.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich mam taką sprawę gdyż po włączeniu zapłonu jak dalej przekręcałem kluczyk auteczko nie reagowało czyli rozrusznik nie kręcił gdy przekręciłem kluczykiem spowrotem na wyłączenie to dalej kontrolki mi świeciły musiałem palić go na krótko lecz jak go odpaliłem to kluczykiem już go nie zgasiłem dopiero na biegu musiałem gasić wiec proszę o pomoc czy to może być stacyjka czy tylko kostka stacyjki padła
Pozdrawiam i z góry dziękuję .

To raczej będzie kostka stacyjki tam lubi pękać w miejscu gdzie jest sprężyna kostka jest do kupienia odrębnie nie musisz kupowaćcałej stacyjki. Koszt to ok. 50 zeta .

potwierdzam, padla kostka stacyjki, niezaluj na to kasy, kup febi/bilstein(zadne 4max) wymien i miej spokoj, bedziesz potrzebowal sciagac fajere zeby to wymienic...

z tego co pamietam to wystarczy wyjac zegary i odkrecic plastyk nad nogami kierowcy, bez sciagania kierownicy zeby wyminic kostke

że tak się pochwale swoim dziełem a na pewno sporo wyjaśni

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... +fotostory

Witam z góry dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi ale co co npisałem to wynikło że to nie była wina kostki tylko wkładki stacyjki ponieważ ten czpień który wchodzi od atacyjki do kostki wyłamał się i dlatego miałem takie problemy ale gdy wypiołem kostkę to paliłem auteczko śrubokrętem i w tym czasie pękła kostka i też była do wymiany kupiłem kostkę z firmy hans pries wraz z wkładką zamka koszt to ok 45zł za wszystko jeszcze raz dziękuję i POZDRAWIAM