.: AUDI KLUB POLSKA :.

W mojej 80-tce b4 16v (zwykły gaz) brakuje plastikowego dolotu przy lampie który wchodzi do rury . czy ktos to umyslnie wymontował zakładajac instalacje lpg ? moze sie dławił z nadmiaru powietrza na gazie-miałem takie doswiadczenia z innym autem .Jak jest u was?

Plastiku raczej nie demontują tylko przesłaniają jego wlot. Najszybciej to pewnie auto miało tam dzwonka, a te plastiki są praktycznie nieosiąglne w używce.

Czyli jednak ogranicza sie powietrze przy instalacji lpg. Ale jednak musze sprawdzic jak bedzie chodził jak zrekonstruuje dolot -wsadze jakąs rure.przeciez tak jak mam to mi łyka ciepłe powietrze.przydał by sie jakis patent z odsłanianiem-zasłanianiem dolotu gaz-benzyna.moze ktos cos takiego spłodził?

Czyli jednak ogranicza sie powietrze przy instalacji lpg. Ale jednak musze sprawdzic jak bedzie chodził jak zrekonstruuje dolot -wsadze jakąs rure.przeciez tak jak mam to mi łyka ciepłe powietrze.przydał by sie jakis patent z odsłanianiem-zasłanianiem dolotu gaz-benzyna.moze ktos cos takiego spłodził?

nic nie trzeba zaslaniac u mnie dolot jest jak go fabryka stworzyłai jest jak najbardziej ok ale na poczatku po zalozeniu instalacji bylo kiepsko z tym zaraz po ulozeniu sie instalacji ale wyregulowali kazalem jeszcze sobie dawke gazu zwiekszyc i elegancko

jezeli masz zalozoną zwężke na dolocie to ja wyjmij i pojedz na ponowne ustawienie gazu

jezeli dolot jest tak ustawiony ze jest dynamiczny(powietrze jest wpychane do dolotu) to mozesz miec problemy z utrzymaniem wolnych obortow na luzie sprawdz jadac 100km.h czy jak wrzucisz na luz to ci zgasnie autko
albo czy sie przydlawi
Uwaga bądz przygotowany na to ze moze ci zgasnac autko

czyli brak wspmagania hamulcow
jezeli ci zgasnie nie puszczaj nagle sprzegła
tylko powoli puszczaj sprzeglo

pozdro

prawda jest jedna tylko ograniczeni umysłowo gazownicy ograniczają dolot zwężką

mi przy montazu gazu zdjeli rure laczaca dolot powietrza do filtra powietrza z ta skrzynka. Przy takim zabiegu nieuniknione bylo ze rura wydechowa zaraz bedzie czarna z tylu auta a i gaz sie cos szybko konczyl, wiec postanowilem zrobic zimny dolot i skierowalem te rure w kierunku grilla zeby zasysalo zimne powietrze do filtra powietrza. Od tamtej pory mam czysta rurke, mniejsze spalanie, ale nie mozna robic jednej rzeczy...mianowicie po wciskaniu pedalu gazu (przyspieszanie) raptownie wrzucac na luz bo zgasnie. Poza tym ktos kto duzo jezdzi lub ma kompa pokladowego wie ze jazda na loozie jest mniej oplacalna jak hamowanie silnikiem .

UFOtm a czy nie wychodzi na to samo jak zostawisz orginal dolot? czyli powietrze z okolic lampy?