.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio sprawdzalem zurzycie oleju w tym siliniku wynosi ono ok 250 ml na tysiac kilmetrow. Czy takie zapotrzebowanie na olej jest norma?? Silnik ma przejechane 270 tys km. Rano po odpaleniu przez kilka sekund widac dym niebieski z rur i slychac popychacze czy to tez jest norma ??
Na co zwrocic uwage przy takim przebiegu ??

Nie wiem jak powinno być ale sam się tym interesowałem i powiedziano mi że te motory lubią popijać oliwę - nawet 0,5l /1000km. W subie BMW które miałem wcześniej też piło - średnio 2 - 3 litry na 10000km.

Uszczelniacze zaworowe.

ja bym nic nie ruszał, nie jest to jakaś przerażająca ilość (jeśi zużycie nie wzrasta), jak dla mnie to norma

od sierpnia 2007 jeżdżę A6 z takim samym silnikiem 2,8 ALG. Przy ostrej jeździe (i to najczęściej na LPG) bierze mi jakieś 0,25 ltr oleju na 1000 km. Z rury (rur - bo to quattro ) nie dymi wcale. Przebieg (potwierdzony wydrukami od Dreda) obecnie 235 tys. olej cały czas Shell 5W40 lub 10W40. Nie mam zamiaru przy nim grzebać, osiagi ma dobre, nawet na gazie.

Dla silnikow wielo cylindorwych , czyli silnikow wiekszych niz cztery cylindy jest rudniej oszacowac norme spalania oleju. W tych silnikach szczegolnowci dla uzycia oleju ma znaczenie sposob eksploatacji.

Tak wiec jesli auto jezdzi bardzo szybko po trasach poziom 250 ml na 1000 km np. przy pedkosciach rzedu 160 i wiecej bedzie dopuszczalna. Jesli jednak mowimy o spokojnym podrozmowaniu , lub cyklu miejskim to jest to sporo. Sporo poniewaz w takim silniku interwal przegladowy , czyli termin wymiany oleju przypada co 15 000 km. W takim przedziale musialbys dolac prawie cztery litry oleju a to juz sporo jak na spokojna jazde.

Jesli wiec pali duzo oleju , a jezdzisz spokojnie zacznijmy od tego jaki olej uzywasz o jakich parametrach i lepkosci. To pierwszy krok.

No, pocieszyłeś/uspokoiłeś mnie . parametry,które określiłeś całkowicie mieszczą się w moich faktycznych, nawet z zapasem. Dolewam między wymianami 3-4 litry i jeżdżę, jak napisałeś.

Jak napisalem czyli spokojnie , czy powyzej 160 km /h ?

Co za bzdury kolego opowiadasz Na czym niby ma polegac na trudność w tym szacowaniu? Tzn że w mniejszych silnikach sposób eksploatacji nie ma znaczenia na zużucie oleju?

Każdy silnik ma z góry ustalone przez producenta normy zużycia oleju, i zazwyczaj są one kosmicznie zawyżone ze względu na niedociągnięcia produkcyjne oraz późniejsze ewentualne roszczenia reklamacyjne. To dlatego producenci w instrukcjach zasłaniaja sie podawaniem norm spalania oleju na poziomie 1l/1000 km. Czy to oznacza ze mając 4-ro cylindrowy silnik z takim spalaniem oleju w normalnych warunkach eksploatacyjnych bedziesz OK?

A wracając do meritum i pytania: silnik juz troche przejechał i kilka latek ma. Upewnij sie ze uszczelki pod deklami nie puszczaja, wymień uszczelniacze zaworów, przy okazji zrób porządek z popychaczami i śmigaj

Martab99 ma w pelni racje. Skprzystaj z jego rady , wykonaj kapitalny remont silnika za 3000 moze 4000 zl i "smigaj"..

A Ciebie kolego Martab99 zachecam do trzech rzeczy:

1. Czytac ze zrozumieniem
2. Analizowac objawy
3. Opanowac podniecenie polaczone z chcecia remotowania

Dzieki pozycji numer trzy jest szansa ze zaoszczedzisz nie tylko swoje pieniadze , ale i tez pozostalych osob bedacych na forum.

I jeszcze jedno : cieszmy sie ze nie jestes chirurgiem , strach pomyslec co by sie dzialo

Drogi "ekspercie"!

