.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie
ostatnio na tych mrozach zaczelo mi cos piszczec jak trzymam noge na gazie, jak zdejme to przestaje
co to moze byc? silnik krokowy ? czy to normalne czy trzeba leczyc ?

Krokowy to nie ,raczej łozysko alternatora, albo sam pasek klinowy popiskuje

Wydaje mi sie ze wlasine pasek sie slizga...Szron osiadl na rolka i mozliwe ze stad ten pisk.

Pewnie pasek, jest bardzo zimno, stwardniał i się ślizga lekko. Stwierdź który to i zwiększ mu naciąg trochę albo w ogóle wymień na nowy, bo może już jest zużyty.

nie jestem mechanikiem wiec sorry jak strzelilem cos glupiego, ale zastanawia mnie jedna rzecz - dlaczego przestaje piszczec jak zdejmuje noge z gazu ?
swoja droga paski sprawdze bo i tak musze podjechac do warsztatu

Jeśli jest problem ze zbyt luźnym lub stwardniałym paskiem, to normalne, że piszczy jak dodajesz gazu. Wtedy wzrastają obroty, pasek zaczyna się ślizgać i wydawać piszczący dźwięk, na wolnych obrotach jeszcze jako tako przylega do rolek.

U mnie jak z rana odpalałem to chwile popiskiwał -bardziej przy włączonym ogrzewaniu tylnej szyby i włączonych światłach - jest większy opór (obciążenie) na alternatorze - zerknąłem i pasek był luźny trochę - niedawno wymieniany - napiąłem i jest oki.

Na 100 % pasek przy tych temperaturach pasek robi się sztywny i nie przylega jak trzeba poza tym akumulator po nocy na mrozie stwarza bardzo duży opór dla alternatora,a przy gwałtownym dodaniu gazu następuje szybki ruch paska czego skutkiem jest piszczenie( tak jak z kołami gdy jedziesz po śliskiej nawierzchni- spokojnie nie ślizgają się a jak przyciśniesz to traci przyczepność) Jeśli pasek był dawno nie wymieniany to nowy może rozwiązać problem starego jeśli za mocno naciągniesz załatwisz łożysko na alternatorze.
Pozdrawiam

niech ktos ci da gazu zeby zaczelo piszczec weź wd40 i psiknij na
klinowy i wielorwkowy i bedziesz wiedzial ktory piszczy jak juz przestanie