.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chodzi o pasek rozrzadu - przeciez w trakcie normalnego odpalania czy chociazby hamowania silnikiem tez dzialaja na niego duze sily.

Nie głównie chodzi o katalizator gdyż w katalizatorze zalanym benzyna moze nastapic detonacja i automatycznie ulegnie uszkodzeniu.

no dobra ale gdy odpalasz na pych i np ci nie wyjdzie a silnik mimo tego
troche zakreci i zgasnie.???? Nie sadzisz ze to moze spowodowac
przestawienie rozrzadu a nawet zerwanie paska???

tak jak maly v8 zauwazyl spowoduje to rowniez uszkodzenie kata

Pasek nie ma z tym absolutnie nic wspólnego to tak samo jak by ktos powiedział ze przy gwałtownym hamowaniu urwie sie pasek.

Trochę was poniosło z tym paskiem

No ja tam jakis znawca nie jestem ale zawsze myslalem ze to o przeskoczenie paska chodzi i dlatego nie wolno na pych palic. Z katem to i owszem ale mi zawsze mowiono ze to o rozrzad chodzi.
Przeciez w samochodach z lancuszkiem rozrzadu w ostatecznosci dopuszcza sie zapalenie na pych, bo tam jest mniejsze ryzyko przeskoczenia.
To jak to jest w koncu??

Pozdrawiam

Sory ale juz kilka razy widzialem auta z przestawionym rozrzadem
wlasnie po odpalaniu napych

Znajomy odpalal kiedys Siene 1.6 16V na pych.
Efekt - zostawil 4000 w serwisie

Nie ma to nic do rzeczy w sumie rozrusznik kreci tym zamum kołm m co skrzynia więc co to ma do rzeczy , najsczesciej pasek przeskakuje przy rozruchu na dużym mrozie , a jak komus tam się przy odpalaniu na pych stało to nic nie znaczy.

No to o co chodzi z tym nieodpalaniem na pych, pomijając katalizotor-bombę? Tez slyszalem, ze coś moze stać sie z paskiem zarządu, ale nie znalazlem jakichś szczególnych okoliczności sprzyjających jego zerwaniu w trakcie rozpychania. Tak czy inaczej wałek rozrządu obraca sie ciągnięty paskiem od wału korbowego, podczas rozpychu jest identycznie.

Być może to chodzi oto że jak siedzi akumulator to pompka paliwowa nie poda paliwa bo niema co ją zakrecić i wtedy niema jak zapalić.

Bez obrazy kolego ale porównywanie fiata do audi jest troche nie fer ponieważ wiesz że jest powiedzenie że ''fiat i ford jest ch..a wort'' a co do przeskoczenie paska rozrządu to jest to kochani nie możliwe.Przecież pasek jest naciągnięty i zazębia nie na jednym zębie tylko na 3/4 koła zębatego a żeby przeskoczył musiał by nie mieć zębów.A teraz coś co mi się stało w ostatnim czasie tzn.zauważyłem że coś mi żegocze pod osłoną rozrządu ale że pracuje po 12 godzin to nie miałem czasu sprawdzić.Wreszcie se mówie że cza coś z tym zrobić więc odkręciłem obudowe rozrządu a tu wielka niespodzianka pasek luźny jak majtki na ku...e a nie uwieżycie dla czego a to dla tego że urwało się koło zębate od pompy wodnej(dla niedowiarków moge przesłać zdięcia)a wiecie że to koło akurat jest naciągiem paska.Więc pasek wogule nie był nacięgnięty i nie przeskoczył a wierzcie nie wierzcie jeżdże naprawde agresywnie.To by było wszystko z mojej strony i jak ktoś kiedyś w rzyciu mi powie że przez pych przeskoczył mu pasek(w audi)to go wyśmieje.

... Pewnie pasek byl juz zerwany, a czlowiek nie mogąc odpalić z roszrusznika próbował na pych

P.S. Siena to nie jest dobry samochód

popieram tą teze jak i teze z katalizatorem.

