.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak w temacie, chyba chodzi o zwiększenie oporności przerywacza. W weekend chciałem się tym zając?

Można kupić żarówki LED o odpowiedniej oporności i tylko je zamienić...

Szukaj na portalu aukcyjnym

Ledy mają inną oporność.

efekt mizerny, kierunki prawie w ogole nie swieca

W dzień kibel, w słoneczny dzień kierunków nie widać. Jak spowodujesz wypadek (czego oczywiście nie życzę) bo na przykład ktoś nie zauważy że skręcasz w lewo i będzie cię próbował wyprzedzić i rzeczoznawca wykryje ledy bez atestu to masz pozamiatane.

niewrzucenie kierunka nie jest podstawa do obciazenia wina spowodowania wypadku, istnieje zasada ograniczonego zaufania..
niemniej jednak jak to wykryją to moze byc problem i to niemały.
Daruj se ledy, ewentualnie mozesz porzeźbić z ledami z innej osobówki, np A8 D3 lub z Alfy 166 bo lepsze wersje mialy kierunki w ledach..
Pozatym nie wiem, czy nie ma juz zarowek ktore dzialaja jak ledy, ostatnio u mnie zauwazylem, ze coraz wiecej sygnalizacji swietlnych w to ładuja.. napewno nie sa to ledy bo widac jedno źródło światla..

NO ok...a okragłe LEDy z passata nowego? Az biją po oczach w dzien. Co w nich takiego ciekawego ze są widoczne? Oprócz tego ze sa ori? Odblask jakis inny?
PS. LEDY z paska to najładniejsze jakie widziałem do tej pory.

W oryginale (również w pasku) Każda z diod LED ma swój osobny odbłyśnik. Poza tym rozłożone są na takiej powierzchni i jest ich tak duża liczba że są widoczne. Poza tym szkło takiej lampy wykonane jest z przezroczystego plastiku. "Żarówka" 21W zrobiona z kilkunastu diod skupionych w jednym miejscu, do tego odbłyśnik który jest obliczony na odbijanie światła żarówki no i szkło kierunkowskazu wykonane z materiału mającego na celu jednostajne rozproszenie silnego światła z 21W żarówki - to wszystko powoduje, że to nie jest dobre rozwiązanie (w tylnej lampie świecił tylko sam środek klosza i to jeszcze słabo). Praktykowałem u siebie w a6 i szybko powróciłem do zwykłych żarówek...
Pozostaje np spróbować wykonać płytki drukowane o powierzchni zbliżonej do powierzchni szkła i rozmieścić dużą ilość mocnych LEDów SMD i może wtedy byłby sensowny efekt. Wiązałoby się to z wyrzuceniem odbłyśnika w lampie i ogólnym "druciarstwem" czego ja akurat nie bardzo lubię.

Co do udowadniania winy za spowodowanie wypadku mocno bym polemizował że to nie jest podstawa do uznania winy.W przypadku ofiar i prowadzonego postępowania wyjaśniającego w momencie wykazania takich przeróbek jest duża szansa na ukręcenie na siebie niezłego bata.
Mieszkam przy naszej wspaniałej jedynce i często byłem świadkiem sytuacji kiedy ktoś próbował wyprzedzić malucha z niewidzialnymi światłami, który właśnie miał zamiar skręcić gdzieś w szczere pole. Często niestety kończy się to tragicznie. Dlatego według mnie dobre światła w pojedzie to podstawa i nie należy tu zbytnio ingerować w fabryczne rozwiązania chociażby dla własnego szeroko pojętego dobrego interesu

olo wyczerpał temat maxymalnie

dodam tylko ze to jest tak jak z xenonami z allegro itp niby to samo,a w rzeczywistości różnią się wszystkim od oryginałów

ale sa zarowki z ledami do pozycji stopow kieronkow itp.. oczywiscie w oryginalnych oprawkach tak ze idealnie pasuja. efekt piekny!!!!!!!

bo wlasna robocizna raczej odpada..

Zmieniłem opornośc w przerywaczu , założyłem moim zdaniem najleprze diody na rynka z firmy ledy.pl w nocy super w dzień kibel. Wróciłem do żarówek.
To jeszcze nie ta technologia. Narazie zwykłe żarówki.

a nie mieliscie p[rzypadku jesli ktos np zamiast oryginalnych zarowek wsadzil diode(y) i nie szalal komputer...? podobno co chwile migaja i na komputerze wyskakuje ze nie ma wogole zarowki albo jest spalona...?