.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie, moja Centra chyba zionie ostatnim duchem?
Objawy są takie że słabowato kręci. Ładowanie sprawdzone (na zaciskach aku) 14,4V bez odbiorników, 14,1V z włączonymi światłami, dmuchawka na full i grzanie szyby) - tu problemu nie ma.
Problem pojawił się po wyjęciu aku i badaniu (przed ładowaniem) ogrzanego już do temp.pokojowej:
-napięcie samego akumulatorka 11,9V(!!!),
-gęstość elektrolitu (wartości nie pamiętam) na dole środkowego pola aerometru w 4 celach, w jednej na dole dolnego pola(dętka), w ostatniej pływak w ogóle nie drgnął (!!!) do góry. A teraz najgorsze: w czasie ładowania elektrolit miał kolor szarobrązowej brei (!!!), w czasie pomiarów był przeźroczysty. Tego kolorku najbardziej się obawiam, bo oznacza chyba duży ubytek materiału płyt?

Pacjent: czteroletnia Centra Standard 74Ah 680A.

Trup... Ta breja to tak jak napisałeś - fragmenty płyt. Kupuj nowy - tego już nic nie uratuje.

R.I.P.

Swoją drogą to niezłe te (jak wszystko) teraz robią, 4 lata i trup.
Mój aku ma już 11 lat (za chwilę 12) i nigdy nie zawiódł....

Mój wytrzymał do wczoraj, tj 10 lat

Wymieniłem na taki sam, ciekawe ile wytrzyma ten

Dziś prawdziwych akumulatorów już nie ma....(samochodów też: (:
ku*** mać!!!!!
Planuję wziąć Boscha S5 74Ah i 750A rozruchu. Do Centry ja już nie mam zaufania (to druga padaka w mojej karierze(miałem zaszczyt kupować 2(słownie dwa) nowe aku i niestety były to centry. Varty nie chcę, bo droższa i licencja Bosch (baterie - paluszki - Varty to lipa na 150).Centra futura też jest na srebrze, jak S5.
A może S4 będzie lepszy? U mnie akuku siedzi pod siedzeniem pasażerów. Wejdzie tam zgodnie z moimi pomiarami max 315 mm szerokości, 190 wysokości jest obecnie i nie mam z tym problemu, więc nawet 80 jakąś upchnę (z Boscha na razie mam 77Ah namierzony). Sam już nie wiem co robić. Jak się bardziej wku**** to kupię taie coś za 200, a wtedy nie będzie żal jak zdechnie, a i tak myślę że 4 lata wytrzyma!!!

ja już napisałem swoje zdanie w innym temacie o akumulatorze, na Boschu sie dwa razy zawiodłem, może to akurat tak trafiłem i w zeszłym roku wychodząc z podobnego założenia kupiłem jakiś zwykły firmy Gepard Battery , 180 zł netto mnie kosztował, narazie 1,5 roku spkój, druga zima teraz przed nim, ostatnie lekka nie była, szwagier w mercedesie ma taki 4 rok, akumulator nie jest bezobsługowy wieć wody dolałem przed zimą

teraz wszystko jest robione tak aby za akis czas sie posypalo.Taka juz kolej rzeczy.Ja mam Cente future i nie narzekam

To wszystko są efekty "żyłowania" parametrów akku. Przy tej samej pojemności akumulatory mają teraz 2-3 razy większy prąd rozruchowy, uzyskuje się to przez zwiększenie powierzchni czynnej płyt które zamiast lekko porowatych stały się czymś w rodzaju gąbczastego materiału.
Kiedyś jak ładowanie było za duże płyty się wyginały, teraz się wysypują trwałościowo od ciągłych naprężeń bo są o wiele delikatniejszej konstrukcji.