Nie chodzi tylko o zerwanie paska. Wystarczy tylko aby ściąć kilka zębów i juz może przestawić się rozrząd. Szczególnie jest to niebezpieczne w silnikach 16V przy dwóch wałkach rozrządu.
Co do katalizatora to też tak słyszałem.

Chyba sobie zarty robisz
Jak przeskoczenie paska nie jest mozliwe skoro takie rzeczy sie dzieja
Owszem sytuacje jakie widzialem nie dotyczyly Audi, ale tak sie akurat składa ze mam paru kumpli w serwisach i znam z opowiesci. Fiat, Renault to marki o ktorych slyszalem. I nie wciskaj mi kitu bo i tak nie uwierze.
Owszem moze miales farta ze Ci sie nic nie stalo z motorem ale to mogl byc przypadek. Szczegolnie narazone sa silniki 16V tzn wielozaworowe niech bedzie prosciej.

PS: Życie piszemy przez ż

Pozdrawiam niedowiarka

Panowie chodzi o to ze silniki sa przystosowane do przenoszenia napędu z tłoków poprzez korbowody wał korbowy, skrzynie i połoski na kola a nie odwrotnie, co prawda przy chanwaniu silnikiem wystepuje podobny efekt ale nie jest on tak drastyczny jak przy odpalaniu na popych . po zatym w nowoczesnych silnikach wiekszoscia osprzętu (min pompa paliwa) oraz fazami pracy silnika steruje jednostka główna i odpalanie wymuszone moze doprowadzic do jej uszkodzenia. to jest oczywiscie to co moze sie stac ktos moze odpalac auto na popych 15 razy i mu sie nic nie stanie, a inny sprubuje raz i uszkodzi auto. nie ma na to rególy.

dawno temu odpalałem zastawę 1100p na dużym mrozie na hol pasek przeskoczył i wycieło wszystkie zawory ale to było coś koło-15 stopni mrozu w normalnych temperaturach nic się nie powinno stać.

W zeszłym tygodniu odpalalismy espero 1,5 16V na sznurku, finał byl taki ze naciągnął sie pasek rozrządu i walil o obudowę-pasek był po 65 tys km , a co by było jak by maił wiekszy przebieg . pewnie by się zerwał lub w zalezosci od stanu uzebienia mogłby sobie przeskoczyc

Tez zawsze sobie mówilem :" ...nigdy nic się nie stało to tym razem też będzie ok" i doopa,dobrze ze koszta tylko w postaci paska + napinacza

Pozdrawiam i zycze jeszcze wiekszego optymizmu

witam

co do tej elektrycznej pompki paliwa to sie nie zgodze

bo to ze aku siedzi nie moze przekrecic rozrusznikiem to nie znaczy ze nie moze zakrecic pompka zreszta podczas obrotu silnik obraca sie takze
alternator

jezeli ktos zapalna na pycha w takich sposob ze nagle strzela ze sprzegla no to sory ale jak sie ma cos tam nie poprzestawic czy jak tam

ja tam jak w audi mi cos sie stalo z aku moze z 3 razy i to 2 razy przez radio raz przez pompke centralnego

to podczas holowania przez inne autko dobierlame wysoki bieg zeby silnik sie powoli krecil powoli puszczajac sprzeglo a nie szczelajac z niego jak na wysigu

>>>>>>
W zeszłym tygodniu odpalalismy espero 1,5 16V na sznurku, finał byl taki ze naciągnął sie pasek rozrządu i walil o obudowę-pasek był po 65 tys km
<<<<<

sorry ale 65 kkm to chyba troche za duzo na pasek ???

druga sprawa ze wiekszosc ludzi wymieniajac pasek nie wymienia kol rozrządu

3 jest to nie zalecane ale jezeli mus to mus

co do tego fiat to nie rozsmieszajcie mnie z takimi wynalazkami
oni dobrze nie umiej klamek z plastiku zrobic a co dopiero mowic o silniku


pozdrawima

Może i tak, ale ja mam fabryczny oryginał, aktualnie 16 lat i 142kkm przebiegu, a śmiga dalej