Ad.1- zadaje sobie ten trud przed napisaniem czegokolwiek- polecam
Ad.2- tu nie ma wiele do analizowania, szczegolnie na odleglosc na podstawie lakonicznej informacji. Fakty mówia same za siebie
Ad.3- mozesz byc spokojny

Nie wiem na czym polega wg Ciebuie kapitalny remont silnika, ale mam nadzieje ze wiesz że to co napisałem nim nie jest

A chirurgiem nie jestem, z medycyna pomimo tradycji rodzinnych nie mam nic wspólnego, dlatego tez nie podejmuję sie operowania. Tobie równiez radze nie zabierania sie za coś, o czym nie masz bladego pojęcia Choć jak obserwuje to ani pierwszy, ani pewnie ostatni wątek z Twoimi "złotymi" poradami

250 ml/1000km to tak średnio, ale patrząc na dwa silniki tak samo eksploatowane to wiadomo, że 6 cylindrówka weźmie więcej oleju nić 4 cylindówka, a zużycue oleju faktycznie wiąże sie z eksploatacją samochodu, jak używasz dużo wysokich obrotów to zużycie będzie większe, a jaki olej używasz?

Widze Hubos21 ze masz zdrowe podejscie do sprawy , wiec podpowiedz autorowi tematu co o tym myslisz...

Mnie w sumie chocby z racji tego czym sie zajmuje nie musi zalezec zeby przekonywac do oszczednosci

A tak naprawde po co naprawiac swiat , pozniej nie bylo by nic do roboty

Kolego Hubos, Lotus ma dużą wiedzę i mimo tego, że nieomylnych ludzi nie ma (czyli i on też się mylić może), to uważam, że wiedzę w temacie ma i to sporą. Wie co mówi i nawet jeżeli korzysta z Google , to robi to umiejętnie (Lotus bez obrazy, to tylko żart zasłyszany (zaczytany) z postów z przeszłości. Ja urazu do Ciebie już nie chowam ).
Dam przykład na moim doświadczeniu co do zużycia oleju w kilku moich prywatnych autach (z 9-ciu):
- 3.0 V6 Citroen XM - licznik na bank kręcony - 9-latek. Wymiana oleju co 15 tys. km - nie brał oleju
- Renault Megane Scenic 2.0 l, 4 cylindry, trzylatek, zakupiony w salonie R, gdzie cały czas był serwisowany, 70 tys. km, pobierał około 0.5 l/1000 km (serwis twierdził, że to dopuszczalna norma, instrukcja również!)
- Rover 623 2.3 l, 4 cylindry, 200 tys. km, olej 1 l/1000 km
- Rover 75 2.5 V6, 160 tys. km, wymiana co 15 tys. km, b. szybka jazda, nie brał oleju (przed wymianą poziom był na trochę przed minimum)
- A6 TDI V6, 218 tys. km, po 15 tys. km nie ubyło nawet "kropelki", jazda często b. szybka
To tylko moje przykłady.

w starszych samochodach wystarczy ze przejdzesz z mineralnego na pół syntetyk i już masz mniejsze zużycie oleju, kolega sprzedawał teraz samochód nie napisze jaka marka silnik 2.0i 115KM to na 12000km dolał 7l, tylko dlatego, że miał zajeb... przebiegi i był mocno kacony

Krysti a masz 100% pewności, zę ten samochód ma tali przebieg? ja jak kupowałem swój to miał na licziku przejechane 210tyś a później patrze na kartke od wymiany oleju, która była założona we Włoszech i jest napisane następna wymiana 299tyś a gość jeszcze 2 lata nią w polsce jeździł i nie narzekam na ten silnik, jak będziesz dbał tak będziesz miał, największe zabójstwo to kacenie zimnego silnika

Silnik tej wielkośći musi braćolej.Jest to elementarna podstawa smarowania silnika.A oprócz tego dochodzi jeszcze kilkainnychczynników takich jak uszkodzona odma ,lekkie niewidoczne wycieki, nieszczelność uszczelniaczy zaworó (które defakto nigdy pewnie nie były wymieniane).
Pierścienie ?? Może i tak, ale wcześniej ktoś musiał by strasznie przegżać silnik.

Jeśli wszystko ma mieć ręce i nogi trzeba sprawdzić silnik na szczelność.
Kolejnym etapem powinno być uszczelnienie silnika oraz kapitalka głowic.

Po tych zabiegach silnik ewentualnie zmniejszy apetyt na oliwe.

