Witam, mam problem z podlaczeniem diody pod zlacza diagnostyczne w skrzynce bezpiecznikow pod podszybiem. Posiadam B4 z 93 roku z silnikiem ABK 2.0 115 km. Zrobilem uiklad jak na linku:
http://www.smsnet.pl/~median/zlacze_diag.htm
i wykonalem cala procedure aby odczytac kody...po prztrzymaniu 5 sek przelacznika dida nic nie pokazuje;/
Mam pytanie czy mozna zle ta diode zamontowac chodzi mi o to czy plus na diodzie powinien byc na tym przewodzie ktory idzie do czarnego zlacza czy na tym ktore idzie do bialego?? moze dlatego diada nei chce swiecic?? a na schemacie nie ma o tym informacji;/
Mam problem z odpalaniem na zimnym silniku dlatego chcialem wyblyskac kody...
p.s. czy sa gdzies jakies bezpieczniki od tych zlacz diagnostycznych?? bo przez nie uwage zrobilem w czarnej kostce zwarcie i tak sie zastanawiam czy moglo sie cos spalic czy cos moglo zostac uszkodzone?? moze jakis bezpiecznik sie przepalil czy raczej te zlacza nie sa w ten sposob zabezpieczane?? Mozna uszkodzic ta pamiec ktora generuje te kody blyskowe???
pozdro