Witam,
ostatnio w moim niepsującymn się 1Z wystąpił problem:
silnik na biegu jałowym drży - niby pracuje równo ale delikatnie nim rzuca
po wciśnięciu hamulca i jednocześnie gazu - nie wchodzi na obroty
Czy może być to związane z jakąś nieszczelnością w obwodzie podciśnienia sewra hamulcowego? W sumie w 1Z jest vacum pompa i serwo nie ma połączenia z kolektorem ssącym. Jak auto postoi 2 dni to dopiero po 5s. od uruchomienia pedał hamulca mięknie - ale to już od kilku dobrych lat.
Od czego zacząć? Wymiana sewra? N75? Jak wejdzie na obroty ciągnie dobrze ale na "dole" stał się jakby lekko "miękki".
Proszę o pomoc - nie chcę wyrzucać dobrego samochodu i kupiować jakiegoś nowego kijowego koreańskiego hłamu.
