No wlasnie problem w tym ze kodeks juz sie dorobil takiego paragrafu, ze auto musi automatyczne poziomowanie - czego zaden policiant nie sprawdzi oraz wycieraczke/spryskiwacz .
Co do roznicy wnetrza lampy jest to oczywiste przy xenonie, a jeszcze bardziej oczywiste przy bi-xenonie, bo bi-xenon ma jeszcze elektromagnes, ktory gdzies sie tam musi zmiescic. W c4 musialem ciac lampy zeby to pomiescic, a pozniej parowaly i dzialy sie inne lokalne podtopienia czy tez zalania piwnic
Oczywiscie mozesz probowac zmienic soczewki z halogenowej na xenonowa, tylko musisz dobrze zgrac ja ze swiatlami drogowymi, co jest wyczynem. Sa firmy ktore to robia i za wstawienie soeczewki biora 60zl/szt. Musisz wejsc na allegro i wpisac "przerobka"... Ale wyjdzie ci tak : za kit zaplacisz z 600zl i bedzie to jakis taiwan ktory blyska jak xenon a swieci jak swieczka + soczewki ok 300zl + przerobka bo wydaje mi sie ze w koncu ci sie odechce tego robic jak rozkleisz pierwsza lampe przez 2 dni

wiec zaplacisz dodatkowe 500zl za przerobke

co daje tam jakies 1500 ... a chociazby
http://www.allegro.pl/item224444461__au ... foty_.html i za 1700zl masz juz fabryke. wiec przy pesymistycznej wersji wlasnorecznej przerobki masz 200zl roznicy, oczywiscie jezeli przy nieumiejetnym rozklejaniu nie popekaja ci obudowy a wsrodku wszystki sie zmiesci. Moral jest krotki i zwiezly ... zamow sobie fabryke a nie pozalujesz i nie bedziesz sie wkur... ze cos swieci nie tak. raz ustawisz i bedziesz jezdzil... a najlepiej pojedz odrazu zamontuj te lampy do sprzedajacego zeby nie bylo pozniejszych rozczarowan.
pozdro.