stuki to zło. chociaz ja tez słyszałem, ze jak "raz na tydzień" sobie delikatnie stuknie to jest dobrze bo fala uderzeniowa oczyszcza komore z nagaru.
Z tego co sie dowiedziałem to spalenie stukowe następuje w specyficznychg sytuacjach, gdy jest mocne zagęszczenie mieszanki, gdzie część juz jest spalona, w cylindrze następuje wzrost cisnienia i temperatury reszty mieszanki i przekracza krytyczny punkt powyzej ktorego(cisnienie i temperatura) pozostała mieszanka wybucha w całej objętości na raz zamiast spalac sie falowo. Takie cos moze nastąpić:
- zle ustawiony zapłon, za wczesny
- paliwo o za niskiej liczbie oktanowej, ktore spala sie szybciej (regulatory stuku wyczuwają i opozniają wtedy zapłon)
- uboga mieszanka ma wieksze skłonności do spalania detonacyjnego, jest bardziej "wybuchowa"
na ryzyko stuku ma wpływ:
- paliwo o odpowiedniej do budowy silnika liczbie okt - wyzszy stopien sprezania idzie w parze z wyzszą liczbą okt stosowanego paliwa. W silnikach doładowanych stopien sprezania jest nizszy, w bardzo mocno doładowanych celowo zmniejsza sie jeszcze stopien sprezania.
- temperatura mieszanki na wlocie do cylindrów, im zimniejsze tym ryzyko spalania stukowego mniejsze
- temperatura samego silnika (cylindry, zawory i temperatura elektrod świec)
P.S. ogolnie lepiej nie lać sowieckiego paliwa z bazaru
