.: AUDI KLUB POLSKA :.

tak jak w temacie mam nieszczelny silownik od klapy w moim samochodzie..uszkodzenie polega na rozerwaniu gumowej oslony ktora odpowiada za uszczelnienie teho silownika....czy ktos z klolegow jakos naprawil to uszkodzenie czy musze kupic jakis inny silownik z uzywanego samochodu?? probowalem ta nieszczelnosc skleic tasma samowulkaniczna pomaga tylko na ok 2 miesiace:/ prsze o odpowiedz...jutro jakos podjade do sklepu motoryzacyjnego moze uda mi sie jakas gumke dobrac:P

Jak znajdziesz coś to daj znać, mam to samo u siebie, można kupić używany siłownik ale to koszt około 60 zł, w ASO 130 zł.

Pozdrawiam

Jarek

Witam! Taki sam problem miałem u ojca w A6/C4 - pęknięty mieszek gumowy. Ja skleiłem pęknięcie za pomocą kleju typu Super Glue do połączeń elastycznych i już 3 rok śmiga.

Nawet nie wiedziałem że są różne rodzaje tego kleju, próbowałem Kropelką, ale tylko zrobiłem większą dziurę, wogóle nie chciał ten klej złapać.
Sylwiasty możesz podać dokładną nazwę tego kleju, czy jest to Super Fix PE?

Jeśli dobrze pamiętam to był to klej o nazwie Super Attack, zapakowany w taki blister, było napisane na nim, że jest do klejenia materiałów elastycznych typu guma, skóra itp. Jak będę wieczorem w garażu to poszukam czy nie przewala się w szufladzie jakieś opakowanie od niego to spiszę nazwę ew. zrobię fotkę.

ale mi sie ta gomowa oslona calkowicie rozpadla:/ ja potraktowalem to tasma samowolkaniczna...i pomoglo ale niestety na jakies 3 miesiace i teraz zastanawaim sie co zrobic..bylem dzisiaj w jednym sklepie motoryzacyjnym ale babki jakies nie kumata wogoile jak sie spytalem o cos to wielkie oczy...sprobuje jutro w innym sklepie...patrzylem na allegro sa silowniki ale jakos boje sie ze te gumy tez beda sparciale i kasa pojdzie w bloto:/

Miałem to samo, nabyłem nawet używkę siłownika (50 zł) ale okazało się, że gumowa uszczelka też jest dziurawa. Rozwiązanie to rękawiczka lateksowa. Odciąłem pięć palców i nałożyłem na siebie, jeden na drugi. Potem mały otwór na "końcu" palca, naciągnięcie na siłownik i odrobina dobrego plastra lekarskiego. Zrobiłem to 9 miesięcy temu i jeszcze działa. Koszt rekawiczka + plaster około 2 zł.

Ja mam to samo Wymontowałem siłownik z jakies 2 lata temu, wkreciłem srubkę - szukałem jakis czas używki, ale natrafic na odpowienią nie mogłem... więc juz jakoś zleciało i się przyzwyczaiłem... ponadto nie chce mi się wmontowywac go ponownie - z racji, iz bardzo rzadko uzywam bagaznika i wiem ze jak jest zamkniety to jest zamkniety nie liczac na siłowniczek który ma tendencje do "popuszczania" ;D