.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam,
dzisiaj w nocy spaliło mi się Audi A-6 1,9TDI z 1998. Strażacy orzekli zwarcie od instalacji. Auto zapaliło się (?) i przejechało kilka metrów zatrzymując się na płocie. Czy to możliwe? Spaliło się całe wnętrze i tylny bagażnik. Przód nienaruszony - tak mi się wydaje, bo koła całe, maska też nienaruszona.

współczuję

to tam jest akumulator pod tylną kanapą ...?

było kilka przypadków takich że przecierało się coś na + pręt od kanapy robił zwarcie

ci co wiedzieli to zabezpieczali się wycinając felerny kawałek zbrojenia tylnej kanapy albo dobrą izolacje dawali na akumulator


było tylko na ręcznym ? pewnie linka poszła

Nie można przesądzac, ale posiadacze C4 sprawdźcie i zabiezpieczcie akumulator pod tylną kanapą. W każdym znanym mi c4 kanapa nad aku była już lekko przypalona.

jeśli ktoś ambitny to można i do sądu "AUDI" podać za to bo to jest wada fabryczna brak wystarczającego zabezpieczenia....?

i to nie pierwszy przypadek, ale z sądem wiadomo jak jest

Jak się ma dobry akumulator to nic nie powinno się "przyjarywac"

Fabryczny był poprostu nizszy. W dodatku osłona na plusowej klemie.

A co do pozaru - to chyba gorszę niż kradziez.

do tego jest taka ogrginalna guma na aku, wiec to musialbyc przypadek i do tego za wysoki aku.

tu mowa o c5 a w nim aku jest pod maska w podszybiu

jak napisal poprzednik to jest C5 wiec aku jest pod maska w podszybiu - szyby byly cale ? moze ktos wybil szybe i podpalil ci auto ? stalo w miejscu ogolnodostepnym ?

Jak przejechał jeszcze pare metrów to na 100% było zwarcie

nie rozumiem



...że niby automat i zwariował ? jeżeli to wo gule automat

to C-5 więc aku w podszybiu. Przód w ogóle nienaruszony, więc napewno gdzieś w środ u się zaczęło. Szyby wszystkie poszły, został sam szkielet, czekam na ekspeertyzę policji.

a papieroska niezgaszonego nie zostawiłeś przypadkiem

robi się zwarcie,przewodziki sie pala i stykaja,załącza się rozrusznik i autko się turla widziałem już pare takich numerów a najlepsze jest to że przeważnie były to Fiaty Uno współczuje koledze autka a jak spalił się tylko środek to może zwarcie było na instalacji radyjka

Panowie ja w c4 miałem taką historię,spalił mi się cały środek zostały tylko druty .A zaczeło się od jakiejś żeźby z czujnikiem temperatury,ktoś wstawił tam jakieś cudo i paliło bespieczniki aż do pamiętnego dnia kidy stopiło całą wiązkę kabli razem ze skrzynką z bespiecznikami,10 minut na oczach i po audiczce.silnik został nie tknięty .Wypaliło wszystko od grodzi silnika do tylnej przegrody za siedzeniami.