motor Ci nie padnie,popatrz na całą rodzinę silników audi z tego okresu(R5),one łatwo wytrzymuja 400tys km,fabryka dała więc spory zapas w obilczonej wytrzymałości na materiały silnika(były wersje turbo i wcale niekoniecznie różniły się aż tak znacznie od siebie!-ktoś kto ma etke mógłby zweryfikować czy nr wału są takie same dla modeli z i bez turbo). Przede wszystkim zrób generanly remont silnika,zanim będziesz zaberał się za jakiekolwiek przeróbki.Wyeksploatowany silnik nie stanowi żadnej bazy (analogia :każ choremu biegać maraton...)Nie mamy doświadczenia w tuningu chipami(my są proste ludzie

) ,ale zauważ że na logike rzecz biorąc co robi chip(w NA z tego okresu):
1)steruje zapłonem
2)steruje cisnieniem wtrysku(ciśnieniowy nastawnik wtrysku)
NIe popadnij w błednę nadzieje,na "sportowo" wrzuciłbyś ciut bogatsza mieszankę(można to i bez chipa zrobić),przestawieni zpłonu jest równiez do zrealizowania bez chipa.Przyrost KM byłby jednocyfrowy,to czym steruje chip w tym audi nie pozwoli na więcej.dwucyfrowe przyrosty to chyba raczej w 5-cio zaworowych hondach gdzie można poprzestawiać czasy rozrządu i wzniosy zaworów...ALe bez hamowni nie znajdziesz optimum.Gardłem audi z tego czasu jest wałek rozrządu i małe zawory.Teoretycznie z obliczenia dla ok 5900-6000obr/min wychodzi że gazy dławią dolot na gnieździe zaworu,stąd bez ruszania gniazd,zaworu i portownia nie wkręci sie dużo wyżej.3-kątowy szlif gniazda i rowek antyrewersyjny na grzybku zaworu dolotowego (rimflow) ,zaokrąglanie twarzy wylotowego+regulacja(mechniczna na hamowni),powinno zapodać 1-9KM po całym zakresie.,Głowicę czas zacząć,przy okazji remontu.Remont da Ci sznsę na przerzucenie się na pełen syntetyk +1% na mocy i oszczędność paliwa,lepsze właściwości smarne.
Boze Broeren