.: AUDI KLUB POLSKA :.

no więć wyjeździęłm całą benzyne i po późniejszym zatankowaniu nie chce wogóle jeżdzić znaczy sie objawy są takie jak by wogóle nie było benzyny, co sie stało uszkodziłem pope czy to coś innego?

Pewnie zatarła sie pompka.

jeżeli Ci hałasuje to pompka może byćteżtak że różnego rodzaju syf z końcówki paliwa dostał sie dalej

pompka wymaga smarowania -a w tym przypadku smarowidełkiem jest paliwko , tak więc jak braknie paliwka zazwyczaj pomka robi kaput
jeśli porządnie się zatarła to nawet nie będzie brzęczała.
miałem ten sam problem w drugim aucie w Fiacie Brawo-raz mi brakło etylinki i nic się nie stało,a drugim razem zdechła pompka, a trzeciego razu już nie było,bo to za drogi interes wymieniać pomkę co chwilę lepiej pilnować stanu paliwka

A tyle razy się pisze żeby nie jezdzić na oparach Takie są potem efekty

Smarowania czy chlodzenia?


Neme

Kurde nie przesadzajcie, że po jednym wyjezdzenieu wachy pompka siada bo to są bzdury. Kilka lat temu jak finanse stały kiespko non stop śmigało sie na oparach było git. Co innego jak pompa jest juz na wykończeniu, wtedy wiadomo ze skócimy jej żywot.

jak to jest?brakuje wachy silnik gasnie a pompa dalej chodzi tzn trzeba wyłączyć zapłon ,żeby przestała pracować?

....a no właśnie jeszcze jedno pytanko(bo zapędzimy się w 'ślepy zauek' myśląc ,że wyjeździłeś całą benzynkę ,ja mając autko zawsze z gazikiem skojażyłem fakt,że jeździłeś na gazie bez benzyny i wtedy zazwyczaj 'pada' poompa,ale jeżeli stało się to tylko na benzynce to możliwe,że zapowietrzył się układ,bądź faktycznie poompka pociągnęła jakieś brudy(ale wydaje mi się to mało prawdopodobne).
...a jeśli chodzi o to czy pompka się wyłącza dopiero po wyłączeniu zapłonu to z tego co wiem to nie tylko ,bo również jak silnik zgaśnie(tak więc jeżeli silnk masz zasilany tylko pb bez lpg to pompce nic nie powinno się stać-chyba,że był to akurat tzw. zbieg okoliczności i poompka sobie zdechła ze względu na wiek).