.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wczoraj probowalem na mrozie otworzyc klape bagaznika, no i kluczyk przekrecilem, ale jak go wcisnolem to uslyszalem jakies malutkie puk i cos odpadlo na podloge bagaznika teraz pytanie: jak to otworzyc co by bardzo nie napsocic, mial ktos podobny przypadek??

pozdrawiam

eheh
No mozesz sprobowac wyjac ty;lna kanape i jakos kombinowac


Ale jak ci cos wypadlo to bedziesz sie musial w 4 pancernych pobawic

W podlodze bagaznika masz taki platikowy wlaz jak w czolgu, musisz go wyjaci dostaniesz sie wtedy doi bagaznika, oczywiscie jeszcz bedziesz musial wykladzine po drodze sforsowac

Albo do znajomych zlodzieji sie odezwij.

hmmm , z kanapa to bol bo tam nie mozna dojsc w zaden sposob, natomiast , znajomych zlodziei.... hmmm.. chyba wole nie poruszac takich znajomosci ;0, niemniej dzieki, bede jakos kombinowal.