.: AUDI KLUB POLSKA :.

mam nastepujacy problem rozbierałem pająka od śiwiateł kierunkowskazu ponieważ miałem problem z zapalaniem swiateł długich naprawiłem przyczyną były silnie zaoliwione styki poczysciłem zmontowałem wszystko do kupy i zaczeły sie schody podświetlenie działa tylko na swiatłach postojowych na mijania gasnie wcześniej jak otwozyłem drzwi a nie wyłączyłem świateł to piszczał brzęczyk teraz zero reakcji tylko jak przełącze kierunek w prawo przy włączonych światłach brzęczy wszystko w środku poukładane jak orginał niewiem dlaczego tak sie dzieje? pomocy bo jadę wtygodniu na przegląd i głupio by było jakby przez pierdułkę nie przeszedł

Lewa strona przełącznika, górna połówka - po zdjęciu dekielka zobaczysz blaszkę z 3 lub 4 stykami (przesuwa się zwierając odpowiednie styki), sterowaną przez dźwigienkę włącznika świateł - przy składaniu najprawdopodobniej lekko ją zgiąłeś i nie dotykają wszystkie styki. Rozebrać, wyprostować i założyć - powinno być oki.

Pozdrawiam

tak też myślałem jak ją zakładałem wydawała się nieco rozgięta sprawdzę dzieki tak jak pisałeś jednak jedna srona była za bardzo odgięta i nie łączyło na jedną stronę jeszcze raz dzięki temat uważam za zamknięty