ustawienie temperatury już jest informacją dla sterownika, 'jaką temperaturę chcesz mieć w aucie' (niezależnie od tego, czy AUTOmatycznie ma wybierać którymi kanałami nagrzewać odpowiednie strefy, czy ręcznie mu je wskazać), stąd jego półautomatyczna praca przy uzyskiwaniu temperatury(to jest klimatronik, nie manual). I temperatura ta nie jest absolutnie temperaturą powietrza, jakie wylatuje z kratek. jeśli drażni cię półautomat - ustaw temperature np. 18,5 st. i nie bój się, że z kratek poleci 18,5, bo cieplejsze, tylko sterownik będzie starał się utrzymać tę temperaturę w środku, co nie będzie wymagało 'szybkiego' dostosowania się do tego przez nagły nadmuch powietrza. Najprościej, to tak jak koledzy piszą, ustawić go na AUTO, i zadać temperaturę, wtedy w najkrótszym czasie uzyskasz dtemperaturę, jaką ustawisz na sterowniku (chyba najkrótsza droga do tego co chcesz chyb aosiągnąć), i skorzystasz w pełni z funkcjonalności tych wszystkich termometrów, elektrycznych klap, itp. Przerywać cały czas pracę klimatronika, to tak jak mając Quattro, wychodzić przed wjechaniem w gruby śnieg, i odśnieżać, żeby się nie zakopać
