Byłem dziś tak pobieżnie oglądać s6 ze Złotoryi
http://www.allegromat.pl/aukcja134150Sam nie chciałem go kupić bo zderzaki są w nim paskudne a cena bardzo wysoka. Pojechałem bo sam podobnego szukam. Nie jestem mechanikiem ani wielkim znawcą, ale napiszę co sam widziałem. Na pewno gość który sprzedaje nie da sobie nic powiedzieć co do stanu auta. Więc tak od strony blacharskiej to jest się do czego doczepić. Lewy przedni błotnik lekko wgnieciony i zdarty lakier. Tylna klapa z lekkimi bąblami. Prawe tylne nadkole również, Prawe przednie mocno zdarte do blachy i trochę rudego widać za kołem. Na przednich i tylnych drzwiach po prawej stronie też widać rudego u dołu. Lewa przednia lampa z jakimś dziwnym odpryskiem. Nie są to może bardzo zaawansowane rzeczy i można to ogarnąć, ale każdy wie ile kosztuje dobry lakiernik a bez niego się tu nie obędzie. Choćby przez to cena powinna być znacznie niższa. Ze spraw kosmetycznych to jeszcze kiera jest tak zjechana że wygląda jak szmata co dziwne przy takim przebiegu. Sam miałem a6 przy podobnym i kiera wyglądała o niebo lepiej. Więc albo coś nie tak z przebiegiem albo tak jak mówił handlarz właściciel dużo jeździł po mieście i miał masę pierścieni na rękach;) Fotele w średnim stanie nie poprzecierane całkiem ale widziałem lepsze.
Pobieżnie oglądałem książkę auta. Ostatni wpis we wrześniu 2012. Tylko dziwna sprawa że samochód z 95 roku po 2 latach miał już przejechane 90 tyś. km a później jakby tylko na zakupy bo obecnie ma coś koło 290 tys. km. Oczywiście handlarz twierdzi że to norma i książka jest ważna. Auto niby po wszystkich opłatach ale ich nie oglądałem wiem że na pewno jest na już nieważnych zjazdowych tablicach z Niemiec. Aha auto ma rzeczywiście całą dokumentacje dla tuningu zderzaków wraz z ich montażem, ale kto tak to wymyślił to nie wiem;)
A teraz najważniejsze czyli silnik i odczucia z jazdy. Samochód odpala na cyk i dźwięk jest po prostu marzenie (nawet moja żona która nie zna się kompletnie na motoryzacji powiedziała że to melodia dla jej uszu;). Silnik chodzi równo nie faluje. Nie widziałem nigdzie wycieków ale nie skupiałem się na tym aż tak bardzo. Jedyne co zauważyłem że minimalnie poniżej minimum było płynu chłodniczego. Trochę też za mało płynu od wspomagania. Cała elektryka działa od lusterek przez siedzenia i szyberdach. Podgrzewanie foteli też działa. Co do odczuć z jazdy to jak miód malina;) Fajnie wkręca się na obroty i moc już czuć przy 3 tyś. obrotów. Jedyne czego muszę się przyczepić to bardzo twardo działający hamulec nożny bo jak dla mnie strasznie twardo chodzi ale nie mam porównania może tak ma być w eSkach. Przypomniało mi się że facet mówił że ładował dziś aku więc raczej będzie on do wymiany.
Podsumowując to auto w całkiem niezłym stanie technicznym trochę gorszym blacharskim i kosmetycznym, ale na pewno nie za te pieniądze. Za taką kasę to powinna być prawie igła. Jak ktoś dalej będzie zainteresowany to niech dzwoni i próbuje się dogadać, oczywiście najpierw proponuje jeszcze kompa podłączyć bo sam tego nie robiłem. Choć rozmawiając z handlarzem to raczej ciężko będzie zbić cenę do jakiejś normalnej dla stanu faktycznego. W razie pytań dawać na priv.