.: AUDI KLUB POLSKA :.

Tak, obecnie fotoryzacja To ja.

No to ja szybciutko dodam swoje dwa grosze o C3;] POLECAM;] Ja szukałem swojego prawie rok czasu. Miałem wizję auta o napędzie QUATTRO, z pełnym wyposażeniem bez skór motorem 2.3 N/A (wolnossący) oraz z hakiem;] No i znalazłem za ponad 5 tyś z blacharką jak na 23 stycznia 1990 roku w stanie DOBRYM z silnikiem do odchwaszczenia i pięknym wnętrzem nie zniszczonym nie poprzecieranym i w pełni sprawnym wyposażeniem;] Pomimo przebiegu 307tys km (wtedy) a obecnie 347tyś km autko poezja dla człowiek a lubiącego dłubać;];];];];] DWOMA RĘKOMA POLECAM!! No i te westchnienia taksiarzy w gównianych "nowoczesnych" autkach;]

Żeby temat nie umarł to i ja dodam coś od siebie.Jeśli jeszcze nie kupiłeś to szczerzę polecam c3 bo święcie wierzę że stanie się on w niedługim czasie autem kultowym.Dziwią mnie bardzo, tak niskie notowania tej audiczki, które są niewspółmierne do wartości ,jakości i wyposażenia.Jestem posiadaczem c3 z grudnia 1990 roku właśnie z silnikiem 2,3 NF w automacie wersja amerykańska a więc full opcja ale bez skóry.Jazda tym cackiem to czysta przyjemność.Kupiłem ją dwa i pół roku temu tylko dlatego że jeździła nim na koncerty znana piosenkarka polska.Auto było z gazem na mikserze i zaniedbane.Początkowo było trochę kłopotów ale dzięki czytanym postom wyedukowałem się ,odizolowałem od niuni naszych niedouczonych mechaników.Założyłem blosa i cieszę się super osiągami przy umiarkowanym apetycie na oba paliwa.Jaka to przyjemność gdy auto przy 120km/h podczas wyprzedzania po całkowitym wdepnięciu pedała wystrzela na gazie jak z procy i te zdziwienie kierowców z porządnych bryk usiłujących mnie bezskutecznie dogonić.Pozdrawiam po sąsiedzku i życzę powodzenia.

Ja też się dołączę do tematu. Zdecydowanie polecam ten wóz z kilku powodów. Już kilkanaście razy mówiłem że Audi im starsze tym obszerniejsze w środku. Kiedyś jeździłem B2 i było w niej więcej miejsca niż w A4. Teraz mam najlepszą C3 jaka była produkowana i z zewnątrz jest to samochód większy niż C5. Jest to samochód szybki, zrywny, pakowny i obszerny. W niczym nie ustępuje miejsca nowszym Audikom lub innym markom jeśli chodzi o przeciętnego zjadacza chleba. Jeśli chodzi o zużycie paliwa to oszczędnie jeźdżąc zachowuje się jak auto bez turbo, jeśli mu przybutujemy to zachowuje się jak odrzutowiec. Abstrachując od turbiny i przyśpieszeń komfort jazdy jest znakomity i naprawdę nie ustępuje nowym wozom typu Kia, Hyundai czy Skoda. Ceny części zamiennych są zróżnicowane ale do ośki wolnossącej są tanie. Do mojej TQ 20V niektóre są drogie. Unikalne części są od silnika ale większość części nadwozia, wnętrza jest wspólna. Pakowny jest bagażnik jeśli nie ma butli gazowej lub jest torus w kole zapasowym. Otwór w podłokietniku (w sedanie) pozwala na przewożenie dłuższych przedmiotów (2.8m). No i ten cudowny napęd który sholuje nawet wóz dostawczy i wyjedzie z niemałej zaspy zimą. Jeśli chcesz mieś jak najmniej kłosztów z wozem to szukaj wersji 2.3 w Quattro bez gazu nadwozie wybierz sam. Pozdrawiam i życzę udanych poszukiwań.

witam
mialem c2 78r. c3 84r c3 88 i c4 94r.
cygaro naprawde super wciaz w domu mamy 2.3 i na trase czy gdzie kolwiek super.w miescie tez niema problemu by zaparkowac.Marzy mi sie v8,ale jeszcze czas

ps
jesli dalej szukasz cygaro to widzialem na allegro swierzo sprowadzonego avanta 88r 1.8.linka nie posiadam,ale latwo znajdziesz.

Już pewnie nie szuka, bo na forum jest na sprzedaż piękna sztuka

Witam,
aby nie otwierać kolejnych wątku o podobnej treści podczepię się pod ten.

Planuję niedługo kupić samochód, pomyślałem o C3 (w zasadzie ktoś mi go polecił). Budżet do 5 tys. złotych. Zawsze mi się podobało, a jak byłem dzieckiem dźwięk silnika 2.3E był dla mnie cechą charakteryzującą Audi.

