Ostatnio w 90 B3 wyrezałem porządne światła do jazdy dziennej. Wykorzystałem fakt, że 90 B3 (podobnie jak cała masa starych, „prawdziwych” Audi) ma dodatkowy reflektor do świateł długich. U mnie reflektor wewnętrzny pełni teraz rolę świateł dziennych.
Światła włączają się automatycznie po włączeniu zapłonu, ale gasną po włączeniu „zwykłych” świateł mijania. W kloszach świecą żarówki 20 W „własnej roboty” a poniższe zdjęcia porównują natężenie oświetlenia od świateł dziennych i mijania.
W całej zabawie modyfikacji uległy:
- żarówki
- reflektory
- jeden przekaźnik
Powyższy schemat pokazuje co i jak: Żarówki zasilane są z akumulatora przez przekaźnik P1. Po włączeniu zapłonu, przekaźnik ten dostaje na elektromagnes +12V z cewki zapłonowej i doprowadza napięcie do żarówek. Przewód łączący cewkę zapłonową z przekaźnikiem P1 przechodzi przez przekaźnik P2, który w normalnym stanie przewodzi. Ale po włączeniu świateł mijania na jego elektromagnesie jest +12V i rozłącza on dopływ napięcia do elektromagnesu w przekaźniku P1 - światła dzienne gasną.
ŻARÓWKI: ponieważ oryginalne żarówki świateł długich o mocy 55W były za mocne i oślepiały by, postanowiłem sam zrobić żarówki o mocy 20W. W sklepie oświetleniowym trzeba kupić taką żarówkę do „halogenków”, następnie z żarówki samochodowej 55W wywalamy oryginalną bańkę i w jej miejsce wstawiamy żarówkę 20W. W żarówce samochodowej elektrody bańki są przygrzane do styków - z wyczuciem i siłą należy to rozerwać; nowa bańka idealnie pasuje w metalową oprawę, a jej elektrody muszą mocno dotykać miejsc, gdzie przygrzane były „nóżki” oryginalnej bańki. Wsjo!
Powyższe zdjęcia pokazuje żarówkę 20W (górna, z większą bańką) i niemodyfikowanej 55W (bańka cieńsza ale dłuższa). Szczęśliwym zbiegiem okoliczności żarnik żarówki 20W jest w dokładnie tym samym miejscu, co żarnik żarówki oryginalnej, a więc snop światła pozostaje niezmieniony - świeci wąsko i wprost do przodu!
BLASZKA - aby modyfikowana żarówka pasowała do lampy, należy nieco przerezać blaszkę utrzymującą żarówkę na jej miejscu - większa średnica bańki żarówki 20W wymaga powiększenia dziury. Mimo takiego zabiegu, żarówka pewnie trzyma się w mocowaniu i świeci dokładnie do przodu
PRZEKAŹNIKI - przekaźnik P1 to najzwyklejszy przekaźnik, na szrocie zapłaciłem 2 zł. Przekaźnik P2 został przerezany z przekaźnika od przerywanej pracy wycieraczek. Wywaliłem z niego wszystko oprócz elektromagnesu i styków. Bez napięcia przewodzi on między głównymi pinami, gdy dostanie +12V - rozłącza obwód.
Zasilanie do żarówek świateł dziennych trzeba doprowadzić do żarówek - a więc trzeba wprowadzić przewód do lampy - ja wywierciłem otwory z tyłu lamp. Przewód masy świateł dziennych może oczywiście pozostać seryjny.
A na koniec zostaje upakowanie tego wszystkiego pod maską, poprowadzić przewody i podłączyć to zgodnie ze zdrowym rozsądkiem lub widocznym powyżej schematem - na jedno wychodzi. W B3 przekaźniki siedzą sobie grzecznie tuż przy kielichu McPershona, blisko akumulatora, cewki zapłonowej i wiązki do świateł mijania
