.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam!! a wiec postanowiłem wyregulowac klapke w przepływomierzu w silniku NG no wiec tak jak jest napisane blizej kabli od wtryskiwaczy 1,9mm od krawedzi niby wszystko tak jak byc powinno a nie moge odpalic samochodu czy to w wyniku mojej złej regulacji ustwiłem ja w tej samej mniej wiecej pozycji co wczesniej i tez nic z tego nadal nie moge odpalic auta co jest dodam ze ja troche pod prostowałem i wypolerowałem na polerce czyzby to była tego winna i co zrobic zeby w koncu odpaliła?

wyjmij filtr i pokrywke filtra powietrza. przy odpalaniu niech ktos od dolu lekko podniesie tą klapkę, powinien zapalic, jak odpali to sprobuj cos doregulować.

a co sie stalo ze przestal odpalac na benzynie?? miales strzał na gazie??
jak tak to poszukaj, moze masz gdzies nieszczelność i ssie lewe powietrze.

Polecam lekturę tutaj:

http://forum.audiklub.org/viewtopic.php ... ozdzielacz

Ta "blaszka" to bardzo precyzujny element jak Ty sobie ja prostowałes polerowałeś i nie wiem co tam jeszcze to marnie widze ta całą regulacje

zgadza sie " Mały" chyba narobiłem sobie bigosu ale coz trudno stało sie oddałem samochod do mechanika moze on ja wyreguluje a z mojej strony to praca nad nia polegała na wyprostowaniu ale chociaz była skrzywiona to paliła i jezdziła teraz nie mozna jej odpalic! wiec tak to jest jak sie chce przedobżyc no coz moja wina! mechanik powiedział mi ze trzeba dokładnie trafic z ułozeniem jej i wcale ze fabryczne 1,9 i 1,2 mm wcale nie musza działac izgadzam sie z tym bo sam tak ustwiałem i nici

Zakres luzu, zakresem, a całe ramię przesuwa się na potencjometrze i to powoduje złą pracę regulatora, gięcie potem samej sprężyny gówno daje za przeproszeniem, bo w momencie odpalania i tak blaszka jest podciśnieniowo ciągnięta w górę do granicy luzu. On musi mieć na starcie te mniej więcej 0,2-0,3V, a jak komuś strzela LPG to przestawia wszystko. Powiem więcej, niech twój mechanik sprawdzi tłoczek wchodzący do regulatora, bo widziałem sporo regulatorów, w których puszcza po strzale w tym miejscu paliwo. Że regulatory są nierozbieralne, to pytanie czy pozwoli się na utraty paliwa, czy po prostu zmienia głowicę lub cały regulator...


Pozdrawiam

tyle ze gdzie mam sprawdzic ile ma te wspomniane przez ciebie 0,2-0,3 V i jak mozesz to opisz mi dokładnie co i jak zrobic?

Od strony błotnika dochodzi do regulatora 3-pinowe złącze (schowane dość mocno) i na dwóch pinach sprawdzasz napięcie (środkowy + prawy). Patrzysz co masz w spoczynku jak blaszka leży z ramieniem, a co jak w zakresie luzu podciągniesz ją do góry. Przy okazji przeciągasz też ramieniem maksymalnie do góry i patrzysz czy w całym zakresie płynnie zmienia się napięcie (do około 5V, chociaż u mnie nawet do 7V było), bo jak ma gdzieś przerwę, to potencjometr do wywalenia.

Co do samej regulacji to opsiałem w moim poście na ten temat, wyżej dałem linka.

Pozdro