nikt nie chcial mi powiedziec ale grzebalem dzis pare godzin i sie sprawa wyjasnila

jest to rozwiazane kiepsko okazuje sie cala listwa jest podlaczona do jednej wtyczki i wszystkie pyla jednoczesnie. jeden rzeczywiscie ni kropelki nie dawal chociaz jak go podlaczylem oddzielnie samego prosto na 12V to sie otwieral. Nie mam sprezarki ale od czego sa znajomi dmuchnalem mu od tej strony psikajacej jednoczesnie otwierajac go. efekt taki ze cale paliwo z listwy wystrzelilo na mnie ale wtrysk zaczal pylic ale daje jakby slabsza chmurke i silnik nie pracuje jeszcze idealnie ale poprawa jest. Chyba lece nim w przyszlym tygodniu do niemcow to pogonie go troche na benzynce moze wtedy wroci wszystko do normy