.: AUDI KLUB POLSKA :.

"Tryb transportowy" w żadnym przypadku nie wpływa na sprawność hamulców i silnika.

Witka.
Nawiązując do kolejności klem... odłączamy najpierw minus po to by nie było skoku iskry i przykręcamy najpierw plus po to samo. Jak nie ma minusa iskra nie skoczy. A jak przykręcamy minus (przy podłączonym plusie) to już iskra nie przeskoczy (bo na anodzie nie skacze).
Tak mi się bynajmniej wydaje. ( i tak mi w szkole mówili).
A jak wszyscy wiedzą iskra w układzie - zła rzecz.
Pozdro. DJ

sprawdzę ale coś mi się wydaje że widywałem u siebie iskierki
przy podłączaniu masy na podłączonym plusie

uważam że nie masz racji

hehehe. To zle ci sie wydaje. W jakiej szkole takich bzdur ucza? Po pierwsze Anoda to plus. Ale to i tak nie ma znaczenia. Iskra przeskakuje, gdy jest roznica napiecia miedzy elektrodami. I nie wazne czy bedziesz podlaczal najpierw kleme ujemna a pozniej dodatnia, czy tez na odwrot, to i tak iskra przeskoczy. Ale przeciez ona w zaden sposob nie uszkodzi ci auta No chyba ze masz jakas mieszanke gazowo powietrzna w garazu, to moze ci wybuchnac

Może i rzeczywiście trochę farmazonów napisałem, ale faktem jest, że przepięcia uszkadzają sterowniki, czasami zawartości pamięci. Kontynuując moją myśli Przy podłączaniu plusa gdy minus jest podłączony spawasz, że aż miło. Na odwrót nie ma tego efektu i to jest najważniejsze. Nie trzeba mieć mieszanki, żeby auto nie odpaliło. Z mieszanką to raczej roboty sapera można się nauczyć.
Szacuneczek DJ

Jest prawda ze takie przepiecia uszkadzaja komputery- tak na przyklad siadaja komputery od skrzyn w multitronicu