Witam
A to dobre

"wyregulować sondę", kurde też bym tak chciał. Sonda jest 'nieregulowalna". Wyregulować można skład mieszanki i pewnie to Ci regulowali, tyle, że jak sonda pada, to taka regulacja nie na długo pomoże. Poza tym instalki LPG II gen. do poprawnej pracy wymagają bezwzględnie sprawnej sondy inaczej są szopki, a na dłuższą metę np. gniazda zaworowe do wymiany. Tyle, że jeżeli na benie jest ok. to wcale nie musi być sonda. To może być wina rzeczywiście regulacji, zużytego parownika (membrany), przycinania się krokowego od LPG i jeszcze parę innych rzeczy. Podaj trochę więcej szczegółów dot. instalki (jaki komp, jaki parownik, czy filtr gazu dawno zmieniałeś itp.)
A sondę można stosunkowo łatwo sprawdzić (co prawda nie 100 procentowo, ale zawsze to jakiś punkt odniesienia). Bierzesz miernik cyfrowy (może być za 20 zeta z marketu) podpinasz bezpośrednio pod wyjście z sondy, odpalasz auto i sprawdzasz na mierniku czy wskazania się dosyć często zmieniają w zakresie 0,2 do 0,9 V (po kilkudziesięciu sekundach od odpalenia). Dla benzyny skoki mogą być mniejsze np. od 0,4 do 0,6, ale warunek jest taki, że ma się napięcie wyraźnie wachać, jak nie to d...a sonda do wymiany (albo się nie dogrzewa, albo już nie wyrabia), może być jeszcze jedna przyczyna słabej reakcji sondy; mianowicie wypalony/zatkany katalizator, też może powodować zakłócenia w pracy sondy, ale to rzadko.