowa tzw. "do gazu" została skonstruowana na potrzeby tego że dużo autek śmiga na gazie.Jak by auta śmigały na gównie to i pewnie świece do gówna by wymyślili.Ot cała polska.
Zamontuj NGK 3-elektrodowe i nie kombinuj.
Pozdrawiam

dokładnie tak jak pisze przedmówca założyć takie jak fabryka zaleca trójelektrodowe a nie jakieś tam jedno, gaziarze zalecają jedno ale tylko z tego powodu że łatwiej jest w nich zmniejszyć przerwę.i nie szukaj czasem świec do gazu to jest tylko mit i chwyt marketingowy
Pozdro Łysy2

Zrobie tak jak mówicie ale czy mógłby ktoś powiedzieć jaka jest 'praktyczna' różnica pomiędzy jedno a trzy elektrodową świecą? Dlaczego jest gorsza od tej drugiej?

Pozdrawiam

im wiecej iskier tym lepsze spalania ,kopytko wieksze i spalanie mniejsze
Ja mam 3 iskrowe i jestem zadowolony.Polecam NGK 3 iskry.

Ze świecy trzyelektrodowej trzy iskry... Jestem rozbawiony do łez... A ja mam ISKRY 1-elektrodowe, zmieniam co rok i nie łykam kitów o 3 iskrach. I nie zauważyłem żadnej różnicy, czy na 1-no, czy na 3 elektrodowych (1 rok jazdy). Żadnej... Kupuj iskry po 6 PLN sztuka i nie kombinuj, zmieniaj co rok i nie będzie problemu. Pozdrawiam

Witam ! Przy mieszance gazowej w cylindrze panuja gorsze warunki dla przeskoku iskry, niz przy mieszance benzynowej. Po prostu gaz gorzej sie zapala. Dlatego w konstrukcjach z jedna cewka zaplonowa przy LPG zalecane sa swiece jednoelektrodowe, aby zmniejszyc odstep elektrody o 20 % ( 1-2 mm ), tym samym zwiekszyc energie iskry i ulatwic zaplon.

u mnie siedzą 4-elektrodowe boscha, tak przyjechał z germanii, po 5 tyś na gazie wykręceniu siwiutkie
nie wiem po co dawać 1 do gazu bzdura jakaś

Panowie bez jaj.
Nie piszcie głupot bo aż źle się czyta.

Panie Artur.Zaletą świecy 3-elektrodowej firmy NGK z grupy V-Line jest zmniejszone niebezpieczeństwo przerw w zapłonie.
Konstrukcja V-line redukuje przerwy w zapłonie do minimum.
Zastosowanie specjalnego materiału izolacyjnego umożliwia wydłużenie wierzchołka izolatora.Zoptymalizowany został również miedziany rdzeń.
Oba udoskonalenia zapewniają dużo lepsze odprowadzenie ciepła.
Zwiększony dzięki temu zakres temperatury gwarantuje pewne uruchomienie silnika i niezawodny zapłon w ekstremalnych warunkach pracy silnika.
A tak na normalnie to chodzi o to że iskra jest jedna tylko wyszukuje sobie elektrodę o najmniejszej oporności.Nawet w przypadku kiedy jedna z trzech najdzie nagarem pozostają jeszcze dwie z których może skorzystać.
Żywotność takiej swiecy wynosi do 50 tyś km.
Gaziarze nie chca ich montować ponieważ nie da się regulować odstępu między elektrodą masową a rdzeniem.
Świeca jednoelektrodowa o zmniejszonej przerwie daje szybszą iskrę co teoretycznie powoduje lepszy zapłon na LPG.
Wg mnie i moich doświadczeń to jest wielki chłam.
Bardzo często po próbie zamiany trzech elektrod na jedną auto paliło gorzej a nawet wcale nie paliło.Świece były okopcone lub zachodziły nagarem.Było to spowodowane tym że niektórych ważnych wartości świecy nie da się zmienić.
Pozdrawiam


A i jeszcze jedno.Pytasz która lepsza a która gorsza.
Nie można tego tak określić.
Po prostu niektóre silniki są przystosowane do swiec jedno inne do dwu elektrodowych ale to są już tajemnice producentów dlaczego jest tak a nie inaczej.

Ja mam cztery swiece 3 elektrodowe i 1 sztuke jednoelektrodową (niepytajcie dlaczego) i powiem ci ze na trzy elektrodowych jest ladniejszy nalot czyli lpg lepiej sie spala.Ta jednoelektrod. jest nówka a pozostale maja juz spory przebieg i maja mniej nagaru wiec polecił bym Ci 3-elektr.

WITAM!
Skłaniam się do tych opinii, że świece ekstra do gazu to "chłyt markietingowy".
Początkowo wymieniłem dedykowane dla silnika ADA świece NGK na ISKRA GAZ. Po przejechaniu 10.000 wywaliłem ISKRY i założyłem świece BERU (czteroelektrodowe) i stwierdziłem, że silnik chodzi równiej i ciszej. Tak że w moim przypadku wyszło iż jednoelektrodowe nic nie dają.

kompletna bzdura no a z tą przerwą na elektrodach do 2mm to już dosypałeś do pieca na maxa

No... zwracam honor, dowalilem na maxa o 1 mm ,poza tym to nie bzdury, tylko fizyka. Arturj - swiece zapl. to nie wszystko. Przy gazie, dla poprawnej i ekonomicznej pracy silnika, wazny jest dobry stan calego ukladu wysokiego napiecia, tzn. swiec o ktorych tu mowa, przewodow, kopulki i palca. W kazdym razie swiece tylko takie, jakie zaleca producent, najlepiej jednoelektrodowe.

I dalej piszecie bzdury
Nie o 2mm nie o 1mm tylko o 0.1mm-0.3mm.
Średnio świeca ma przerwę ustawiona na 0.7-.0.9 mm.Zmniejszcie ja o 1mm i odpalcie auto .
I nie najlepiej jednoelektrodowe tylko takie jakie mają być.Od tego są katalogi a nie teorie gwiezdne!!

Zostało już poruszone dużo spraw teoretycznych, jeśli chodzi o praktykę to od jakiś 30.000 km jeżdzę na gazie ze świecami jednoelektrodowymi NGK i jest wszystko OK. Silnik działa bardzo dobrze pali lux, nawet w mrozy -28 st. C i na analizatorze pokazuje prawidłowe spalanie.

Dzięki za wyjaśnienie sprawy po tym wszystkim zrobię tak że wymienie na NGK 3 elektordowe czyli takie jakie są zalecane do tego silnika. Co do pozostałych elementów układu zapłonowego to wszystko mam ok czyli przewody itp.

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam

Artur