.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich Klubowiczów ! Jestem nowym na tym forum i świeżym posiadaczem Audi 100 CS Quattro 2.8 z 1993 roku. Albo źle szukałem na forum albo jeszcze NIK nie miał takiego przypadku.
Po przekręceniu stacyjki bez uruchamianiu silnika po pewnym czasie pojawia się w wyświetlaczu fis migający symbol oleju. Po uruchomieniu silnika gaśnie! Po przekroczeniu 2.200 – 2.500 zapala się i jak obroty spadają to przestaje. Zapala się też po przekroczeniu 80 km/h i miga już bez przerwy. Olej nie wycieka, nie grzeje się, ma moc i przez pierwsze kilka dni wskaźnik ciśnienia oleju zachowywał się normalnie. Silnik został sprawdzony komputerem w warsztacie i mechanik powiedział że wszystko jest OK i pewnie jest jakieś zwarcie albo czujnik padł, ale on tego nie robi! Następnego dnia po włączeniu zapłonu wskaźnik od ciśnienia oleju powędrował na max. Zdejmowałem przewody z obu czujników i nic się nie działo, wymieniłem ten z jednym przewodem i też nic Ten czujnik z dwoma przewodami będę miał dopiero za parę dni.
Moje pytanie jest następujące : czy wystarczy wymienić oba czujniki, czy szukać dobrego elektryka i szukać zwarcia? A może jakieś inne sugestie od doświadczonych forumowiczów!?

jedna i najwazniejsza najpierw tu
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... 39#1318039

Generalnie szukaj rozwiązania problemu w zegarach. Wyciągnąć, poszukać zimnych lutów, ew. sprawdzić stabilizator napięcia. Czasem wystarczy wyjąć i włożyć wszystkie wtyki (ew. spryskać kontaktem). Złącza zegarów C4 to chyba wada fabryczna. Najpierw jednak upewniłbym się, czy ciśnienie faktycznie jest OK (manometr w miejsce czujnika, ale to już mechanik powinien wiedzieć)

Przepraszam już się poprawiłem, ale i tak coś z tymi komputerami mi nie wychodzi bo gdzieś indziej się przywitałem!
Gdzie szukac tego stabilizatora napięcia, bo w sprawach elektryki i komputerów jestem delikatnie mówiąc noga do kwadratu!

Zacznij od wyjęcia zegarów i przeczyszczenia wszystkich styków. Jak nie pomoże, to można kombinować dalej. Wyjęcie zegarów w C4 jest stosunkowo proste.

Wywaliłem zegary, rozebrałem i na moje oko to wszystko jest ok! Dam jeszcze do znajomego elektronika to posprawdza i dam zna Ale znalazłem dziwną wtyczkę która nigdzie w zegarach nie pasuje. Może ktoś wcześniej wymienił zegary od innego modelu i jedna kostka została? Może ktoś wie z szcownych klubowiczów do czego ona ma byc wpięta? Wieczorem dołączę zdjęcia bo moja niunia jest u znajomego, który sprawdza zegary!
o postępach niezwłocznie poinformuje!