.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam mam problem z uruchomieniem samochodu,po przekręceniu kluczyka przekażnik pyka i nic, wcześniej robiło mi się to kilka razy ale za drugim czy trzecim razem rozrusznik ruszał , a teraz nic jeden przekażnik się załącza i tyle, czy to jest tylko jeden przekażnik, bo wydaję mi się że w drugim coś brzęczało jak jakieś zwarcie ale nie jestem pewien i czyto w ogóle to????????????proszę o pomoc

1 http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=89297

jesteś pewien że to jakiś przekaźnik ?

poczyść główne kable napięciowe do rozrusznika, klemy na akumulatorze i masę do budy autka

często bywa ze akumulator jest słaby albo połączenie klem na akumulatorze jest zaśniedziałe > był nawet przypadek słabego połączenia kabel i jego końcówka-oczko jakieś czy coś takiego, trzymał się na małej ilości drucików włosków i za mało A-mpera się przedostawało(słaby) ...słabe połączenie przy samym rozruszniku lub też słaba masa do auta powodują to że jest za mały prąd żeby obracać koło zamachowe razem z wałem i cylindrami z kompresją

terkotać-uderzać może taka mała zębatka wypychana z rozrusznika za pomocą elektromagnesu która się zazębia właśnie z kołem zamachowym ale nie ma siły go obrócić i wraca z powrotem i ponownie zostaje wyrzucona itd..........

już to robiłem, a to tykanie to było w przekażnikach a jak wyciągnąłem je z gniazd i włożyłem z powrotem to przestało i już się rozrusznik nie odezwał, pod kierownicą mam 6 gniazd i 5 przekażników, orientujesz się który jest od rozrusznika wiem że pierwszy tyka i czy jest jeszcze jeden??????????

a jeszcze czy ktoś z klubowiczów miał podobny problem i czy usterką nie była kostka w stacyjce?

a moze rozrusznik sie rozsypal ? tak sie sklada ze do rozrusznika nie ma zadnych przekaznikow tylko styk w stacyjce a dalej zalaczenie pradu na sam silnik rozrusznika jest poprzez elektromagnes