Co do handlarza to nich zawsze trzeba uważać... co do samego auta piękne, ale no właśnie zawsze jest jakieś ale,
przebieg auta kompletnie z kosmosu, zwróć uwagę na fotel kierowcy jest z grubej skóry,a widać na nim przecierki...(ja ostatnio sprzedawałem swoją A6 z przebiegiem 215tkm i mój fotel nie miał żadnych kompletnie przetarć, a był z podobnej skóry)
przy takich rocznikach 200tkm to jest minimum książki,pisemne gwarancje ble.ble,ble tak jak pisałem nie ma się co podniecać trzeba wszystko spokojnie analizować.
życzę powodzenia
