Witam. Od jakiegoś czasu mam dziwny objaw. Mianowicie przy prędkościach tak do 70 km/h przy mocnym depnięciu które powoduje zbicie biegu lub dwóch w dół zaczyna mi mrygać kontrolka ASR i auto jest przez 2-3 sek troszkę przyduszone. Dziwne bo wcześniej nigdy nie było takich objawów.
Nie bardzo tez wiem z czym to moge powiązać. Jedyne co mi przychodzi do głowy to uszkodzony czujnik od ABS u bo to chyba on odpowiada też za działanie ASR lub wybite krzyżaki na wale i powstajaca różnica w czasie przekazaniu napędu wystarczajaca by uruchomić ASR. Spotkał sie ktoś z czyms takim?
_________________ V8 4.2 Q - Mie bądź cieć i nie śmieć
|