PS.Jeszcze raz ktoś napisze żeod zmiany do zmiany jego silnik nie bierze kropelki dostanie BANA

Co do stylu jazdy to powiem tak na ogol spokojna z tendencja to lekkiego deptania - czasami chce sie wykozystac 193 koni .
Olej jaki uzywam to shell helix ultra 5W/40 Co do przebiegu to na 99 % ma najechane 270 tys wiem po jak kupilem mial przjechane zdecydowanie mniej na liczniku a w ASO podali ze ma wiecej.
Odma sprawna na 100 %.

Nie mam zastrzezen co do Twojego oleju i zakladam ze pochodzi z pewnego zrodla.. Jesli eksploatacja Twojego auta polega na spokojnej jezdzie , a tylko od czasu do czasu wykorzystujesz jego moc to opisywane zuzycie oleju Twjego silnika jest zbyt wysokie.

Zeby to najprosciej sprawdzic powinienes uwazam sprawdzic olej po dluzszym postoju , oczywisciena rownm podlozu. Uzupelnic poziom do max. a nastepnie przejechac 500 km w sposob spokojny bez wyscigow. Moim zdaniem przy normalnej jedzie nie przekraczajac 120 km/h nie powino ubyc oleju wogole. Jesli poziom sie obnizy bedzie to oznaczalo ze cos jest nie tak.

I wlasnie do tego zmierzalem zeby ustalic co i jak , bo pochopne diagnozy sa zbednym wydatkiem.

Zakladam oczywiscie ze Twoj silnik nie ma wyraznych nieszczelnoci i olej nieleje sie z kazdej strony

Najogolniej mowiac gdy mamy doczyneinia z podejzeniem ponadnormatywnego zuzycia oleju nalezy wykluczyc wszlekie czynniki mogace miec wplyw na jego zucyie , a nastepnie jesli to nie pomaga stworzyc koncepcje jak najtanszego rozwiazania problemu.

Wczesniej ktos napisal na temat uszczelniaczy zworowych i to prawda ze sa najczesciej przyczyna spalania oleju. Zeby jednak nie generowac kosztow uszczelniacze wymienia sie bez demontazu glowic i do takiego warsztatu z takimi mozliwosciami powinienes oddac auto gdyby sie okazalo ze problem ze spalajacym sie olejem jest.

Nie jest powiedziane ze nie okaze sie ze sa luzy na prowadnicach zaworowcyh ktore moga wynikac z przebiegu lub innych powowdow. Wtedy niestety glowice trzeba demontowac.

I ostatecznie silniki V6 mialy swoje wpadki z pierscieniami olejowymi ktore trzeba bylo zmieniac. Chodzi o to ze po 100 000 czy 200 000 czy 300 000 km pierscienie kompresyjne i zgarniajace maja wymiar nominalny ( fabryczny ) ale olejowe te najnizej tloka bywaj mocno poza dopuszczalna tolerancja.

Jak widzisz oststeczna weryfikacja przyczyn zuzycia oleju jest dosc skomplikowana Zeby wiec podjac decyzjena usuniecia takiej usterki trzeba sie mocno zastanowic.. Z tego tez powodu caly czas zmierzalem do tego zeby nie spieszyc sie wnioskami.

P.S

Pomyslalem jeszcze o jednej rzeczy. Silnik ktorego spalanie oleju jest neiprawidlowe zostawia na swiecach spore ilosci nagaru. Jesli wykrecisz swiece i zobaczyc skamienialy nagar na elektrodach to jest szansa ze bedziesz mial pelniejszy obraz problemu.

Ja tam ne wiem na czym wy jezdzicie....moje auto ma 19 lat i od wymiany oleju po zakupienu TEDEXa poł syntetyka (ktos z forumowiczów z tysiącami postów powiedział; NIE ZNAM TAKIEJ MARKI) nie wlałem ani kropli oleju bo nic mi nie ubyło. Wg bagnetu mam stan i to sie jakos nie chce zmienic. A i silnik WIELOCYLINDROWY pow. 4 garów. Mało jezdze..zrobilem 12 tysiecy od kupna a po zakupie od razu wymiany olejów filtrów i rozrzadu. Nie pisze przebiegu bo powiecie: allegrowy licznik a mi to zwisa bo auto zamiata i srOPLE wąchaja moje spalinki..to wystarczy.