artmach napisał(a):
Fajnie chłopaki, ale dzieje się to również jak nie ma deszczu i kojarzę to zjawisko od momentu pierwszego uruchomienia klimy po zimie (przed świętami wielkanocnymi) czyli równo dwa tygodnie temu (a może to tylko zbieg okoliczności) - po zapachu i konsystencji wody mogę orzec że nie pochodzi na pewno z układu chłodzenia.
1. Hym... uruchomienie klimy to przestawienie klapy, może wtedy wylała się nagromadzona woda lub przestała się lać gdzieś w deskę i zaczęła wypływać u pasażera... przyglądałeś się czy po spryskaniu szyby na postoju i podczas typowej jazdy jest mokry filtr przeciwpyłkowy, czy nie ma pęknięć na korpusie lub szczelin wokół niego gdzie może powstać przeciek, może na kolanku przy klapie gdzieś wężyk strzelił, może sika płyn przy samym spryskiwaczu (od strony pasażera) na filtr ?
2. Uruchomienie klimy to skraplanie się pary na wymienniku ciepła, ale nie podejrzewam żeby aż takie ilości, pozatym cały czas jest przedmuchiwana.
Mało jest miejsc gdzie może przedrzeć się woda/płyn do spryskiwaczy do środka. Pozostaje nieszczelność przegrody jak w/w koledzy (czasem na przejściach gumowych instalacji, jakiś linek, czasem niestety nagrzewnica - to ponoć wykluczyłeś) albo wokół szyby. Najłatwiej odkręcić wokół schowka i zobaczyć czy coś jest mokre, gdzieś może coś kapie.
W golfie miałem kiedyś taki problem ale lało się z szyberdachu po słupkach, a przyczyną był zapchany wężyk odprowadzający wodę. W warczyburgu (nie śmiać się, kiedyś tym jeździłem, rodowity dwusuw

) maiłem dziurę w podłodze a lało się z "przelatujących" kałuż

.