.: AUDI KLUB POLSKA :.

Auto A6 C5 2.5TDI 150KM (silnik AFB). Ostatnio w temperaturze 6-8stC zuważyłem, iż żeby odpalić auto muszę pokręcić ze trzy, cztery obroty rozrusznika. Wygląda to tak, iż po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłon wskazówka napięcia znajduje się poniżej 12V, czekam aż wskazówka ustawi się na 12V i usłyszę cyknięcie przekaźnika świec żarowych i wówczas odpalam auto. Dodam iż akumulator jest nowiutki 100Ah 760A Banner. Swiece żarowe w porządku (sprawdzałem amperomierzem do '+' aku i na świeczkę). Mierzyłem też akumulator: 12,5V przy wyłączonym silniku oraz 13,1V na biegu jałowym silnika. Czy to wszystko jest OKAY? Szukam przyczyn takiego nieco utrudnionego rozruchu. Kąt wtrysku jest oK, żadnego powietrza w układzie paliwowym. Może jest to związek słabego ładowania? Rozrusznik kontrolowałem - jest w porządku. pozdrawiam!

13,1 V to napięcie poniżej minimum.Tu masz problem.Masz niedoładowany aku

Wydaje mi się, że 100 Ah to za duży, powinien być 75 - 80 Ah. Powinno być na pracującym silniku około 14 - 14.5 V Ja przy max. obciążeniu mam 14 V, a na normalnym obciążeniu około 14.5 V.

akumulator ma dobry ja taki tez mam u siebie tylko ze banner to syf jakich malo mialem kiedys bannera nawet roku mi niewytrzymal odpalic auto to chyba cudem pojechalem na gwarancje facet pomierzyl mi ladowanie itp. stwierdzil ze trzyma wszystkie parametry oprocz jednego pojemnosci i nieuznal mi gwarancji

Ja też byłem dzisiaj u gościa, u którego kupiłem aku. Pomierzyła go i faktycznie wszystkie parametry trzyma jak najbardziej. Dodatkowo sprawdził alternator i rozrusznik - wszystko OK (ładowanie w porządku).
Bannera kiedyś miałem w benzyniaku i Był jak najbardziej OK! Ale spróbuję jeszcze pożyczyć od kolegi aku i sprawdzić jak sie zachowiuje auto przy porannych rozruchach?
Skoro świeczki są sprawne (amperomierz obciążał się przy pomiarze każdej ze świec) to chyba nie ma sensu je wymieniać?
A może cofa mi się paliwo?