.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Kolegow! Ostatnio bylem na gieldzie (czesto tam bywam) i bylem swiadkiem ciekawej sytuacji i dyskusji z ktorej niestety nic nie wyniklo a chodzi o pobiezne sprawdzenie kondycji silnika, poprzez odkrecenie korka wlewu oleju i obserwacje spalin ktore wydostaja sie spod pokrywy zaworow.Wiadomo nie powinno tam nic dmuchac bo jak silnik ma przedmuchy do skrzyni korbowej to szybciej zauwazyc to mozna wyciagajac bagnet miarki oleju i jak z tamtad "wali"to juz z silnikiem nieciekawie. U mnie jest tak ze jak wyciagne miarke oleju to nic sie nie dzieje (nie ma przedmuchow)a jak odkrece korek wlewu oleju to wydostaje sie z tamtad ..... no wlasnie co? spaliny ? skad ?, ktoredy ? po co?...no i jak to sie ma do zuzycia silnika?

to jest zagadka mamy zgadywać co się wydostaje

Tak sobie mysle, ze skoro rozgrzany silnik ma te 90-100stopni to olej moze sobie zwyczajnie parowac?

No dobra zadam pytanie jeszcze raz : jak odkrece korek wlewu oleju to dmucha (a nie powinno) i chlapie olejem a jak wyciagne miarke oleju to nie dmucha . Skad biiora sie te przedmuchy spod korka oleju i o czym to swiadczy? dziekuje .

swiadczy to o tym ze tloki chodza gora-dol i jak ida do dolu to wypychaja powietrze z komory korbowo - tlokowej i jak masz zaphcana odme to bedzie Ci chlapalo olejem przez otwarty korek .... fizyka panie , fizyka , szkola p[odstawowa , klasa 4 sie klania

Przez bagnet nic nie dmucha bo jest zanurzony w oleju, a przez korek zawsze bedzie cos dmuchalo poniewarz jest tak jak fizyk (hans) powiedzial. Tloki pracuja.

????


Przy normalnym stanie oleju (który niczego nie zakrywa!!) i zużytych gładziach cylindrowych, przy pomocy wydobywających się z rury bagnetu obłoczków oleju można łatwo dostrzec cykliczność pracy silnika tłokowego

czyli jezeli wydostaje sie dymek z rury bagnetu, to znaczy ze silnik jest do d....??

Jeżeli silnik jest dobry to z otworu po bagnecie możesz co najwyzej czuć lekki podmuch powietrza (też nie za duży bo masz kilka tłoków i jeden idzie w dół i zwiększa ciśnienie ale drugi idzie w górę i je zmniejsza...). Ale jeżeli po przyłożeniu ręki zobaczysz "nalot" oleju i poczujesz wyraźne dmuchanie to mozna założyc z dużą dozą prawdopodobieństwa, ze pierścionki już są słabe i kompresja dostaje się do skrzyni korbowej.

A co, w przypadku, gdy silnik wyposażony jest w cztery, osiem, lub (o zgrozo) pięć cylindrów?

Generalnie jak nie masz czasu/możliwości na sprawdzanie kompresji lub szczelności silnika, to robisz właśnie taki test. Jeśli korek olejowy nie śmierdzi spalinami, spod korka ani bagnetu nie ulatnia się dym spalinowy, bąć para wodna, to powinno być ok.
Do tego można rzucić okiem na wydech, czy nie kopci wodą lub czy nie unosi się zapach z McDonalda (spalony olej).

Sadki masz coś przeciwko R5

yyyyyyy, no, ten, tego....

Wiesz, śmiem twierdzić, że w ten sposób więcej uznasz w silniku wielocylindrowym niż np. 2-cyl. (w takim maluchu tłoki chodzą razem ). W wielocylindrowym, dobrym silniku, jedyne co powinno się dać wyczuć to niewielka pulsacja powietrza nad bagnetem.



Ależ nie powiedziałem że nie!! Przecież potwierdzam, że otwierając te otwory mozna w pewnym stopniu określić stan silnika.

Kiedyś zdarzyło mi się oglądać Kadetta 1,2, który chodził nad wyraz cicho i miękko. A po odkręceniu korka wlewu oleju zgasł

A co w tym dziwnego????
Są modele silników które są tak skonstruowane aby łapać lewe powietrze i np w kadecie 1,2 w seacie 1,2 porsche system po odkręceniu korka auto krztusi się i gaśnie.
NORMALNA SYTUACJA

no no no, proszę mi tu nie przypisywać nie moich wypowiedzi.

Mi kiedyś koleś próbował sprzedać kadetta z falującymi obrotami. Jak się depnęło po gazie i puściło, to gasł. Twierdził, że trzeba go "wyregulować na elektronice"

???

Wytłumacz proszę w jaki sposób.

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... rek+gasnie

I jasne.

Ale pragnę dodać, ze we wspomnianym oplu był klasyczny gaźnik a opowietrzenie było doprowadzone go filtra powietrza... Tak więc to nie ten przypadek.

Witajcie wszyscy.

Jestem tutaj nowy.

Mam problem z moim 2,6 V6 w 100 , po zmianie paska rozrządu moc auta spadła o conajmniej polowę - co jest grane nie wiem , mechanik tłumaczy się że złożył ok a to wina zapchanego filtra lub psującej się pompki paliwowej .
Proszę o pomoc !

Pozdrawiam

1. Przywitaj się na NEWBIE
2. Pogoń mechanika, niech Ci poprawi co spartolił - wystarczy, że przestawił rozrząd o 1 ząbek i masz przyczynę swoich objawów. Spytaj go, czy przed wymianą paska filtry nie były zapchane
3. Zanim rozbierze rozrząd, niech sprawdzi czy dobrze pozakładał kable od świec (we właściwej kolejności).
Pozdrawiam