Janek512 napisał(a):
Ja mam już drugie C5 i zero problemów z elektroniką. Pierwszy był sprzed FL drugi po FL. Jak się kupuje autka które turasy z renu wyłowili to później się psuje

Jasne. Wszystko tak sobie można wytłumaczyć. Wniosek byłby taki, że wszyscy na 2 forach Audi, którzy opisują swoje problemy, kupili albo okazje z Allegro, albo topielca od Turka. Ponieważ szczęśliwi nabywcy aut od Turka opisują:
- znikający FIS;
- sypiący się przekaźnik od awaryjnych;
- sypiącą się manetkę z włącznikami kierunków;
- opadnięte xenony;
- sypiące się czujniki parktronic'a;
- zalane moduły komfortu;
- spalone wzmacniacze antenowe;
- słynną rurkę od spryskiwacza tylnej szyby i wszystko co wiąże się z zalaniem mechanizmu;
- zacierające się wycieraczki przednie;
- stukający fotel
- płyn do spryskiwaczy w kabinie (opcja "lewa stopa" lub opcja "podłoga za kierowcą")
- niedziałające szyby z tyłu;
- termostaty;
- przepływomierze
Argument typu: "u mnie jeszcze nic się nie działo" to żaden argument.
Pozdrawiam.