.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam jestem nowicjuszem przeglądałem pare tematów ale nadal nie bardzo wiem jak sobie poradzić z moim problemem.

Chodzi o to ze przestały mi sie zamykać drzwi. mam alarm i jak chce zamknać z pilota to słychać jak pracuje ta pompka tak z 10s (chciałem ja sprawdzic ale niewiem gdzie ona jest ) alarm sie uzbraja ale drzwi zostają otwarte. no wiec próbuje normalnie z kluczyka - no i to samo słyczać tą pompke ale nie zamyka jak przytrzymam kluczyk w drugą strone to szybki sie otwierają jak przekrece na zamykanie i przytrzymam to sie zamykają ale drzwi nadal otwarte. Sprawdziłem jeszcze bagażnik ten sie zamyka i otwiera kluczykiem. Z tego co czytałem to z tymi węrzykami cos jest nie tak pewnie tylko niewiem co. niechce rozbierac całego auta niepotrzebnie.
Doradzcie od czego zacząć co posprawdzać ????

pompkę znajdziesz w bagażniku w schowku po prawej stronie przy nadkolu. Twój objaw wskazuje na nieszczelność w połączeniach wężyków. W związku z tym powietrze ucieka bokiem i pompka nie tłoczy do nich ciśnienia. Kiedyś to przerabiałem.Pozdro

juz sie wyjaśniło. znalazłem ta pompke rozebrałem i tam są takie magnesiki one chyba sie kręca i jeden z nich sie rozsypał da rade to dokupić czy musze szukać całego tego urządzonka????

łopateczki wirnika wykonane są z bakielitu . To takie tworzywo odporne na ścieranie i temperature. Ale niestety kruche. Podpowiem ci że niektóre uchwyty pokrywek z garnków kuchennych wykonane są z takiego samego materiału. Więc spróbuj znaleźć takie coś i szlifierką kontową dostrugaj, Ja bym tak zrobił gdyż osobno tego nie dokupisz a cała popmka jest bardzo droga .pozdro

wątpie zeby udało mi sie zrobić coś takiego. myslałem zeby kupić od jakiegos innego modelu audi na allegro mozna nawet za niecałe 100zł tupic bo wygladaja podobnie tylko naprzykład inne kostki mają czy elektronike. Tylko niewiem czy te łopatki beda takie same ??? zeby je przełozyć poprostu.

Przełóż całą turbinkę z innej pompki, będzie pasować. Nie kombinuj, bo i tak nic z tego.
Jakakolwiek pompka od centralnego od audi się nada.

Jestes tego pewien ?????

z twojego postu zrozumiałem że tylko łopatki ci poszły dlatego zasugerowałem dorobienie ich. Ale po zdjęciu widać ze cały środek wirujący rozpadł ci się na trzy cześci. Więc faktycznie. Tego to nawet ja sam bym nie dorobił. Pozostaje Ci tylko wymiana tej części. pozdro

Ludzie pomocy bo już mi sie coś robi.

sprawa ma sie tak. po wielu kombinacjach itd udało sie. przełożyłem ten wirujacy środek z jakiejs pompki od jakiegoś innego audi poskładałem i wszystko gra. wiec odrazu banan na twarzy ze zaoszczędzone troche kaski no i naprawione własnoręcznie poskładałem wszystko działa.

Nastepnego dnia przychodze otwieram samochód owszem autko sie otworzyło ale pompka dalej cos buczy. zamykam to samo autko sie zamkneło a to dalej buczy. i tak po zamknieciu pracuje 15 sekund nonstop. wa dzien wcześniej 3-4s i sie wyłączała.

Nowiec rozbieram wszystko odnowa wszystko w tym wirniku ładnie dotarłem papierkiem bo ta obręcz została stara i miałą juz takie wyżłobienia wirnik był od czego innego wiec dopasowałem wszystko ładnie dokładnie poskładałem poskrecałem. zamontowałem. Owszem działa lepiej. drzwi zamykają sie mometalnie . Pompka bardzo mocno zasysa wszystko elegancko. ale nadal wyłącza sie dopiero po 15s a drzwi już sa zamknioete po 3s.

samo buczenie mi nie przeszkadza. ale przy dłuzszej pracy bardzo sie grzeje. no i wiadomo zużywa sie na marne. Co z tym zrobić ???? co tam moze być nie tak ???

już Ci napisałem . Sprawdź szczelności na wężykach bo według mnie ucieka Ci ciśnienie. Pompka działa na zasadzie że przy otwieraniu lub przy zamykaniu drzwi następuje odcięcie dopływu powietrza(przy szczelnym układzie)i wtedy pompka dostaje sygnał żeby się wyłączyć . Jeżeli jest układ nieszczelny to pompka nie dostaje sygnału i pompuje dalej. Sprawdź to a zobaczysz że pomoże.Pozdro

to doradz mi w jaki sposób mam to sprawdzić. ???
powinno byc wszystko szczelne skoro zamykają sie wszystkie drzwi. zasysałem powietrze ustami zatykałem wezyk językiem i całyczas zasysa jak by była dziura to by nie zasysało chyba nie ??

a czy jezeli zatkam palcem otwór na węzyk na pompce to powinna sie wyłączyć ???

Sprawdź jeszcze czy nie ma zimnych lutów na płytce.

odrazu mówie ze niewiem o co chodzi. mozesz troche jasnieja napisac ??

no dobra juz wiem co to te zimne luty. tylko teraz jak ja mam je tam znaleźć ??? jak tam jest tak nas.....ne na tej płytce tego wszystkiego.

A pozatym umnie wszystko działa aż za bardzo.

no i porazka. rozleciało sie po raz kolekjny. chyba nie pozostaje mi nic innego jak szukac nowego.