Podobnie jak autora wątku interesują mnie silniki benzynowe z gazem (dlatego silniki z turbiną odpadają). Jak wyżej napisałem podoba mi się silnik 2.3 i jak przeczytałem dobrze znosi gaz.
A co możecie powiedzieć o mniejszych silnikach, czyli 1.8, 1.9 i 2.0? Jak one znoszą gaz?

Tylko 2,3 z gazem Jak nie trafisz z blosem przyjadę do Olsztyna i Ci zainstaluje gratis .U siebie się z tym uporałem i jestem bardzo zadowolony.Pozdrawiam.

A ile takie cygaro 2.3 na gaz z blosem pali w mieście?

Przy dobrze wyregulowanym blosie w zależności od jazdy i warunków 11 do 14 l

to ta audica o ktorej pisalem,bylem ogladac bo szukam avanta

http://allegro.pl/item688407168_audi_10 ... isowa.html

szalu nie ma,
brak chamulcow,zawiecha wytluczona,brak paska klinowego od klimy,wersja bez wspomagania.

Gosc mial cos innego na podworku,co teraz bedzie u mnie czyli...
A200 2.1T 86r. automat. Auto sprowadzone nie zarejestrowane,wyglada super wnetrze czyste i zadbane,podobno 170tys km oryginalne.auto nie odpala,facet mowil ze pompka paliwa sprawdzimy.Jak sie okaze tylko pompka,a reszta bedzie ok bede chcial zarejestrowac.jak zarejestrowac najtaniej takie auto,czy mozna na zabytkowy pojazd i na jakich zasadach?Jakie sa koszty?Jesli to nie przejdzie to przeloze to co lepsze do sedana,a reszte sprzedam.Boje sie turbo i automatu,aby nie bylo miny.Auto stare ale z dusza.

Takie coś znalazłem, jeśli chodzi o zabytki:

http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/ ... a_3045.htm



A ten blos to jest legalny i bezpieczny? Ostatnio słyszałem na innym forum, że nie jest, bo nie ma elektronicznej regulacji.


Nie pisz posta pod postem. Używaj funkcji edytuj.

Jeździłem dośc długo na blosie. Na stacji diagnostycznej możesz zapomnieć o przeglądzie. Niestety to co już zostało powiedziane jest prawdą. EKOLOGIA....Przeglądy robiłem bez obecności auta a jego stan techniczny weryfikowałem na osobnej wizycie na stacji diagnostycznej. Cóż życie. W tej chwili śmigam na Pb i tanio nie jest ale warto;]


Swoją drogą niejeden taksiarz i wielu kierowców spogląda na moje autko. Cóż w latach 90 tych było powodem wielu westchnień i niejednokrotnie poza zasięgiem....


Nie planuje zmieniac auta!! REWELA!!

Części są wystarczy poprostu na bierząco interesowac się stanem auta i organizowac częsci w przód. KaJet jest do ogarnięcia, jest go dośc sporo w ogłoszeniach a sam w sobie jest do zdiagnozowania i naprawienia samodzielnie....

A C3 z tym silnikiem 2.3 i gazem, ale bez BLOSa bardzo źle jeździ?
I na czym polega te strzelanie gazu? Nikt u mnie w rodzinie, ani wśród znajomych nie miał auta na gaz.

uboga mieszanka znajdująca się w kolektorze dolotowym pod wpływem iskry o którą pod maską nie trudno zapala się, i wybuch szuka najsłabszego elementu. Jeśli jest to np klapa sterująca we wtrysku mechanicznym to od razu masz wszystko rozjechane.
Na zwykłym mikserze masz zwężkę w dolocie więc z miejsca traci XX koni. Dla tego blos jest wyjściem z sytuacji.

Blos jest rozwiązaniem, ale tylko rozwiązaniem. Spadek mocy jest jednakże nadal odczuwalny i kwestia czy auto ma służyć do delikatnej i ekonomicznej jazdy czy też w trasy...Po mieście jest nieodczuwalne. W trasie brakuje kilku koników......

Auto ma służyć głównie w mieście.
Widzę, że miałeś c3 1.8 miałeś w nim gaz? Jak to chodziło na gaz? W mieście miało dostateczną dynamikę? I ogólnie znosiło gaz?

1.8 było tylko na PBi to dawno. Nie pamiętam;] Natomiast blos w mieście jest rozwiązaniem. SILNIK nie do zabicia. Mechaniczny wtrysk do ogarnięcia a reszta też miła w obsłudze.....POLECAM QUATTRO!!

W C3 były jakieś diesle, którymi jest warto się interesować?


I się jeszcze spytam, na alledrogo jest sporo ofert 100 C4-rek w cenach do 7.5tys. Warto je brać pod uwagę, czy są to raczej trupy? I co powiecie o tym dieslu 2.4?

100 c3 2.5 TDi o oznaczeniu 1t

Co do C4 to ja bym się interesował 2.5 TDi 115 koni , oznaczenie AAT.

Jednak wątpię abyś znalazł nie zgoniony egzemplarz..ale warto szukać

Powodzenia!