od 2000 to chyba powinien jechać, a ciągnąć powinien od około 3000. Tak mi się przynajmiej wydaje. Nie jest najzdrowiej wbijać pedał w podłogę, zanim nie zbliżysz się do max momentu. Właśnie efektem takiej jazdy jest, jak to określiłeś "wirek". Zdrowiej, lepiej, oszczędniej, efektowniej i dynamiczniej jest spokojnie podciągnąć obroty do 3000 i wtedy spokojnie możesz "dać w palnik". Szybko motor zaorasz jazdą z pedałem w podłodze od 2000. Kontrukcyjnie oooo zostało przygotowane, jak to w folderach reklamowych zostało określone, do jazdy z dużymi prędkościami, na wysokich obrotach na dużych odległościach. Wówczas jest najmniejsze spalanie. Gigi, czas zmienić przyzwyczajenia z innych aut. PSJ nie stosuje się w oooo. Zacznij śmigać wykorzystując do jazdy moment, a spadnie ci spalanie. Jak się mylę, to niech mnie ktoś poprawi.
PZDR.
PS.: 3000 obr/min w oooo, to nie są "wysokie obroty", a ciekawa (zwłaszcza dla wyprzedzanych) jazda się zaczyna dopiero od 3500.

.
EDIT: pierwszy wyraz poprawiłem